reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Zuzanko ja miewam gorsze dni z blizną. Myślę jednak, że to nie blizna boli,a raczej zrosty. Nim się rozciągną,to właśnie okresowo boli. Potem spokój na jakiś czas i znowu boli. Na szczęście nie jest to groźne ;-)


Kropeczko masz idealny cukier. Nawet po posiłku może być 80 ( miewam tak często) tylko pilnuj, byś na czas zjadła kolejny posiłek,bo może spaść za mocno :-) Nie może rosnąć wyżej jak 140.

Aschlee u mnie znowu nie ma.znaczenia ile piję. O tak mocz bardzo ciemny. Pewnie cholestaza nadchodzi wielkimi krokami :-(


Bozienko tak właśnie jest z tym chorowaniem....jak padają,to wszyscy po kolei. Oby córcia szybko się wygrzebała. Zdrówka dla niej!


Malinko rety....szybciej urodzisz niż.wizyta będzie w końcu :szok:
 
Dziękuje Madziu :) nie musze się o posiłki martwic bo jak się zbliża czas następnego to już mocno głodna jestem:)
a wogule to w aptece mnie mocno zaskoczyli bo chciałam dokupić paski do glukometru mamy i co? Dali.mi mój nowy.za darmo:) bardzo miłe ;)
 
Kropeczko to super. Ja pamiętam,że mojej mamie musiałam kupić glukometr w specjalnym sklepie. Tu w uk na szczęście takie rzeczy są zawsze za darmo. Tak czytam i jesteś bardziej skrupulatna ode mnie. Fakt,że ja już siebie znam pod tym względem na wylot :-)
 
Magda odkąd pamiętam to glukometr dawali w aptekach tylko trzeba było z zaświadczeniem od lekarza przyjść :-) Kropek no widzisz :-) teraz tylko receptę na paski od lekarza :-) i będzie gicior :-)
 
No musze sobie załatwić receptę na paski bo przy 5 posiłkach dziennie 50 to na 10 dni a koszt 50 zł :( wiec kiepsko :( ale myślę że ogarnę temat . Ja nie miałam zaświadczenia dali mi rąk poprostu jak poprosiłam o paski :)
 
reklama
Magda dziwne mój dziadek ma cukrzycę od ponad 30 lat i zakazy razem dostaje glukometr jak tylko mu się coś psuje albo chce sobie wymienić idzie do apteki i wymienia albo na taki sam albo na jaki chce.
Właśnie kropek a z recepta to chyba jakieś 20 zł wzaleznosci jaki model masz :-) ja ostatnio dostałam ze szpitala ot tak sobie fajny wygląda jak komurka ;-) ale dałam siostrze bo mi to niepotrzebne ;-)
 
Do góry