Nie narzekam
gdy mam dużo zajęć, to się lepiej idzie mi organizacja wszystkiego. Mam większą motywację do działania, a bez pracy to dużo rzeczy odkładałam w czasie "bo mam przecież czas. Co do pracy - jestem zadowolona
o 14:30 kończę i weekendy wolne
teraz jest mało obowiązków, więc luzik. Pewnie wraz z wiosną będzie pracy będzie przybywać, bo zamierzam dalej rozbudowywać ogród i nie porzucać swoich upraw, dostakowo maliny i winogrona deserowe które wsadziłam jesienią
na nudę na pewno nie będę mogła narzekać