reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

mamy karmiace piersia , czy stosujecie jakas diete ??
bo a jestem zwolenniczka sera zoltego , a polozna kazala mi go odrzucic bo maly ma gazy . boje sie teraz jaki kolwiek nabial jesc
 
reklama
Natka to tak jak ja. Z wszystkiego mogłabym zrezygnować jakby zaszła taka potrzeba ale ser żółty to jest moja słabość i jem bardzo dużo nawet bez chleba. Pewnie nie czytalas wstecz ale ja jadłam wszystko bo corce nic nie było jednak jeśli mały ma gazy to spróbuj zrezygnowac lub ograniczyć do minimum. Ale trochę dziwne bo to tylko przy skazie białkowej a ona zwykle objawia się biegunka i wysypka. Może poradź się pediatry.
 
Mkvet nie zazdroszczę samopoczucia, mam nadzieje że do porodu się wykurujesz :yes:

Kati dobrze że Ci przeszło :tak:

PaniAg też zazwyczaj budziły mnie smsy właśnie z pytaniem czy już jestem na porodówce, byłam tym poirytowana :oo:

Lilith jak kiedyś przeczytam że nic nie robisz tylko siedzisz i pachniesz to będę w szoku :shocked2:

NowaNatka ja karmie piersią i w sumie jem wszystko, ser również. Oczywiście nie jem produktów wzdymających typu groch, fasola, kapusta, nie pije również napojów gazowanych. Staram się urozmaicać dietę a nie cały czas kanapki. Np dzisiaj na obiad mam pomidorówkę tylko dodam mniej koncentratu niż zazwyczaj a na drugie placki z jabłkami. Na kolacje będzie sałatka z białym serem :biggrin2:
 
Ale się wkurzylam. Właśnie dostałam maila z tego sklepu Dino ze lozeczko przyjdzie za 2 tygodnie. Po prostu super. Po co ja tego mojego chłopa słuchałam i czekałam tak dlugo. W tej sytuacji małej przyjdzie spać w gondoli od wózka
 
Anit jeszcze z godzinka i bede siedziec i pachniec bo prawie koncze, teraz mala przerwa przed myciem podlogi...ale juz prawie wszystko ogarnelam, firanki w pralce ...M okna tylko umyje bo ja nie bede ryzykowac z moim przeziebieniem...
A bedziesz w szoku jak napisze w piatek ze leze i pachne na sali poopercyjnej hehe
 
Magdalena no to się urządziłaś. Mój to tak panikował że wnet codziennie przed porodem pytał czy wszystko mam, czy torba spakowana na 100 % a trwało to około miesiąca, ja już myślałam że zwariuje od tych pytań. Wiadomo że jak się urodził mały to jeszcze kilka potrzebnych rzeczy do kupienia wyszło w praniu , ale nie marudzi tylko jechał gdzie chciałam i kupił:biggrin2:

Lilith a ja właśnie uczę się jak nie być perfekcyjna mamą i panią domu bo się wykończe. Już nie muszę mieć codzień perfekcyjnie posprzątane. A po drugie chce aby się bardziej zaangażowali chłopcy i m. :biggrin2:
 
Dzięki ogromne Dziewczyny:)
Mąż dziś został ze mną w domu bo nie mógł w nocy spać przez moje kichanie, smarkanie, wędrówki i nad ranem płacz ze zmęczenia. Onn miał niedawno podwyższoną temperaturę, ale chyba organizm zwalczył bo teraz z nim na szczęście całkiem dobrze.
Carolajna ja nie widziałam jak o tym pisałaś wcześniej. Na obrazkach wygląda trochę przerażająco.
Beemik, PaniAg, Seforka napiszcie jak tam na wizytach:)
 
reklama
U mnie to lepiej żeby nikt nie robił testu białej rekawiczki. Od wczoraj mam niemoc i robie tylko to co niezbedne. Ogarniam dom ale to już nie jest to co zazwyczaj. Jak coś mi spadnie na ziemię to schylenie się po to kosztuje nie strasznie dużo, niedołężna się jakaś zrobilam.
 
Do góry