reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Witam się i ja:blink: Mi również gorrrąco latam po domu jakby lato było :-D a w nocy budzę się cała mokra jak na przykład dziś ciągle się odkrywam a w sypialni grzejnik od zawsze skręcony...
Magmich mój też na mnie krzyczy,że okna otwieram i marudzi że mu zimno.

My za dwie godzinki wizyta ktg i usg. Ciekawe co tam w brzuszku . Rzeczywiście pogoda dziś niezbyt spacerowa...
Życzę Wam miłego dzionka dam znac po wizycie.;-) ;)
 
reklama
witam nikt nie urodził???:)))
Carola super ze już do domku zawsze szybciej się dochodzi do siebie we własnych kontach, mam nadzieję że jest juz lepiej. Wyobrażam sobie miny personelu jak oznajmiłaś ze zostajesz jeszcze w szpitalu hehe to byla na bank dla nich nowość ale wiadomo wasze bezpieczeństwo i zdrowie najważniejsze:)

To ja sie dopisuje do wietrzących mieszkanie! zawsze zmarzluch ze mnie z termoforem w stopach a teraz hehe
Od rana walcze z mieszkaniem staram się ogarnąć bo teście wpadają a wiadomo teściowa niby nic a okiem łupie:-p
Kati nie strasz nas jeszcze trzymac tam proszę nogi razem hehe

No to jeszcze 4dni i będą prawdziwe lutówki!!!!!
 
Seforka dla mnie ten pedicure to też był wyczyn, usiadłam na łóżku sypialni pod nogi ręcznik, jedna noga wyprostowana druga zgięta i powolutku poszło. Nawet mój 8 letni syn mówił do mnie mamo ale Ty fajnie siedzisz :biggrin2: oczywiście małego w brzuszku troszkę pougniatałam :yes:. A brzuch mam spory bo aż 115 cm :surprised::yes:
Gorąco jest mi również i to prawie ciągle, rano zawsze wstaje spocona i lecę pod pryszni, w ciągu dnia też się zdarza. Jak jadę gdzieś czy do lekarza to pod kurtkę tylko krótki rękawek bo od tego ciepłego aż niedobrze mi się robi . W poprzednich ciąża też tak miałam i jeszcze to trwało pół roku po porodzie :baffled:
Dzisiejsza noc to masakra obudził mnie syn o 1.50 i było już po spania, płakał bo go nogi bolą, za szybko rośnie. Poszłam na dół włączyła tv i tak siedziałam do 6, troszkę przysnełam a jak chłopcy wstali do szkoły to wróciłam do sypialni i odsypiałam do teraz. Dobrze że M w domu to wszystko ogarnie.

Bettina, PaniAg u mnie też pogoda koszmarna, może do wieczora coś się zmieni :rolleyes2: i wtedy pójdę na spacer i chciałabym podejść na cmentarz do rodziców i poprosić ich aby z góry trzymali za mnie i Tymka kciuki.

Caro myślę że w domku szybko dojdziesz do siebie i tego Ci życzę ;-) ;).

Lecę na śniadanko bo już Tymek nawet z głodu się odzywa - kopie mnie po kiszkach- i myśli sobie czy matka dziś zastrajkowała :-D
 
Anit też mam w pępku 115 ale brzuszek bardzo nisko i ogranicza ruchy. Do tego od tygodnia bardzo puchnę. Jutro widzę się z położną to porozmawiam na ten temat.
Kati odezwij się. Tak mnie nastraszyłaś, że się zmobilizowałem i pieluszki poprasowałam.
 
Heh, ja też wietrze i zakręcam grzejniki a mąz odkreca i jęczy ,ze zimno mu xD

Brzuch mi zwisa, takie mam wrażenie a jego rozmiar to jedyne...111cm. Jedenastki mi pisane, niech 11lutego sie urodzi bobas xD
 
Mi też jest mega goraco, dzis nawet u gina w gabinecie spojrzalam w lustro a tu nie ja, tylko jakis czerwony burak :o tak na marginesie, po co lekarzwoi lustro w gabinecie? :p

Kati i Seforka ja tez w Waszym "wieku ciążowym" nie mialam nic gotowe...
Aż z ciekawości też dziś zmierzę ile ma mój brzuchol, na to jeszcze nie wpadłam :)
 
Ja mam jakieś 124 cm na wysokości pępka :szok: Położna powiedziała wczoraj, że brzuch mam bardzo nisko.
Ostatnio też się gimnastykowałam przy paznokciach stóp, ledwo ale się udało. A ile się nasapałam przy tym to tylko ja wiem. :-p Nie mogę się doczekać kiedy odzyskam pełną sprawność :laugh2:

Ola a poza lustrem to co ciekawego gin powiedział? :blink:
 
Bettina w sumie to nic, tylko, ze czeka na mnie 5 lutego i bedziemy sie ciac jesli bedzie miejsce a jesli nie to na pewno 8 lutego :)
 
reklama
Ola no to datę już znasz:) no ciekawe z tym lustrem hehe

Ja mam w pępku 98 i sie załamałam skąd tyle bo zawsze 63 cm było ale już szykuje plan na mój płasko-brzuszkowy powrót hehe

Fura Alicji odebrana no to za tydzień wraca mąż i można rodzić !!!
 
Do góry