reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

Ja w ramach zabicia czasu i dawki ruchu tak przypadkiem posprzatalam cale mieszkanie.....Lazienka,wc, poodkurzalam, zrobilam pranie,obiad a teraz umylam glowe i odpoczywam.

Ciekawa jestem jutra. Ale tez przerazona lekko:)

Jak nie bedzie padac to wyciagne meza na spacer.

A z piersi raz mi polecialo, kilka dobrych tygodni temu. Potem już nie.
 
reklama
Mój dzień tak samo wyglądał, ale spacer już zaliczyłam. Chociaż jest brzydko, nie ma słonka. Zazdroszczę Ci PaniAg bo już jutro będziesz wiedziała na czym stoisz. Ja jutro też mam wizytę, ale pewnie usłyszę, że czekamy i już.
Dużo rzeczy mnie dziś wkurza... Pewnie dlatego, że teoretycznie dziś ostatni dzień ciąży, a tu nic... I też zaczęły się telefony i pytania i męczy mnie to.
 
Mi albo odchodzi czop albo to brązowy ,,brud,, po wczorajszym badaniu. Gin mowila,ze moze byc krwawienie nawet.
Brzuch jak na okres, nic nowego.
I przez chwilę myślalam,ze mi sie wody saczą. Mam dzis id rana taka biała, potem bardzo wodnista wydzieline.
Moze do rana coś ruszy. Ale skurczy nie mam.
 
Nam się udał spacerek i nawet pięknie słoneczko poświeciło ale jak wróciliśmy to już zaczęło padać. Taka to pogoda w kratkę.
My jutro chcemy podejść do księdza załatwić termin na chrzciny. Planujemy tak na 3 kwietnia.
Mąż ma jutro ostatni dzień urlopu więc od czwartku zostaje sama z dziewczynkami. Zobaczymy jak damy sobie radę.
 
PaniAg ja miałam taki brązowy czop właśnie z pierwszym dzieckiem odszedł w niedzielę a rano już urodziłam. Więc życzę aby to było to ;-)
Mnie dopadły lekkie jak narazie skurcze :-/ i baaaardzo nisko mala czuje normalnie czuje jakby " schodzila" i wydzieliny jakos tez wiecej. Jak dobrze ze maz dzis i jutro w domu...
Co do siary to też mam ale nie aż tak by używać wkładek laktacyjnych.
Mkvet do mnie też od wczoraj wieczora nawal telefonów i to od tych osób co bym się najmniej spodziewała... trzeba odszukać funkcji automatyczne odrzucanie :-D
 
Ja nie wiem że też ludzie nie zadają sobie sprawy jak irytujące mogą być te telefony z pytaniem "czy już". No przecież jak będzie po wszystkim to się dowiedzą.
Ehh szkoda gadać ale cóż dziewczyny zgryźć zęby bo zostało tylko 6 dni lutego;)

Moje dziecię jest strasznym głodomorkiem mam wrażenie że jak na swoje 18 dni to bardzo dużo je.
 
PaniAg mi czop zaczął odchodzić właśnie po wizycie. Najpierw podbarwiony krwią, ale to pewnie przez badanie. Ale już chyba ten moment, żeby się u Ciebie ruszyło.
Magmich ważne, że spacer udany. Dacie sobie radę na pewno, jak Mąż wróci do pracy. I tylko się cieszyć, że taki żarłoczek Ci się trafił, jedno zmartwienie mniej;)
Kamisia właśnie nie działa mi ta funkcja... A by się przydała. Dzisiaj poprosiłam Męża, żeby już odbierał mój telefon i mówił że mnie głowa boli, albo że nie chce mi się gadać.
 
O 15.30 urodziłam moja śliczna córeczkę waga 2970 i 54 cm
Heh cyc już był poszło nam bardzo dobrze :)
A zaczęło sie tak jak lezalam pod ktg nagle poczułam taki silny skurcz i szarpniecie i takie pyk! no i ciepelko wody zaczely odchodzić, później badanie takie dosc konkretne rozwarcie na 2 tylko. Obyło się bez oksy i bez znieczulenia o 11.15 odeszły wody a o 15.30 urodziłam :)
Tak się cieszę :)
 
reklama
Do góry