Dziewczyny zasypiam...normalnie tak mi się nic nie chce, a miałam w planach kilka rzeczy, a tu nagle dziś opadłam z sił...czyżby ciśnienie?
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
reklama
@Shoshita witaj, gratuluje prezentu...w razie gdybys potrzebowała podpowiedzi co do listy zakupów do wyprawki, utworzyliśmy wątek "lista wyprawkowa"
wlasnie tam weszlam!
mavika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2012
- Postów
- 3 396
@Chrząszczyk [emoji23][emoji23][emoji23] ja mam w domu Żabkę, ale zakupów tam nie robię [emoji12]
Pozdrawiam z kawka z tarasiku korzystając z ostatnich podrygów słońca [emoji182]
Tak się właśnie zastanawiałam czy chlapnąć kawkę, ale ostatnio znowu mi niedobrze po śniadaniu, więc nic nie ruszam bo idziemy z mężem na obiad do restauracji bo ma urodziny. Może trochę miejsca mi się zrobi do 17...
@AlexF to ładnie Cię synuś załatwił...ja to tak egoistycznie podeszłam do przerwy 5-Cio letniej między Amelia i Emma (teraz tez tyle będzie, ale jak wiecie przypadek)...właśnie po to, by starsza córka pomogła, a i taka przerwa dobrze mi zrobiła...teraz znow będzie tego czasu mniej, ale dam radę...wózek na taras, ja z kawa w ręku...tak jak z Emcia robiłam...
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
oooo grubo
@AlexF to ładnie Cię synuś załatwił...ja to tak egoistycznie podeszłam do przerwy 5-Cio letniej między Amelia i Emma (teraz tez tyle będzie, ale jak wiecie przypadek)...właśnie po to, by starsza córka pomogła, a i taka przerwa dobrze mi zrobiła...teraz znow będzie tego czasu mniej, ale dam radę...wózek na taras, ja z kawa w ręku...tak jak z Emcia robiłam...
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Oj załatwił, biorąc pod uwagę, że głowa mnie bolała to jak weszłam do pokoju to szczerze mówiąc chciało mi się płakać...
A co do różnicy to u nas zdecydowało życie, bo ja wiedziałam, że jak wyjdę z domu to już do pieluch nie wrócę, nie chciałam jedynka, chcę szukać nową pracę, a zacząć i za rok dwa dziecko spowodowałoby, że znowu byłabym na lodzie zawodowo. Poza tym lekarz stanowczo odradził żłobek ze względu na stan zdrowia małego i tym sposobem zostałabym w domu bez dochodu. Między innymi dlatego od razu zdecydowaliśmy się na drugie dziecko... Teraz czasami mój entuzjazm gaśnie i choć wiem, że musimy dać radę i jakoś ułoży się to ogarnia mnie przerażenie, mam nadzieję że to tylko hormony i minie
Ech właśnie tak wyglądało moje życie kiedyś, bardzo dużo robiłam szkoleń i kursów, miałam iść na studia, czytałam dużo, nasze życie było super, cały czas rozwijałam się. Dlatego ostatnio dopadła mnie taka refleksja, że nie rozwijam się, stoję w miejscu czyli cofam się... I postanowiłam mieć coś swojego, kiedyś lubiłam robić zdjęcia i życie mnie tego pozbawiło i sama siebie tego pozbawiłam i teraz chcę do tego wrócić, jestem na etapie poszuukkiwannia sprzętu mam nadzieję, że mój zapał nie będzie słomiany@Dotkass zazdraszczam, marzy mi sie mieszkac przy lesie, ogolnie pochodze z niewielkiej miejscowosci, wlasciwie to spora wioska, ale nie miasto i nie wyobrazam sobie mieszkac w miescie, nie widze siebie tam, a taki poranek z kubkiem kawy, ptaszki spiewaja ehhh marzenie moje, teraz wynajmujemy mieszkanie, mieszkam za granica mamy tu balkon i wyjscie z tylu domu na maly ogrod, ale jeszcze las! to juz dla mnie bajka mamy mieszkanie w pl ale to wlasnie w centrum miejscowosci i nie chce do niego wracac, planujemy sprzedac, jestesmy na etapie szukania dzialki moze moje marzenie sie spelni niebawem
@AlexF tez tak czytam z zazdroscia, ze dziewczyny maja tyle czasu dla siebie, ostatnio tyle czasu mialam dwa lata temu jakos hihi a teraz bedzie go jeszcze mniej od lutego To ci synek zalatwil sprzatanie
A co do płci no wiadomo, ze zdrowie dziecka najwazniejsze, ale jak tak kazdy sie juz dopytuje np. "wiecie juz, pewnie dziewczynka ? albo do meza "...no to nie wiesz co robiles ?" wrrrr wkurzaja mnie takie teksty to czlowiek zaczyna wkoncu myslec.
