fckathy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2024
- Postów
- 1 977
a, terminy na za miesiąc dopiero -.- zastanawiam się, czy prywatnie tego nie ogarnacpBardzo mi przykro Jak już jesteś w szpitalu, to może mogliby od razu ją zrobić?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a, terminy na za miesiąc dopiero -.- zastanawiam się, czy prywatnie tego nie ogarnacpBardzo mi przykro Jak już jesteś w szpitalu, to może mogliby od razu ją zrobić?
Dzielna Kobieta Moja to chodzący okaz zdrowia - żadnych problemów z niepłodnością, hormonami, czy jakichkolwiek innych, ale przez ponad 10 lat hodowała w macicy kilka mięśniaków Dopiero po długich namowach zgodziła się na zabieg - lekarz zdecydował usunąć macicę, bo była już po 50-tce, ale wcale jej się ten pomysł nie podobał i psioczyła na nas, że ją namówiłyśmyMoja mama miała takiego pecha do spraw ginekologicznych co chwilę jej coś wycinali. Pierwszą operację miała w wieku 18 lat. Później jeszcze zmagania z niepłodnością itd. jak skończyła 40 lat to powiedziała lekarce, że ma dosyć i mają wyciąć wszystko w pizdu... Ale ma dwójkę dzieci przetrwała i nie żałuje
A nie jest tak, że to skierowanie nadal ma moc - bo nie został przeprowadzony zabieg? Niech je tylko przypiszą do kolejnego terminu.ten lekarz mi powiedział, ze on nie może mieć na sumieniu tego, ze mi HSG zrobią i to coś odleci i zatka jajowod. Umówiłam się prywatnie do gina na poniedziałek, mam nadzieje, ze coś się zwolni wcześniej. W razie W mam termin jeszcze na 7.03. na HSG tylko skierowania już nie mam, bo dzisiejsze poszło w śmieci
inny szpital niestety oni jakby przyjęli mnie na oddział, więc skierowanie już poszło do systemu.A nie jest tak, że to skierowanie nadal ma moc - bo nie został przeprowadzony zabieg? Niech je tylko przypiszą do kolejnego terminu.
Jeśli masz na to siłę, to ja bym tak zrobiła - nienawidzę czekać.a, terminy na za miesiąc dopiero -.- zastanawiam się, czy prywatnie tego nie ogarnacp
No nieee przykro mi. Ale z drugiej strony chyba rozsądnie ze strony lekarza oby wszystko udało się sprawnie pozałatwiaćten lekarz mi powiedział, ze on nie może mieć na sumieniu tego, ze mi HSG zrobią i to coś odleci i zatka jajowod. Umówiłam się prywatnie do gina na poniedziałek, mam nadzieje, ze coś się zwolni wcześniej. W razie W mam termin jeszcze na 7.03. na HSG tylko skierowania już nie mam, bo dzisiejsze poszło w śmieci
czekanie to chyba najgorszy element staran. Wiecznie się na coś czekaJeśli masz na to siłę, to ja bym tak zrobiła - nienawidzę czekać.