Lutowe mamusie 2018

[Leila.jm]

To i ja się witam, dzisiaj miałam spać do oporu a tu przed 6 rano oczy jak reflektory. O dziwo czuje się wypoczeta i wyspana, pomimo że w nocy budzę się setki razy, bo a to kręgosłup, a to do toalety 2-3 razy (co mnie mega irytuje bo normalnie nigdy nie chodziłam w nocy), a to gorąco, a to piersi bolą. Generalnie noce mam masakryczne. Moja cera też coraz gorsza niestety... Co do imion to zawsze miałam wiele typów męskich, ale że teraz ma być międzynarodowe, to pojawił się problem i mam typy żeńskie a męskich narazie brak. Będziemy się głowić, jak poznamy płeć
A co do szukania na forach i u doktora Google odpowiedzi na nasze wątpliwości i pytania, to niestety zawsze do niczego dobrego nie prowadzi (wiem to z autopsji hehe), tylko się gorzej stresujemy i dołujemy. Ja już się nauczyłam że że wszystkim tylko do mojego doktora i jemu ufam bezgranicznie, a co ma być to i tak będzie - przeznaczenie.
Od kilku dni próbuję się zmobilizować do sprzątania ale jak patrzę na ten coraz większy bałagan to jeszcze bardziej mi się nie chce hehe. Marzę o sprzataczce która to ogarnie [emoji1]

 

[martula1985]

Ja w pierwszej ciąży też miałam problemy z cerą - wysypało mi całą brodę i podbródek, oprócz tego rosły mi włosy dosłownie wszędzie ma twarzy, na rękach, na brzuchu, głos tak mi się obniżył że moja własna mama mnie nie poznawała. A moja ówczesna gin twierdziła że to hormony ciążowe lub efekt uboczny duphastonu wina leżała po niedoczynności tarczycy której ona nie wykryła [emoji37]

Teraz jest wszystko ok, póki co nic nie widzę, żadnych zmian skórnych, no dobra może dwa pryszcze mi wyszły, jeden na brzuchu a drugi na dupie [emoji23]

 

[mavika]

Ja w pierwszej ciąży też miałam problemy z cerą - wysypało mi całą brodę i podbródek, oprócz tego rosły mi włosy dosłownie wszędzie ma twarzy, na rękach, na brzuchu, głos tak mi się obniżył że moja własna mama mnie nie poznawała. A moja ówczesna gin twierdziła że to hormony ciążowe lub efekt uboczny duphastonu wina leżała po niedoczynności tarczycy której ona nie wykryła [emoji37]

Teraz jest wszystko ok, póki co nic nie widzę, żadnych zmian skórnych, no dobra może dwa pryszcze mi wyszły, jeden na brzuchu a drugi na dupie [emoji23]

Urodziłas mając nt?

Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[martula1985]

Urodziłas mając nt?

Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom

Straciłam w 20 tyg [emoji29]

 

[mavika]

Straciłam w 20 tyg [emoji29]

Przykro mi

Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[martula1985]

Przykro mi

Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom

Wierzę że teraz będzie wszystko dobrze! Zmieniłam lekarza, któremu ufam, jest zastępcą ordynatora w szpitalu więc w razie czego będę też pod jego opieką, jestem też pod opieką bardzo dobrej endokrynolog muszę wierzyć, że się uda, jest o co walczyć [emoji1][emoji123]

 

[Leila.jm]

Wierzę że teraz będzie wszystko dobrze! Zmieniłam lekarza, któremu ufam, jest zastępcą ordynatora w szpitalu więc w razie czego będę też pod jego opieką, jestem też pod opieką bardzo dobrej endokrynolog muszę wierzyć, że się uda, jest o co walczyć [emoji1][emoji123]

I tak trzymaj[emoji111]

 

[mavika]

Wierzę że teraz będzie wszystko dobrze! Zmieniłam lekarza, któremu ufam, jest zastępcą ordynatora w szpitalu więc w razie czego będę też pod jego opieką, jestem też pod opieką bardzo dobrej endokrynolog muszę wierzyć, że się uda, jest o co walczyć [emoji1][emoji123]

A ja podstawie czego ten endo Ci kontroluje tę niedoczynnosc?

Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[martula1985]

A ja podstawie czego ten endo Ci kontroluje tę niedoczynnosc?

Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom

Narazie byłam na jednej wizycie na samym początku, kazała zrobić badania krwi TSH I FT4 plus robiła mi usg brzucha, nerek i tarczycy. Na następną wizytę mam zrobić te same badania plus morfologia i poziom glukozy, badam też codziennie ciśnienie i poziom cukru we krwi

 

[pyzunia86]

Z tym internetem macie racje tylko ze ja nie czytam jakis bzdurnych rzeczy. Mojemu mezowi chodzi o to ze zbyt mocno angazuje sie w emocje zwiazane z ciaza chodzi o to ze on boi sie ze znow poronie i potem nie poradze sobie psychicznie.
Jakbym mogla oglosilabym calemu swiatu ze jestem w ciazy ale emocje tlumie w sobie a on poprostu pojechal po mnie dzis ze znow sie wkrecam w ciaze. On widze trzyma batdzo duzy dystans.
Powiedzialam mu ze jestem strasznie senna popoludniami a on naskoczyl ze zawsze tak mialam ze sie nakrecam to mu powiedzialam zeby se poczytal o objawach w 1 trymestrze to zadzialalo jak plachta na byka.
Jest mi przykro bo on nie chce okazac swoich uczuc ze jest szczesliwy przez niego przemawia jeszcze wiekszy strach niz przezemnie.