reklama
mavika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2012
- Postów
- 3 396
U mnie poszło w boczki...Jaka laska z Ciebie. Gdzie tu brzucha szukać. U mnie też ciążowego brak ale za to częstsze jedzenie na brzuchu się odłożyło.
Ja chyba tak już mam że brzuch mi jakiś wielki nie rośnie. W pierwszej ciąży przytyłam 9kg i tez nie był jakiś wielki, nie utrudnial mi w ogóle poruszania się, pamiętam jak koleżanki w szpitalu się kulaly, nie mogły wstać z łóżka a ja sobie śniadanie po turecku siedząc jadłam
Miś-owa raczej kilka lat wylewania potow na treningach dobra dieta nie łaska. przed pierwszą ciąża wygladalam dużo gorzej mimo iż waga była zbliżona. A najlepsze jest to, że ez ciąży muszę się mega pilnować bo tyje od powietrza a w ciąży brak treningów, łamanie diety i w sumie nie jest najgorzej Korzystam ;P
Dott30
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2017
- Postów
- 56
[quote uid=175764 name="Miś-owa" post=15584722]Tu na babyboom jest fajny kalkulator pokazujący ile Mama mniej więcej powinna przybrać. [/QUOTE]<br /><br />Wszystko i tak zależy od wzrostu i wagi wyjściowej, a nawet wieku...dobrze, gdy lekarz razem z Tobą kontroluje Twoja wagę [emoji2]...ja mam apke "moja ciąża" tu Ci mówi czy jest Ok, czy masz niedowagę lub nadwagę, bo przy danych które się podaje wylicza ile powinno się przybrać w danym etapie ciąży <br /><br /><br />
Mój gin kontroluje wagę i jak w poprzedniej ciąży po podaniu wagi przeze mnie syknal i pokrecił głową tak postanowiłam nigdy więcej tego nie usłyszeć i zaczęłam się bardziej pilnować ( wcześniej sobie folgowalam). Przed wizytami miałam przez to trochę stresa i wkurzałam się na niego ale później byłam mu wdzięczna bo po 3 tygodniach od porodu mialam już swoją wagę. Pomogło w tym też karmienie piersią.
Napisane na E6883 w aplikacji Forum BabyBoom
Mój gin kontroluje wagę i jak w poprzedniej ciąży po podaniu wagi przeze mnie syknal i pokrecił głową tak postanowiłam nigdy więcej tego nie usłyszeć i zaczęłam się bardziej pilnować ( wcześniej sobie folgowalam). Przed wizytami miałam przez to trochę stresa i wkurzałam się na niego ale później byłam mu wdzięczna bo po 3 tygodniach od porodu mialam już swoją wagę. Pomogło w tym też karmienie piersią.
Napisane na E6883 w aplikacji Forum BabyBoom
Ogien121212
Fanka BB :)
A tą "łaskę " juz poprawilam na Laskę. Tak to jest jak się napisze w tel i nie przeczyta potem [emoji53]
Poza tym jestem wściekła na swojego i juz od niedzieli zero kontaktu. I jakoś nie mam ochoty się odezwać. Jedyny plus to jak mam nerwa ma niego to mam też chęć do działania i robię rzeczy które odkładam na później.
Wczoraj skosiłam trawę. Zrobiłam prasowanie, poskładalam wszystko. Włożyłam do pudełek stare ubrania syna.
Oj tez tak miałam ale moja kochana psina w maju zdechla. Często miała takie dolegliwości w związku z chora wątroba. Na razie nie mam żadnego psiaka ale młody ciągle dopytuje kiedy będzie. Choć wolałabym psiaka jak juz dziecko będzie miało kilka miesięcy. Zobaczymy bo siostra ma suczkę i chyba młode będzie miała wiec zobaczymy."Uwielbiam" takie akcje :/ przy dwóch chorych psach to już Armagedon.
Mimo to dobrego dnia Ci życzę
@martula1985 u Ciebie dwojeczka prawda? Bo ostatnio Cię z Pyzunia pomyliłam upss
Moja od początku tylko lekka nadwaga skonsultuj z lekarzem. Ojj juz nie czytam bo dola łapie.Wszystko i tak zależy od wzrostu i wagi wyjściowej, a nawet wieku...dobrze, gdy lekarz razem z Tobą kontroluje Twoja wagę [emoji2]...ja mam apke "moja ciąża" tu Ci mówi czy jest Ok, czy masz niedowagę lub nadwagę, bo przy danych które się podaje wylicza ile powinno się przybrać w danym etapie ciąży
Poza tym jestem wściekła na swojego i juz od niedzieli zero kontaktu. I jakoś nie mam ochoty się odezwać. Jedyny plus to jak mam nerwa ma niego to mam też chęć do działania i robię rzeczy które odkładam na później.
