reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

Lilth mam odpowiednik pulmexu w domu,bo zawsze go u dzieci stosowałam. Mam też maść majerankowa i wkłady do kontaktu. Nic to nie daje :-( On jest głodny i zjeść nie może. Masakra...zwykły katar,a tyle problemu.
 
reklama
U nas z karmieniem ciężko, póki co nie mam pokarmu, Hania nie chce w ogóle ssać i strasznie się denerwuje i płacze a mi serce peka ;(
 
Tylko ze ona w ogóle nie ssie, próbujemy ale póki co nie wychodzi i kończy się dokarmianiem, ech na samą myśl że będzie znowu płakać jestem cała zestresowana
 
Bettina a nakładki próbowałaś?
Nie masz opcji wizyty położnej czy kogoś z poradni laktacyjnej?
Nie denerwuj się bo to najgorsze co można zrobić. .. ; (((
Wiem, że łatwo mówić ale stres naprawdę źle wpływa

Ja zamówiłam prywatną wizytę pediatry bo mały je mało ale je a nie przybrał ani grama od 2 tygodni ; ((
 
Bettina - mi pomogła położna środowiskowa, bo na początku w ogóle nie szło mi przystawianie starszej. Może jest opcja, żeby i Wam ktoś pomógł? Minus dokarmiania jest taki, że z butelki mleko płynie inaczej, niż z piersi (łatwiej) i maluszek oczekuje, że cyc będzie działał tak samo.

Magda - i jak dzisiaj? Ja się strasznie boję kataru u noworodka, a moje dzieci teraz zakatarzone okropnie i wątpię czy przez ten tydzień uda nam się wyleczyć :/

Carolajna - daj znać co powie pediatra... Jednak wybrałaś karmienie butlą? Czy to D tak wybrał?

Magdalena - oby wszystkie dolegliwości ustał. A wiesz już jak długo zostaniesz w szpitalu?

U nas dziś ładna pogoda i jakoś tak wiosennie :-)
wygoniłam męża i dzieci na plac zabaw i zabieram się za ostatnie papierkową robotę, bo później na pewno nie będę mieć do tego głowy....
 
Zuzanka ja wybrałam. Podjęłam próbę karmienia i to nie moja bajka. Być może po porodzie sn nie zniechęciłabym się tak szybko, nie wiem ale po cc miałam traumę masakryczną i karmienie to ostatnia rzecz ja jaką miałam ochotę.
 
Dzien dobry dziewczyny

Ja wychodze z zalozenia ze.nie wazne jak sie karmi czy cyc czy butla...aby tylko maluszek byl najedzony.

Ja kompletnie nie wyspana ...usnelam chyba przed 5 bo jeszcze po 4 na fb siedzialam.

M sprzata a ja siedze i pachne :p
A tutaj prezenty od mojej mamy z niemiec.
 

Załączniki

  • 1454840426729.jpg
    1454840426729.jpg
    79,3 KB · Wyświetleń: 71
reklama
Do góry