Cóż żyję nadzieją, że odchowamy dzieci i jeszcze poszalejemy z moim mężem
Witaj naszym gronie moja pierwsza ciąża też była niespodzianką, a tu już drugaHej. Mam 31 lat, jestem w 15tygodniu to moja pierwsza ciáza - niespodzianka. Taki spozniony prezent urodzinowy od mojej polowki
Dzis pierwszy raz natknelam sie na to forum. Dla dzidzi nie mam jeszcze ani nitki. Szperam w necie, planuje, ukladam liste i na tym sie zwykle konczy! Jak narazie zakupilam dwie sukienki ciazowe i zabukowalam babymoon na pazdziernik
ana.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2017
- Postów
- 800
to szukaj szukaj sprzetu, bo bedziesz pstrykac malej kruszynce w lutym takim maluchom najłatwiej robic, caly czas spia, mojemu robilam ostatnio do 2 mcy, ja tez apatarka i od niecalych dwoch lat juz niestety nie pstrykam tak namietnie, bo nie mam czasu,a lubie plener, fotografowac nature ,ptaki owady itd. wiec witaj w klubie i nie łam sie jak kochasz fotografie to wrocisz do tego na pewno.Oj załatwił, biorąc pod uwagę, że głowa mnie bolała to jak weszłam do pokoju to szczerze mówiąc chciało mi się płakać...
A co do różnicy to u nas zdecydowało życie, bo ja wiedziałam, że jak wyjdę z domu to już do pieluch nie wrócę, nie chciałam jedynka, chcę szukać nową pracę, a zacząć i za rok dwa dziecko spowodowałoby, że znowu byłabym na lodzie zawodowo. Poza tym lekarz stanowczo odradził żłobek ze względu na stan zdrowia małego i tym sposobem zostałabym w domu bez dochodu. Między innymi dlatego od razu zdecydowaliśmy się na drugie dziecko... Teraz czasami mój entuzjazm gaśnie i choć wiem, że musimy dać radę i jakoś ułoży się to ogarnia mnie przerażenie, mam nadzieję że to tylko hormony i minie
@Shoshita witaj
Ech właśnie tak wyglądało moje życie kiedyś, bardzo dużo robiłam szkoleń i kursów, miałam iść na studia, czytałam dużo, nasze życie było super, cały czas rozwijałam się. Dlatego ostatnio dopadła mnie taka refleksja, że nie rozwijam się, stoję w miejscu czyli cofam się... I postanowiłam mieć coś swojego, kiedyś lubiłam robić zdjęcia i życie mnie tego pozbawiło i sama siebie tego pozbawiłam i teraz chcę do tego wrócić, jestem na etapie poszuukkiwannia sprzętu mam nadzieję, że mój zapał nie będzie słomiany
Cóż żyję nadzieją, że odchowamy dzieci i jeszcze poszalejemy z moim mężem
Witaj naszym gronie moja pierwsza ciąża też była niespodzianką, a tu już druga
@ana. życzę, żeby marzenia się spełniły
Ja tez mieszkam z wyboru poza miastem i nie wyobrażam sobie inaczej.
@AlexF kreatywnego masz synka Ja nie czułam się na siłach, żeby mieć dzieci z małą różnica wieku. Szczerze powiedziawszy zanim mała poszła do przedszkola, to byłam pewna, ze zostanie jedynaczką, tak mi dała popalić.
