reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2018

Oglądałam ostatnio jakąś durną amerykańską komedię (bo nic innego mi nie pozostaje [emoji12] ) nastolatek rzucił jakimś durnym tekstem a ojciec do niego: mówiłem matce, żeby nie stawała obok mikrofalówki jak była z Tobą w ciąży [emoji23] tak w temacie ;)

Buahahaha...jak widać komedia wcale nie durna [emoji23]


85993e3koj7clzdz.png
 
reklama
Witam po dluzszej przerwie.
I co najwazniejsze witam na l4.
W zwiazku ze skurczami musialam moją piątkowa wizyte przelozyc na wczoraj. Szyjka bez wiekszych zmian (skrocila sie bardzo niewiele) ale przez te skurcze lek piwiedzial ze nie ma mowy o pracy. Przepisal tez Polocard i powiedział ze jak po tygodniu lezenia skurcze nadal beda to mam zaczac brac bo tak nie moze byc.
Licze na to ze lezakowanie i brak stresu pomoze i nie bede musiala tego brac.
A poza tym mała Łucja nadal jest dziewczynka i pieknie rosnie-ma juz 220g i ok. 14cm wzrostu :) Nastepna wizyta za 3 tyg a teraz czekamy na polowkowe -13.09

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Dotkass ja lubię placki odgrzewane na patelni. ;)

Zjadłabym. W czwartek sobie zrobię.

Odebrałam morfologie i mocz. Mocz ok. Morfologia. . . Nie wiem. Podwyższony poziom leukocytów i neurofili. Obniżony limfocytów choć nieznacznie 19,9 (a jest od 20)...

Reszta jutro.
 
Ostatnia edycja:
Ja podgrzewam w mikrofali głównie wodę bo jest za zimna do picia i mężowi nieraz coś z jedzenia podgrzewam. Mój mąż niestety jest rozpieszczonym jedynakiem rodzice dogadzali mu jedzeniem i muszę się starać aby mu obiad smakował bo nieraz krzyczy że kotlet na przykład niedobry.
 
@serena22 współczuje...znam takich jedynaków, jednakże jestem pełna podziwu dla ich żon, które mimo wszystko potrafiły zmienić ich w taki sposób, ze związek jest partnerski...sorry, ale tlumaczenie o rozpieszczonym jedynaku mnie nie przekonuje, raczej powiedziałabym o braku szacunku do partnera. Już dawno czasy kobiety- robotnicy- matki, żony się skończyły. Ale jak kto woli. Ja na pewno nie pozwoliłabym sobie na takie traktowanie, jeśli nie pasuje niech sobie sam robi- od razu będzie mu wszystko pasowało, a jak nie to niech idzie do mamusi skoro tak Go wychowała to byłabym pierwsza, która (sarkastycznie) podziękowałby za takiego "faceta". Moja Babcia zajmowała się domem i dziećmi, dziadek zarabiał, ale w życiu nie słyszałam, żeby był wściekły, bo coś z jedzeniem było nie tak.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@serena22 współczuje...znam takich jedynaków, jednakże jestem pełna podziwu dla ich żon, które mimo wszystko potrafiły zmienić ich w taki sposób, ze związek jest partnerski...sorry, ale tlumaczenie o rozpieszczonym jedynaku mnie nie przekonuje, raczej powiedziałabym o braku szacunku do partnera. Już dawno czasy kobiety- robotnicy- matki, żony się skończyły. Ale jak kto woli. Ja na pewno nie pozwoliłabym sobie na takie traktowanie, jeśli nie pasuje niech sobie sam robi- od razu będzie mi wszystko pasowało, a jak nie to niech idzie do mamusi skoro tak Go wychowała to byłabym pierwsza, która (sarkastycznie) podziękowałbym za takiego "faceta"


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Chyba Ci poleję [emoji16]
Dokładnie to samo miałam napisać. Nie rozumiem jak można tak się dać traktować. Żona/partnerka to nie to samo co służąca i kucharka.
 
reklama
Do góry