reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamusie 2018

@ana. ja po tez wiedziałam, ze dwójkę chce mieć na 100% i jakoś wewnętrznie czułam, ze będziemy mieli córki, tak wiec wszystko oprócz wózka (wtedy nie bardzo było gdzie trzymać) trzymałam, a ze w moich planach było 5 lat różnicy to trochę potrzymalam...trzecie od pewnego czasu pojawiało się w rozmowach, ale zawsze coś, a to, praca, a to kasa, a to rata kredytu...zwykle ludzie "wymówki", aż los za nas zadecydował kilka mcy po tym jak wszystko (prawie wszystko oddałam)...został mi bujaczek, łóżeczko turystyczne (pożyczyłam znajomej, ma oddać), niania i podgrzewacz do butelek, tym sposobem większość muszę kompletować, a ze po cichu liczymy na chłopca, to nie ma tego złego [emoji6][emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Coś Wam się chyba źle wyświetla bo to nie ja o tym podnoszeniu za nóżki pisałam :) za to kombinezon mój :)

Hahaha...to w takim razie ciąża nam na głowę się już rzuciła [emoji12] w każdym razie dobrze, ze Twój nick się znalazł w poście, bo przynajmniej częściowo zapamiętałam, a ze cis innego to już pozostawmy bez komentarza [emoji23]


16ud3e3kpztre1wh.png
 
a dzisiaj jak sie czujesz? ogladalam cos wczoraj w lozku lezac na lewym boku zabolam mnie brzuch i zrobila mi sie taka kulka twarda, macica chyba, bo dziecko to napewno nie,, jakbym byla wyzej w ciazy to bym pomyslala no dziecko pupcia sie wypielo, ale to bylo dziwne, bo tylko taka gulka jedna, smiesze musialam wstac pochodzic i jakos minelo.
Ile ty tej nospy zjadlas? moze lepiej zadzwon do ginek lub umow sie dzis na wizyte dla świętego spokoju.
Pisałyscie cos o linea negra ja mam juz od jakichś dwoch tyg, ale w ostatniej ciazy miała bardzo wyrazna i po porodzie dlugoooo mi schodziła myslalam, ze tak zostanie, wiec mozliwe, ze sie pojawia na tym etapie nie za wczesnie najwidoczniej.
Ja ciuszki trzymam po młodszym synku miałam w głowie po porodzie, że chce jeszcze jedno, gdy tylko ujżałam małego podczas cesarki złapało mnie za serce i pierwsza mysl jaka mnie naszła to była
"o Boze jaki on piekny, pragne jeszcze jedno :) i tak zostało mi :) mam tylko nadzieje, ze przy kolejnym porodzie nie wpadnie mi do głowy taka mysl już.
Wózek wszystko mam a jak bedzie dziewuszka to czekac mnie bedzie wymiana garderoby na róz:) co bardzo mnie ucieszy :D
Jak się urodził mój syn to pomyślałam prawie tak samo [emoji14] "O Boże jaki on piekny, ale nigdy więcej nie rodze" :D
 
@ana. ja po tez wiedziałam, ze dwójkę chce mieć na 100% i jakoś wewnętrznie czułam, ze będziemy mieli córki, tak wiec wszystko oprócz wózka (wtedy nie bardzo było gdzie trzymać) trzymałam, a ze w moich planach było 5 lat różnicy to trochę potrzymalam...trzecie od pewnego czasu pojawiało się w rozmowach, ale zawsze coś, a to, praca, a to kasa, a to rata kredytu...zwykle ludzie "wymówki", aż los za nas zadecydował kilka mcy po tym jak wszystko (prawie wszystko oddałam)...został mi bujaczek, łóżeczko turystyczne (pożyczyłam znajomej, ma oddać), niania i podgrzewacz do butelek, tym sposobem większość muszę kompletować, a ze po cichu liczymy na chłopca, to nie ma tego złego [emoji6][emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
ja jak bedzie chłopak bede szczesliwa, bo płec nie wazna, aby zdrowe bylo wiadomo, ale wtedy ominie mnie szał zakupowy :p i troche bedzie mi żal, bo wszystko mam, a z tym zwlekaniem, by starac sie o nastepne to mi niestety po pierwszym zajeło az 12 lat :( no tak los sie potoczył i tak to u nas było podobnie praca, brak mieszkania i mysli no mamy czas przeciez, a potemprzyszedł kryzys w małżeństwie i po kryzysie decyzja, kolejne dziecko, bo czas leci, a po kolejnym dziecku to jeszcze jedno, no bo czas leci :p
Kurcze co tam na obiad rodzicie? ja nie mam pojecia jedyne co mi swita to znowu jakas zupa i moze placki ziemniaczane.
 
Jak się urodził mój syn to pomyślałam prawie tak samo [emoji14] "O Boże jaki on piekny, ale nigdy więcej nie rodze" :D

heh tak tez miałam, ale przy pierwszym synu a wtedy mialam 22 lata Darłam sie na porodowce do meza "kurde nigdy wiecej dzieci nie chce!" :D bole mialam z kregosłupa myslalam, ze mnie rozerwie w pół, choc teraz tez takie mialam, ale jakos znioslam to lzej moze odporniejsza na bol sie stałam z wiekiem heh
 
@ana. ja mam jeszcze kotlety z piersi z ziemniaczkami i groszkiem i marchewka...a zupę może jakaś zrobię...narazie myśle o śniadaniu [emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
nie wiem czy to reguła, ale gdzies czytałam, ze kazdy kolejny porod jest lżejszy i kazde kolejne dziecko jest wieksze statystycznie, tak mi mowil ginek, ale chyba chcial pocieszyc, albo mówil to co chciałabym usłyszeć, ze przy kolejnym porodzie bedzie juz lzej, moze dlatego tez że wiesz co cie juz czeka., znasz ten bol itd.
 
ja jak bedzie chłopak bede szczesliwa, bo płec nie wazna, aby zdrowe bylo wiadomo, ale wtedy ominie mnie szał zakupowy [emoji14] i troche bedzie mi żal, bo wszystko mam, a z tym zwlekaniem, by starac sie o nastepne to mi niestety po pierwszym zajeło az 12 lat :( no tak los sie potoczył i tak to u nas było podobnie praca, brak mieszkania i mysli no mamy czas przeciez, a potemprzyszedł kryzys w małżeństwie i po kryzysie decyzja, kolejne dziecko, bo czas leci, a po kolejnym dziecku to jeszcze jedno, no bo czas leci [emoji14]
Kurcze co tam na obiad rodzicie? ja nie mam pojecia jedyne co mi swita to znowu jakas zupa i moze placki ziemniaczane.
Ja dojadam moje popisowe żeberka i robię zupę ogórkowa :) a w planach gołąbki albo papryka faszerowana.
 
reklama
@ana. ja mam jeszcze kotlety z piersi z ziemniaczkami i groszkiem i marchewka...a zupę może jakaś zrobię...narazie myśle o śniadaniu [emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
ja musze juz myslec, bo moi chlopcy przychodza na 12 sta na obiad, a marchewka z groszkiem brzmi smakowicie uwielbiamy
 
Ostatnia edycja:
Do góry