@Dotkass jak Twoje dziewczynki się dogadują? My chcieliśmy różnice maks. 5 lat, żeby dzieci miały ze sobą dobry kontakt.
@AnnWiO Odstawiłam duphason 3 tygodnie temu, dopiero przez Twój wpis uzmysłowiłam sobie, ze moja cera wróciła do formy. Wcześniej miałam wyprysk na wyprysku, fatalnie to wyglądało. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych problemów z cerą, ale lekarstw nie brałam...
@gosiunia:) Potwierdzasz te zasady? Ja jestem bardzo ciekawa jak to będzie z dwójką, już się nie mogę doczekać!
Ja tez mieszkam z wyboru poza miastem i nie wyobrażam sobie inaczej.
@AlexF kreatywnego masz synka Ja nie czułam się na siłach, żeby mieć dzieci z małą różnica wieku. Szczerze powiedziawszy zanim mała poszła do przedszkola, to byłam pewna, ze zostanie jedynaczką, tak mi dała popalić.
@Dotkass jak Twoje dziewczynki się dogadują? My chcieliśmy różnice maks. 5 lat, żeby dzieci miały ze sobą dobry kontakt.
@AnnWiO Odstawiłam duphason 3 tygodnie temu, dopiero przez Twój wpis uzmysłowiłam sobie, ze moja cera wróciła do formy. Wcześniej miałam wyprysk na wyprysku, fatalnie to wyglądało. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych problemów z cerą, ale lekarstw nie brałam...
@gosiunia:) Potwierdzasz te zasady? Ja jestem bardzo ciekawa jak to będzie z dwójką, już się nie mogę doczekać!
ana.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2017
- Postów
- 800
witajHej. Mam 31 lat, jestem w 15tygodniu to moja pierwsza ciáza - niespodzianka. Taki spozniony prezent urodzinowy od mojej polowki
Dzis pierwszy raz natknelam sie na to forum. Dla dzidzi nie mam jeszcze ani nitki. Szperam w necie, planuje, ukladam liste i na tym sie zwykle konczy! Jak narazie zakupilam dwie sukienki ciazowe i zabukowalam babymoon na pazdziernik
Znikam koniec drzemki mojego smyka, milego wieczoru zycze wszystkim.
reklama
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
@mavika ja się śmieje, ze za 5 lat przez cały rok się bzykać nie będę [emoji12][emoji23]
@AlexF na pewno minie...ja zrezygnowałam z pracy...rzuciłam ja, ale i tak wiedziałam, ze tam gdzie byłam nie wrócę...po 6-ciu latach przerwy błyskawicznie znalazłam prace, bo szukałam tylko 3 mce...poszłam ba rozmowę w dniu pierwszych urodzin Emmy, a już mi zaraz 4 lata minie jak pracuje. Los zadecydował za nas o trzecim dziecku, na szczęście wiem, ze mam gdzie wracać i tym razem nie zamierzam siedzieć dłużej niż rok, ale to sie okaże w praniu [emoji12]...Kochana pamiętaj życie zaczyna się wtedy, gdy sami o tym zadecydujemy, wiek nie ma znaczenia. Ja na prawdę nie czuje się na swoje 36 lat i nie wyglądam...całe życie jeszcze przed nami [emoji2]
@ana. zgadza się, ja tez odstawiłam aparat na drugi plan, jak nie na trzeci...ale jak pamietam Amelia miała tyle zdjęć, ze ciężko zliczyć, Emma troszkę mniej...plener uwielbiam i makro [emoji6]...ja lubiłam pstrykać fotki jak dziewczyny były aktywne, na śpiocha mam tylko kilka
@Ritta2014 bywają gorsze dni, ale jak obserwuje rodzeństwa z mniejsza różnica nie widzę, by było gorzej...są bardzo za sobą, jedna drugiej nie raz robi ma złość, ale jak cis się którejś dzieje staną za soba murem, mysle, ze to nie wiek jest ważny a to w jaki sposób rodzic przekazuje wartości...moja Mama ma brata młodszego o 5 lat są bardzo blisko ze sobą, ale to bardzo duża zasługa mojej Babci (śp). Nigdy nie faworyzowała. Ja tez jak dziewczyny się kłócą i nie wiem która zawiniła, obie dostają karę jak cos, maja dogadać się same, wydaje mi się ze to właśnie je spaja, bo maja wspólnego "wroga" (czyt. rodziców [emoji6])
