Cześć dziewczęta, u mnie ostatnio jakoś dziwnie. Umęczona jestem i niewiele mi się chce, wróciłam do pracy, ale tak jakoś bez zapału. Brzuch codziennie rano boli, ale nic po za tym mi nie dolega więc olewam, bo już nie wiem czy to nie jelitka, dzisiaj jeszcze zanim poszłam do pracy przestał boleć więc tym bardziej to chyba nic takiego
mdłości jak były tak są, ale teraz już tylko wieczorami, za to silne. Apetyt mam już mniejszy niż na początku, ale jak od 10 lat nie jadłam budyniu, tak teraz mam w domu zapas
Mysle, że duuuzo bardziej bym się martwiła gdyby nie ten detektor, odpalam wieczorem, wystarczy mi 15 sekund podsłuchiwania mojego czlowieczka, puls cały czas ok 160. I w ciągu dnia stresu dosłownie zero, polecam martwiącym się, zwłaszcza Paraplu! Ty musisz coś takiego mieć, bo oszalejesz z nerwów, to na prawdę uspokaja.
Okazało się, że ostatecznie przytyłam ok kilograma w tym trymestrze, brzucha rano nie ma jeszcze wcale, ale ostatnio jak się nazarlam pizzy to poczułam się jak prawdziwa kobieta w ciąży
ale tak ponoć jest w pierwszej ciąży, że brzuch pojawia się późno, mi to nie przeszkadza, chyba że w kolejkach [emoji12]
@mavika, cudowny człowiek i super wyniki [emoji106]
gratuluję, na pewno odetchnelas z ulgą
A pojutrze USG!! Już tak niedługo [emoji7] jestem bardzo ciekawa reakcji męża, bo to będzie jego pierwszy raz