Lutowe mamusie 2018

[Paraplu]

Ja juz po wizycie...ogolnie bylam pierwszy raz na nfz i w sumie nic sie nie dowiedziałam... wizyta szybko bez wyjasniania usg tez tylko na sekunde widzialam. W kazdym badz razie pozostane juz przy wizytach prywatnych u mojego lekarza..jakos wtedy pewniej sie czuje..i wiem co i jak a tu Pani dr w sumie nic na te moje bole nie powiedziala...



Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Szkoda, ze taka srednia ta wizyta. Ale ogolnie wszystko okej, tak?



[emoji33] 67,7kg ---> 57kg ---> 52kg [emoji7]

 

[Anifen]

@Paraplu nie mam pojecia jak moja waga bo nie mam jej w domu tylko ginekolog mnie wazy bo to taki wagowy terrorysta wiec dopiero 17 sie dowiem... Po wielkosci brzucha az sie boje

 

[Paraplu]

@Paraplu nie mam pojecia jak moja waga bo nie mam jej w domu tylko ginekolog mnie wazy bo to taki wagowy terrorysta wiec dopiero 17 sie dowiem... Po wielkosci brzucha az sie boje

Ja ten dodatkowy kilogram zrzucam a powiekszone cyce a nie na pol kilo Krowek jakie ostatnio wziagnelam [emoji85]musze sie opamietac! [emoji85]



[emoji33] 67,7kg ---> 57kg ---> 52kg [emoji7]

 

[AlexF]

Ja juz po wizycie...ogolnie bylam pierwszy raz na nfz i w sumie nic sie nie dowiedziałam... wizyta szybko bez wyjasniania usg tez tylko na sekunde widzialam. W kazdym badz razie pozostane juz przy wizytach prywatnych u mojego lekarza..jakos wtedy pewniej sie czuje..i wiem co i jak a tu Pani dr w sumie nic na te moje bole nie powiedziala...



Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Przykre, że na NFZ bardzo trudno znaleźć zaangażowanego i pozytywnego lekarza. Kurde szkoda bo przecież nie wszystkich stać na prywatne wizyty. Ja płacę za wizytę 150 zł średnio co miesiąc chodzę, pod warunkiem że nie dzieje się nic niepokojącego. Plus badania we własnym zakresie.... Ech szkoda i to bardzo szkoda, że tak jest na NFZ

 

[AlexF]

Powodzenia na wizytach

Jak Wasza Waga?

U mnie dzisiaj 7tc+6 i +1kg [emoji33]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Według mojej wagi mam - 0.5 kg choć nie cieszę się bo waga u mojego ginekologa ostatnio pokazała 2 kg więcej niż ta moja w domu....

 

[AlexF]

@Paraplu nie mam pojecia jak moja waga bo nie mam jej w domu tylko ginekolog mnie wazy bo to taki wagowy terrorysta wiec dopiero 17 sie dowiem... Po wielkosci brzucha az sie boje

W A G O W Y T E R R O R Y S T A

Dobre!!!!!!

 

[Anifen]

No dajcie spokoj w poprzedniej ciazy to mi czerwone wykrzykniki na karcie ciazy stawial a teraz na poczatku zapowiedzial ze mam sie zmiescic miedzy 9-12 kg haha dobry jest ostatnio mowil to samo przytylam 25 ale teraz rzeczywiscie tak do 15 bym chciala maksymalnie poki co jak sie u niego wazylam bylo -1 kg ale teraz nie bedzie juz tak kolorowo

 

[butterflysunrise]

@butterflysunrise, wyciąg z imbiru jest też w popularnych środkach na chorobę lokomocyjna np. Aviomarin nature albo lokomotiv. Musiałam ostatnio brać, bo miałam do przejechania kilkaset km, a mam chorobę lokomocyjna, a plus mdłości w ciąży to... Farmaceutka powiedziała mi, że mogę, a nawet że niektóre kobiety biorą to na mdłości w ciąży. Imbir jest tradycyjnym środkiem na mdłości, ale ja spróbowałabym na twoim miejscu od dodania trochę imbiru do herbaty, albo wody. Badań co do szkodliwości imbiru nie ma (są badania, z których wynika, że jest bezpieczny w ciąży), ale w tabletkach zawsze przyjmiesz więcej imbiru, a może wystarczy ci mniejsza jego ilość. Ja jutro też sięgam po imbir (choć nie cierpię), bo mdłości też mi się nasiliły i w pracy jest mi już ciężko. A i ponoć melisa też pomaga. Średnio w to wierzę, ale jutro będę testować herbatkę ze świeżej melisy, bo mam w ogrodzie

Dzięki za radę ale niestety świeży imbir testowałem już i w wodzie i w herbacie i w potrawach ale nic. Więc liczę na to że większą dawka coś pomoże. Zjeść niestety większej ilości nie dam rady takiego świeżego więc liczę na te tabletki... Musze zacząć jakoś funkcjonować bo dłużej się tak nie da wegetowac... [emoji52]

Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
— Phil Bosmans

 

[Mamazbb]

Przykre, że na NFZ bardzo trudno znaleźć zaangażowanego i pozytywnego lekarza. Kurde szkoda bo przecież nie wszystkich stać na prywatne wizyty. Ja płacę za wizytę 150 zł średnio co miesiąc chodzę, pod warunkiem że nie dzieje się nic niepokojącego. Plus badania we własnym zakresie.... Ech szkoda i to bardzo szkoda, że tak jest na NFZ

Dokładnie...ja tez na wizyty prywatnie place 150zl i mam je co ok. 3 tyg. Ale chyba spokoj ducha i wizyta na ktorej czuje ze lekarz angażuje sie w swoją prace i wyjasnia wszystkie watpliwosci jest tego warta. Nie bede juz chodzic na nfz..zwlaszcza ze Pani dr powiedziala ze badania mam sobie robic prywatnie bo to z jej kieszeni idzie jak wypisuje...zostawilam to bez komentarza...

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AlexF]

Dokładnie...ja tez na wizyty prywatnie place 150zl i mam je co ok. 3 tyg. Ale chyba spokoj ducha i wizyta na ktorej czuje ze lekarz angażuje sie w swoją prace i wyjasnia wszystkie watpliwosci jest tego warta. Nie bede juz chodzic na nfz..zwlaszcza ze Pani dr powiedziala ze badania mam sobie robic prywatnie bo to z jej kieszeni idzie jak wypisuje...zostawilam to bez komentarza...

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

To co powiedziała nadaje się tylko, żeby zgłosić do NFZ!!!! Człowiek przymusowo płaci składkę, a jak przychodzi co do czego to musi za wszystko płacić... Żenada poprostu! Ja też chodzę prywatnie, mam wspaniałego lekarza, w poprzedniej ciąży jak na niego trafiłam po przejściach zdrowotnych i z moim byłym lekarzem spędziłam u niego ponad godzinę w gabinecie zbadał mnie, wszystko wytłumaczył, odpowiedział na tysiąc pytań łącznie z tym, że niektóre rzeczy rozrysowywał mi na kartce... Nigdy nie zmieniłabym go na nikogo innego, uwielbiam go, jego profesjonalizm i fantastyczny luz w sposobie bycia! Dla mnie mój ginekolog to jak balsam na ranę, i nawet gdybym miała zadłużyć się to i tak bym Doo niego chodziła uwielbiam go