Wczoraj skosiłam trawę. Zrobiłam prasowanie, poskładalam wszystko. Włożyłam do pudełek stare ubrania syna.
Antimatter
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2017
- Postów
- 812
Dzień dobry!
Przez ten weekend się tak rozleniwiłam, że nawet wczoraj jakoś nie mogłam się zabrać do niczego. Godzinami rozwieszałam pranie i zupę gotowałam... no masakra jakaś. A Wyście się naprodukowały, próbowałam to czytać ale nie dam rady takich zaległości
W każdym razie dzisiaj się ogarniam, od rana sprzątam, ciasto upiekę, poduszkę zaceruję... koniec lenistwa.
Fajnie macie z tymi zwierzakami, ja psów się boję, a mąż kotów nie chce. Ale z psem jestem w stanie się oswoić jakby był u nas od szczeniaka, tyle, że nie umiem się nim dobrze opiekować, odpowiednio wychować, itp (przerabiałam już to, niestety). Do tego mamy bardzo mały metraż, a wychowani oboje na wsi i nie chcemy zwierzaka skazywać na siedzenie godzinami zamknięte w małej przestrzeni. A bardzo bym chciała, żeby dziecko wychowywało się z jakimś zwierzakiem.
Przez ten weekend się tak rozleniwiłam, że nawet wczoraj jakoś nie mogłam się zabrać do niczego. Godzinami rozwieszałam pranie i zupę gotowałam... no masakra jakaś. A Wyście się naprodukowały, próbowałam to czytać ale nie dam rady takich zaległości
W każdym razie dzisiaj się ogarniam, od rana sprzątam, ciasto upiekę, poduszkę zaceruję... koniec lenistwa.
Fajnie macie z tymi zwierzakami, ja psów się boję, a mąż kotów nie chce. Ale z psem jestem w stanie się oswoić jakby był u nas od szczeniaka, tyle, że nie umiem się nim dobrze opiekować, odpowiednio wychować, itp (przerabiałam już to, niestety). Do tego mamy bardzo mały metraż, a wychowani oboje na wsi i nie chcemy zwierzaka skazywać na siedzenie godzinami zamknięte w małej przestrzeni. A bardzo bym chciała, żeby dziecko wychowywało się z jakimś zwierzakiem.
I ja mam ważenie / mierzenie co wizytę. Chyba każdy lekarz tak robi? Hmm?
U mnie teraz nie całe 2kg. Czasem równe 2. Zaraz wchodzimy w 16 tydzień. Tragedii chyba nie ma ni w jedną ni w drugą stronę. @Dotkass dobrze gada. Nie jesteśmy same... wszystko musi coś ważyć. Macica, łożysko, krew itd.
Choć prawdę pisząc nie chciałabym by było tego więcej niż Małe zajmuje.
U mnie teraz nie całe 2kg. Czasem równe 2. Zaraz wchodzimy w 16 tydzień. Tragedii chyba nie ma ni w jedną ni w drugą stronę. @Dotkass dobrze gada. Nie jesteśmy same... wszystko musi coś ważyć. Macica, łożysko, krew itd.
Choć prawdę pisząc nie chciałabym by było tego więcej niż Małe zajmuje.
reklama
Przykro mi :/ Ja bym się zapłakała bez moich funfli. Nawet na 1 noc nie lubię ich opuszczać i dzwonię co chwila jak się mają / co robią.A tą "łaskę " juz poprawilam na Laskę. Tak to jest jak się napisze w tel i nie przeczyta potem [emoji53]
Oj tez tak miałam ale moja kochana psina w maju zdechla. Często miała takie dolegliwości w związku z chora wątroba. Na razie nie mam żadnego psiaka ale młody ciągle dopytuje kiedy będzie. Choć wolałabym psiaka jak juz dziecko będzie miało kilka miesięcy. Zobaczymy bo siostra ma suczkę i chyba młode będzie miała wiec zobaczymy.
Moja od początku tylko lekka nadwaga skonsultuj z lekarzem. Ojj juz nie czytam bo dola łapie.
Poza tym jestem wściekła na swojego i juz od niedzieli zero kontaktu. I jakoś nie mam ochoty się odezwać. Jedyny plus to jak mam nerwa ma niego to mam też chęć do działania i robię rzeczy które odkładam na później.
Wczoraj skosiłam trawę. Zrobiłam prasowanie, poskładalam wszystko. Włożyłam do pudełek stare ubrania syna.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
Podziel się: