Witajcie Dziewczynki
Moja Zuzanke urodziłam SN i teraz również jeżeli oczywiście wszystko będzie dobrze mam w planie rodzić naturalnie. No ale czas pokaże, narazie mam coraz większy stres przed jutrzejszą wizytą
A powiedzcie Kochane czy tak w głębi serduszka marzycie o określonej płci dzidziusia? Wiem że najważniejsze by było zdrowe ale pewnie każda z nas ma jednak marzenia o córci lub synku
Co do płci to mam synka i nie ukrywam, że chciałabym córeczkę. Trzeciego maluszka nie będzie u nas. Lekarz wczoraj powiedział, że bąbelek wygląda mu na chłopca, więc jeśli potwierdzi się to będę miała dwóch urwisów. W pierwszej ciąży od razu wiedziałam, że będzie chłopiec, w tej bez przekonania, ale jednak obstawiam dziewczynkę, choć przez chwilę myślałam, że chłopiec. Ja nadal mam przeczucie, że to dziewczynka. Mój mąż nadal twierdzi, że to dziewczynka bo przecież on wie co robił
już niedługo na usg 3d dostaniemy 100%,a nóż widelec będzie dziewczynka
My nie celowaliśmy, bo nie sądziliśmy, że tak szybko zaskoczy, odstawiłam tabletki i zaszłam w ciążę zupełnie niespodziewanie w drugim cyklu, czyli pierwszy takim pełnym naturalnym od początku. Myśleliśmy, że zaskoczy ok czerwca / lipca jakkolwiek dobrze pójdzie, a tu bam
szczerze to myślałam o celowaniu z testami owulacyjnymi w dziewczynkę, ale nie zdążyłam
I owszem najważniejsze, żeby było zdrowe! Już je kocham i jest dla mnie całym światem razem z moim synkiem.
Myślę, że mieć parę jest fantastycznie, ale chłopca chyba łatwiej wychować. No i dwóch z różnicą wieku 2 lata może wróżyć dobrą relację między nimi
no i w razie W będziemy mieli do upilnowania dwa paszki, a nie całe stado, pół miasta