reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2025

reklama
@patka!97 ja dziś pytałam ginekologa właśnie o te kłucia tylko ja mam po obu stronach , mówił że to normalne , żebym się nie martwiła , że wszystko się rozciąga i może tak być . Wcześniej miałam bardziej po lewej stronie (akurat z tego jajnika była owulacja ), teraz już kłuje raz lewą strona raz prawa .
U mnie większość czasu jest z tej strony z której była owu,z drugiej zdażyło się kilka razy,ale mniej odczuwalne.Teraz
też leżę i co jakiś czas czuję jakby mi ktoś szpilkę wbił i mija po sekundzie.
Ja jestem po poronieniu w lutym i strasznie się wczuwam w to wszystko i oczywiście przez głowę przewijają się najgorsze scenariusze,zwłaszcza,że wtedy czegoś takiego nie czułam,ale skoro gin mówi,że to normalne to zostaje mi tylko czekać cierpliwie na swoją wizytę 😊
 
U mnie większość czasu jest z tej strony z której była owu,z drugiej zdażyło się kilka razy,ale mniej odczuwalne.Teraz
też leżę i co jakiś czas czuję jakby mi ktoś szpilkę wbił i mija po sekundzie.
Ja jestem po poronieniu w lutym i strasznie się wczuwam w to wszystko i oczywiście przez głowę przewijają się najgorsze scenariusze,zwłaszcza,że wtedy czegoś takiego nie czułam,ale skoro gin mówi,że to normalne to zostaje mi tylko czekać cierpliwie na swoją wizytę 😊
Kurczę dobrze Cię rozumiem bo ja też poroniłam tylko w styczniu , przytulam mocno ❤️ jeśli Cię to niepokoi to może podejdź na USG dla spokoju psychicznego 😍 ja walczę trochę z własną głową bo najchętniej to bym była u gina co tydzień żeby sprawdzić czy wszystko okej. Zastanawiam się czy potem kupować ten detektor tętna … z jednej strony myślę że byłabym spokojniejsza ale podobno czasem nie pokazuje tętna i chyba bym się jeszcze bardziej zestresowała :/
 
Ja tam samo , femibione 1 🙈 dodatkowo DHA i folik ( głównie z powodu że mój poziom kwasu foliowego był dość niski jak na suplementację od ok roku )
 
Hej dziewczyny !
Jak się dziś czujecie ? Kto dziś wizytuje ? ( trzymam mocno kciuki ✊)
Ja mam wrażenie że jestem cały czas zmęczona , najchętniej usnęłabym ale jestem w pracy…
 
Dziewczyny po prostu padałam. Zadzwoniłam właśnie do mojej przychodni ginekologocznej żaby się zapisać bo jestem w ciąży.. I wiecie na kiedy dostanę termin wizyty ? "10 września 2024r"
Pytam się kobiety jak ona to widzi że przyjdę w 3 miesiącu żeby lekarz widział mnie pierwszy raz....
Padłam
 
reklama
Hej dziewczyny !
Jak się dziś czujecie ? Kto dziś wizytuje ? ( trzymam mocno kciuki ✊)
Ja mam wrażenie że jestem cały czas zmęczona , najchętniej usnęłabym ale jestem w pracy…
ja też odczuwam takie zmęczenie, najchętniej miałabym kilka drzemek, szybko się męczę. A co do wizyty ja dzisiaj mam USG wg miesiączki 7+0 i mam nadzieję że coś kontretnego zobaczę, ostatnio tylko pęcherzyk.
 
Do góry