reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

Z pamiętnika staraczki 😂 Wraca człowiek do domu, mąż stęskniony (oj mocno fizycznie 😂 w końcu przez ciążę, poronienie i wyjazd była posucha), wczoraj seks na głupka 😂 no miałam taki głupkowaty nastrój, że szok 🙈.
Dzisiaj mąż wraca z pracy " kochanie ! Jestem przygotowany" i kładzie mi na stół dwie butelki flavamedu ( w końcu idzie owulacja) ale "to nie koniec....wziąłem do fondue takie leśne wino, wiesz....na dzikie rządze" 😂
 

Załączniki

  • IMG_20240208_191405.jpg
    IMG_20240208_191405.jpg
    232,2 KB · Wyświetleń: 137
  • IMG_20240208_191339.jpg
    IMG_20240208_191339.jpg
    176,5 KB · Wyświetleń: 136
reklama
Druga ciąża biochemiczna ? Pytanie, czy problem nie leży gdzieś w genetyce ale jest niewielka możliwość, że masz wyjątkowego pecha do połączenia komórek 😔. Kolejna kwestia każda ciąża biochemiczna mogła taką być z innego powodu. Ponoć czasami zapłodniona komórka za późno dociera do macicy i brakuje jej czasu na zagnieżdżenie. Miałaś może robioną drożność ? Jeśli nie, to chyba uderzyłabym w tym kierunku. Po drożności jest lepszy przepływ przez jajowody i mniejsze ryzyko opóźnień w transporcie komórki 🤔 może to byłoby rozwiązanie.
 
W kontekście trudnych rozmów ja mam sytuację, w której nie potrafię się odnaleźć 🤷 Ja jestem otwarta i mówię o swoim zdrowiu, ciążach, poronieniach normalnie. Moja siostra nie lubi rozmawiać o zdrowiu i lekarzach. Ma problemy z zajściem w ciążę ale też z tego co wiem nie bardzo cokolwiek bada w tym kierunku i robi 🤔. Powiedziałam jej o biochemicznej w styczniu to też usłyszałam, że to dobra wiadomość bo wszystko działa 🤔 😂 i powiem Wam, że zrobiło mi się głupio bo... Nie bardzo wiem jak w takiej sytuacji rozmawiać. Ja mam młodego, staramy się o drugiego, poronienia są dla mnie trudne, badam się, walczę, kombinuję... Wiem, że ona chciałaby mieć dziecko ale jak ruszę temat to "teraz nie ma na to czasu, bo praca, wakacje itp. ", "ja czuję, że jak będzie miało być to będzie" i powiedzcie mi ... Mam prawo stwierdzić, że mi smutno w mojej sytuacji jak ona nie ma dzieci a by chciała ? 🤷 Zamieszkałam strasznie ale trudno to składnię napisać 🙈
 
W kontekście trudnych rozmów ja mam sytuację, w której nie potrafię się odnaleźć 🤷 Ja jestem otwarta i mówię o swoim zdrowiu, ciążach, poronieniach normalnie. Moja siostra nie lubi rozmawiać o zdrowiu i lekarzach. Ma problemy z zajściem w ciążę ale też z tego co wiem nie bardzo cokolwiek bada w tym kierunku i robi 🤔. Powiedziałam jej o biochemicznej w styczniu to też usłyszałam, że to dobra wiadomość bo wszystko działa 🤔 😂 i powiem Wam, że zrobiło mi się głupio bo... Nie bardzo wiem jak w takiej sytuacji rozmawiać. Ja mam młodego, staramy się o drugiego, poronienia są dla mnie trudne, badam się, walczę, kombinuję... Wiem, że ona chciałaby mieć dziecko ale jak ruszę temat to "teraz nie ma na to czasu, bo praca, wakacje itp. ", "ja czuję, że jak będzie miało być to będzie" i powiedzcie mi ... Mam prawo stwierdzić, że mi smutno w mojej sytuacji jak ona nie ma dzieci a by chciała ? 🤷 Zamieszkałam strasznie ale trudno to składnię napisać 🙈
Normalne, że Ci smutno, w końcu to Twoja siostra. Niestety na siłę jej nie pomożesz. Myślę, że ważne aby wiedziała, że jesteś i służysz radą. Jak będzie potrzebować to może się do Ciebie zwróci.
 
reklama
Czyli jednak intuicja Cię nie zawiodła, przykro mi :( Dobrze, że zdecydowałaś się sprawdzić sytuacje mimo wszystko, na pewno to pomoże w dalszej diagnostyce. A jak się czujesz?
Tak naprawdę już we wtorek wiedziałam, że ta ciąża nie zakończy się tak jak bym tego chciała. Wyniki nie zgrywały się z czasem. Gdzieś w sercu zostanie rysa tego nie da się uniknąć. Ogólnie teraz jestem nastawiona na zmianę lekarza na takiego, który specjalizuje się w niepłodności. Mam nadzieję, że nakreśli jakiś konkretny plan działań
 
Do góry