@gosiunia:) lista zabawna, u mnie wiele się nie sprawdziło...ja od zawsze z tych matek nie panikujących od pierwszego dziecka [emoji12]
@Ritta2014, @AlexF nigdy nie jest za pozno na zmiany...jestem idealnym przykładem, mając 33 lata powróciłam do życia zawodowego, zmieniając całkowicie kierunek, założyłam sobie, ze chce pracować tak a nie inaczej i się udało, po nie całym roku dostałam awans, po kolejnym nie całym roku następny. Awansowałam już 3 razy w tej firmie. Wydaje mi się i mogę powiedzieć to po sobie, ze matki są rewelacyjnymi pracownikami, są bardziej zorganizowane, pewne siebie, wiedza czego chcą, a przy tym maja dużo więcej empatii i optymizmu [emoji2]
W końcu pokonałam moj brak energii i umylam ogromne trzy okna tarasowe w salonie
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
@AlexF na pewno minie...ja zrezygnowałam z pracy...rzuciłam ja, ale i tak wiedziałam, ze tam gdzie byłam nie wrócę...po 6-ciu latach przerwy błyskawicznie znalazłam prace, bo szukałam tylko 3 mce...poszłam ba rozmowę w dniu pierwszych urodzin Emmy, a już mi zaraz 4 lata minie jak pracuje. Los zadecydował za nas o trzecim dziecku, na szczęście wiem, ze mam gdzie wracać i tym razem nie zamierzam siedzieć dłużej niż rok, ale to sie okaże w praniu [emoji12]...Kochana pamiętaj życie zaczyna się wtedy, gdy sami o tym zadecydujemy, wiek nie ma znaczenia. Ja na prawdę nie czuje się na swoje 36 lat i nie wyglądam...całe życie jeszcze przed nami [emoji2]
@ana. zgadza się, ja tez odstawiłam aparat na drugi plan, jak nie na trzeci...ale jak pamietam Amelia miała tyle zdjęć, ze ciężko zliczyć, Emma troszkę mniej...plener uwielbiam i makro [emoji6]...ja lubiłam pstrykać fotki jak dziewczyny były aktywne, na śpiocha mam tylko kilka
@Ritta2014 bywają gorsze dni, ale jak obserwuje rodzeństwa z mniejsza różnica nie widzę, by było gorzej...są bardzo za sobą, jedna drugiej nie raz robi ma złość, ale jak cis się którejś dzieje staną za soba murem, mysle, ze to nie wiek jest ważny a to w jaki sposób rodzic przekazuje wartości...moja Mama ma brata młodszego o 5 lat są bardzo blisko ze sobą, ale to bardzo duża zasługa mojej Babci (śp). Nigdy nie faworyzowała. Ja tez jak dziewczyny się kłócą i nie wiem która zawiniła, obie dostają karę jak cos, maja dogadać się same, wydaje mi się ze to właśnie je spaja, bo maja wspólnego "wroga" (czyt. rodziców [emoji6])
@gosiunia:) lista zabawna, u mnie wiele się nie sprawdziło...ja od zawsze z tych matek nie panikujących od pierwszego dziecka [emoji12]
@Ritta2014, @AlexF nigdy nie jest za pozno na zmiany...jestem idealnym przykładem, mając 33 lata powróciłam do życia zawodowego, zmieniając całkowicie kierunek, założyłam sobie, ze chce pracować tak a nie inaczej i się udało, po nie całym roku dostałam awans, po kolejnym nie całym roku następny. Awansowałam już 3 razy w tej firmie. Wydaje mi się i mogę powiedzieć to po sobie, ze matki są rewelacyjnymi pracownikami, są bardziej zorganizowane, pewne siebie, wiedza czego chcą, a przy tym maja dużo więcej empatii i optymizmu [emoji2]
W końcu pokonałam moj brak energii i umylam ogromne trzy okna tarasowe w salonie
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 77 tys
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 115 tys
Podziel się: