reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

Dzien dobry ja nie wyspana bo trzeba bylo Corcie do przedszkola zaprowadzic a co chwile wstawalam sikac...czasem to sie zastanawiam czy nie prosciej bedzie rzucic sobie jakis materac do kibelka :D
Z Corka tak latalam ale pod koniec ciazy a teraz duzo szybciej.Mimo ze na noc staram sie nie pic juz nic.

U mnie tez pogoda okropna: mgla,zimno i pada :/
 
reklama
A ja stoję w kolejce w aptece i panie za mną poruszają temat przepuszczania ciezarnych ale ci co przede mną jak by nagle ogluchli hehehe a kolejka na złość 10 osób przede mną ech żebym tylko czegoś od nich nie złapała bo zły czas teraz wirusy bakterie itp.
 
Ja tez się witam. Teoretycznie wstałam na chwilę po 6 pomóc mężowi ogarnąć córkę do przedszkola, ale Młody tez wstał więc z dosypiania nici. No i dalej mi ta blizna dokucza. Nie żebym się tym martwiła, ale nie mogę normalnie funkcjonować. Jest ok jak leżę lub siedzę, ewentualnie powolny spacer. A tu Młody do ogarnięcia, obiad do zrobienia, starsza do odebrania, a mąż dopiero koło 17 będzie, a później i tak ma lekarza, więc też specjalnie mnie nie odciąży. O prasowaniu i sprzątaniu nawet nie piszę - tak ambitna nie jestem ;-)

Kropek - hehe... Skąd ja to znam. Mnie zwykle przepuszczają dopiero jak dzieci zaczynają głośno marudzić. A i z tym bywa różnie.
 
Magda u mnie tez teraz sa ciemniejsze od czasu tej akcji z odwodnieniem.Wystarczy ze mniej wypije i robia sie ciemne :/ nie powiem wywoluje to u mnie lekki niepokoj i odrazu lece zrobic cos do picia.

Zuzanka mnie tez meczy czasem blizna czuje czasem w niej jakies klocia i boli przy dotyku.Nie zostaje chyba nic innego jak tylko sie przyzwyczaic :/ bo brzuszki to nam dopiero urosna :)

Kropek chyba wszedzie tak.W sklepie tez nieraz mega kolejka a ja z jedna rzecza i musze stac pol godziny bo nikt nie przepusci :mad: a jakos ciezko uwierzyc ze nie widza brzuszkow...musieliby miec niezla wade wzroku :p
 
Ostatnia edycja:
Witam się I ja :-)
Nocka taka sobie core głowa bolała chyba teraz ja bierze :-( syn odzyskał głos :-) temp spadła do 37.5 :-)
Ja miałam porabane sny najpierw odebrałam poród na jakiejś łodzi a potem sama urodziłam było to takie realne ze jak się obudziłam to się zastanawiałam czy faktycznie tak się jie stało odrazu brzuch sprawdzałam :-) dosłownie wszystko widziałam lekarza swojego położne cały poród potem jak juz w domu byliśmy no masakra synek miał piękne czarne włosy :-) był małym pulpecikiem :-) i bardzo spokojnym sam poród tez szybko i sprawnie poszedł :-) tak to by mogło być :-)
 
Novaspace ja bym się cieszyła jakbym miała mieć synka i mogła poszaleć na zakupach ale z drugiej strony tak mi żal tych wszystkich ciuszków po Zuzi, niektóre prawie nowe…No i teraz nie mam wyrzutów sumienia jak jej za dużo kupuję, bo mam wymówkę że zostanie dla drugiej córci.;-)
Magda dziękuję. Moje serducho raz lepiej raz gorzej, na wyniki holtera znów muszę czekać miesiąc tak więc od pierwszej wizyty u kardiologa miną trzy miesiące… tak to u nas wygląda:-(
Aschlee ja też sikam na potęgę, w nocy również… a suszy mnie strasznie więc i pije w nocy…i tak w kółko
Kropek mnie jeszcze nikt nie wpuścił w żadnej kolejce…raz Pani w Rosssmanie mnie zawołała bez kolejki to kobieta przede mną mało nie zjadła mnie wzrokiem:sorry:
Bozienka zdrówka dla Was, oby nic już się nie przyplątało. Sny ciekawe, oby ta część z porodem się sprawdziła tylko trochę później;-)

U nas pogoda kiepska, szaro buro i nic się nie chce...moje dziecko ma powera od rana a ja juz jestem zmęczona:sorry: Miłego dnia
 
reklama
Aschle to może lepiel puelucha hehe :D
M@lina pisz kiedy możesz i żadnego odchodzenie nie ma

Mnie jeszcze też nikt nie przepuścił no oprócz męża ale to zawsze hehe.
Ja już dzisiaj po zakupach bo na obiad musiałam zakupy zrobić i zakupiłam sobie pyszny serniczek. Więc teraz kawa i ciasto mniam.
No i zimno mi wyszło ble

Choco jak mąż?
 
Do góry