reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

Satin, kazda ma juz chyba dość. Moj dzis mi wali ostro w żebra. Ciasno mu to zapraszam na zewnątrz...a ten dalej swoje.
Brzuch pobolewa ale to chyba bardziej od kawy z mlekiem a ja nie mogę (niby bez laktozy było).
Obiad zjadłam dopiero grubo po 17.oo, bo nie miałam wcześniej ochoty. Eh ta ciąża...;)
 
reklama
PaniAg widzę po suwaczku, iż pomiędzy nami jest dokładnie tydzień różnicy i powiem Ci, że tak około 7-10 dni temu przeszedł mi ból żeber-bo tak to była tragedia, czasem Mały tak się wypinał, że łzy stawały mi oczach:baffled: Teraz chyba brzuch się opuścił i problem zniknął:blink:

Aj Carolajna wiem, że jak już urodzę to będę sobie pluła w brodę, że nie wypoczywałam i jak dobrze było jak Mały w brzusiu siedział, ale niestety strasznie boję się tego bólu i żeby wszystko było dobrze i to jakoś nie pozwala mi się cieszyć, że jeszcze trochę spokoju jest:no2:
 
A my wlasnie wrocilismy ze spacerku, powiem Wam ze takie mnie klucia dopadaly momentami ze az musialam przystanac i kucnac albo usiasc....teraz troszke minelo ale mam takie.klucia jak na.kolke...

M smaży frytki zaraz soboe pojem z sosem czosnkowym...a potem lykne sobie syropu przed spaniem tez na bazie czosnku wiec bede walic czosnkoem :) moze chorubsko minie.

Ja tam sie nie boje, mniej wiecej pamietam co mnie czeka i jak narazie sie.nie stresuje, choc do cc zostalo 13 dni :)...M tez jak na razie o tym nie mysli bedziemy sie stresowac dzien przed.
 
U nas fatalnie. Theo płacze,z rąk mi nie schodzi. Na razie nie ma gorączki,więc nie dzwonie do lekarza. Siedzę z nim ciągle. Dzieci chałupe roznosza...trudno. Noc spędzimy w salonie na dole. Będzie mi łatwiej.


Satin ja rożka nie używam. W szpitalu mialm tylko kocyk. W zupełności mi to wystarcza.

Magdalena powodzenia w szpitalu. Trzymam kciuki za dobre wieści!


A to mój Theo. Oczywiście na moich rękach.
 

Załączniki

  • 1454784602078.jpg
    1454784602078.jpg
    41,7 KB · Wyświetleń: 86
Magda coś podejrzewasz?
U nas zaparcia więc też większość czasu na rękach i śpi z nami. Do tego mało je i nic nie przybrał na wadze :(( Spokojnie jest tylko w wózku no i jak przyśnie na rękach
 
Carolajna nie wiem. Dzieci przyjaciółki mają ospę. Kiedy się Theo urodził mąż był przeziębiony. Ja miałam te wysypke. Nie mam pojęcia co to może być. Musze go obserwować. A u Was faktycznie nie ciekawie. Ciekawe czemu tak mało je?
 
Nie mam pojęcia :(((
Zjada ok 60 ml teraz a powinien ok 110... jeszcze 2 dni temu nawet 30/60 zjadał ; (
Ulewał mocno, chwilami wymiotował więc je mleko dla dzieci z tendencją do ulewania a to powoduje zatwardzenia. Już działam z herbatką z kopru i laktulozą, dzisiaj ciut lepiej, mam nadzieję, że tak się utrzyma. Miałam momenty, że płakałam razem z nim.
 
Ehh...znam te problemy. Nika miała refluks. Jadła po 30ml i większość zwracała. U niej pomogła dopiero mieszanka elementarna,ale u niej to była alergia. Theo nie je dużo. 60-90 ml co 3 godziny. Niby ok jak na wcześniaka,ale czy na pewno to się okaże w poniedziałek jak go zważymy. Z tą herbatka z.kopru uważaj,bo u Marcela nasilała bóle brzuszka. Lepiej się sprawdziła z Hipp na lepsze trawienie. Mam jednak nadzieję,że Wam pomoże. U nas tez są problemy brzuszkowe,ale nie mogę nigdzie dostać herbatek. :-(
 
reklama
Ja mialam to samo z Alanem z tym ze.on do dzisiaj taki niejadek .. ale.jako noworodek i niemowlak nigdy nie zjadal zalecanej porcji. Tez ulewal praktycznie po kazdym mleczku czasem az nosem wylatywalo. Widocznie taki urok.
 
Do góry