reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

No ja sie dziwie ze juz w snie masz stresa hehe...ja juz zaczynam.sie stresowac a jeszcze 4 dni zostaly.
Marcelek tez chyba ma.stresa bo dzisiaj jeszcze sie nie rozpychal, mam nadzieje ze ma taki dzien poprosty.

Ja musze do piatku chate ogarnac, tzn pranie porobic bo M to pewnie za to sie.nie wezmie a chce zeby wszystko mieli czyste i poukladane w szagie jak mnie nie bedzie. Prasowac tego juz nie bede jak bedzie potrzeba to M wyprasuje.

Tez bym.chciala juz lozeczko ubrac ale nie mam wszystkiego... a nie chce teraz tego robic bo kot bedzie mi do swiezej poscieli w lozeczku wskakiwal ( nie wiem czemu ale ostatnio przypodobal sobie lozeczko i musze sypialnie zamykac )
 
reklama
Hejka, no to przygotowania widze trwaja :-) fajnie, ze w koncu nadszedl tydzien 0 dla niektórych. Juz niewiele wam zostalo.
U mnie noc w miare ok. Nawet pospałam chociaz cała noc czułam lekki ból brzucha. Dzidzia wczoraj po 3 dniach ciszy rozbrykała sie na dobre. Dzisiaj chyba jeszcze spi, bo jakos sie nie rozpycha.
A ja czytam coraz wiecej na temat porodu i karmienia piersia i sie troche mniej stresuje. Moj to ciagle sie pyta czy juz rodze i sie smieje, a ja mu mowie, ze to moze byc lada dzien max do 2-3 tygodni, to wtedy widze przerazenie w jego oczach-chyba jeszcze nie jest gotowy ;-)

Mkvet Ty naprawde masz taki malutki brzuszek? Az ciezko uwierzyc gdzie to Twoje malenstwo sie tam miesci...
 
Lilith bardzo fajna huśtawka. Ale to jest taka co się sama buja?
Koty wiedzą gdzie się ułożyć, więc wybrałaś dobre miejsce;)
Magdalena ja mam dodatni wymaz. Ale nawet jeśli to chyba nie ma się co martwić. Jak wynik dotrze z Tobą do szpitala to przecież lekarze będą działać. Co do stresu przedporodowego to Cię doskonale rozumiem..
Ja za to wreszcie się wyspałam, usnęłam o 23 i pobudka (poza 2 krótkimi nocnymi) dopiero po 8.00.

beemik tak na prawdę wrzucam Wam zdjęcia z 4 tygodnia ciąży i tylko piszę, że to z teraz:p (żartuję oczywiście)
Czyli Ty się stresujesz mniej, ale wszystko przechodzi na faceta.. Może tak najlepiej. :)
 
Mkvet tak ona sama sie buja na boki...tylko baterie musze zakupic...jak na razie to Olusia wsadza tam swoja maskotke i buja recznie :)

No a.kot.ma szlaban na lozeczko i na sypialnie niech sie nie przyzwyczaja :p

Ja dzisiaj tez sie nawet wyspalam niby poszlam przed 24 spac ale w nocy ani razu nie wstalam na siku... ale pewnie od jutra albo od srody juz wysypiac sie nie bede bo stres bedzie mnie jadł heh
 
Mkvet w moim przypadku dodatni wynik to będzie dodatkowy stres bo jak już pisałam moje pierwsze dziecko urodziło się w 2 h po tym jak zaczęłam odczuwać bole. Antybiotyk trzeba podać minimum 4 h przed przyjściem dziecka na świat wiec w moim przypadku możemy się z tym nie wyrobic. Gin proponuje ze położy mnie do szpitala w 39 tyg ale jakoś sobie nie wyobrażam tyle tam leżeć.
Mój mąż to mnie wkurza na maxa. Mam 14 dni do terminu a on powtarza ciągle ze jeszcze tyle czasu ze co ja panikuje ze po co JUŻ lozeczko zamowilam. Ze nie ma pospiechu. Mam ochotę go udusic. Był świadkiem tego jak nasza córka wyskoczyła nagle i niespodziewanie jak filip z konopii a teraz mówi ze do porodu jeszcze daleko bo przecież nic nie odczuwam. Normalnie nie mam siły na tego goscia. Juz przestałam się odzywać, tylko tyle co musze bo mi normalnie ręce opadają jak go slucham.
 
Co do kotów. .. mój namiętnie chce się grzać z małym ale waży 9 kg więc nie może. ..ciężko mu z tym i stara się chociaż w nogi wcisnąć:
 

Załączniki

  • 1455530386327.jpg
    1455530386327.jpg
    86,6 KB · Wyświetleń: 89
Caro jaki slodki widoczek...moj tez juz spory jest pewnie z 10kg wazy a ma.dopiero 7 miesiecy.

Wstawilam juz drugie pranie, nawet nie wiem kiedy sie tyle prania nazbieralo...no ale przy Oli i Alanie to codziennie ciuchy zmieniane bo jedza jak.prosiaki.

Pisalam do hurtowni ale zero odezwu, na zamowienie czekam od 9 lutego to juz zaraz bedzie tydzien.

Moje.kolejne zmartwienie to takie ze dalej.meczy mnie.kaszel i.katar a duzo czasu mi nie zostalo na pozbycie sie tych zarazkow...no i mlody dalej sie nie rozpycha.
 
Carolajna ładny koteczek. To maine coon czy norweski leśny? I bardzo rożek mi się podoba!
Magdalena no u Ciebie rzeczywiście to jest problem, ale może tym razem będzie inaczej. Powiem Ci, że biorąc pod uwagę jakie miałam problemy z mebelkami i firmą dostarczającą to ja się dziwie, że DOPIERO łóżeczko zamówiłaś;) My się bujamy z reklamacjami, na trzy meble, od końcówki grudnia i jak na razie nie ma jednego mebla który byłby w 100% nie uszkodzony, bo nie potrafią zapakować paczki tak, żeby coś się nie uszkodziło w transporcie.
Lilith albo Cię stres tak zmęczy w ciągu dnia, że będziesz spała jak dziecko;)
 

Załączniki

  • WP_20160205_22_16_22_Pro.jpg
    WP_20160205_22_16_22_Pro.jpg
    398,6 KB · Wyświetleń: 82
Mkvet super masz.te mebelki, one sa uszkodzone czy nie? Bo prezentuja sie ekstra.

Pamietam jak z ola.szykowalam.sie.na cc to trzy dni slabo spalam a dzien przed to praktycznie w ogole.... najgorsze bylo to ze nie.moglam.sie nieczego napic.
 
reklama
Pouszkadzane, poobijane pojedyncze płyty. Ogólnie na zdjęciu nie widać. Największe uszkodzenie zasłonięte jest przewijakiem(nakładka drewniana na komodę), który przysłali nam w gratisie (ale żeby nie było- przewijak był niedopasowany i sami musieliśmy powiercić odpowiednie otwory i dopasować:D ).
Przed cesarskim cięciem nie można pić?
 
Do góry