reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe II kreski - walentykowe serduszka ❤

W tych staraniach pierwszy i pierwszy cykl starań. Ale mam już synka 3latka ma. Też miałam wtedy cykle stymulowane. Pierwszy cykl stymulowany plus zastrzyk i od razu ciąża. Niestety w 8 tc poroniłam. Zaraz po pierwszej @ znów brałam clo i od razu Też zaszłam i z tego właśnie mam synka. Także Mój organizm od razu reagował na clo. Ciekawe jak będzie teraz. Chociaż przeczucie mówi, że tym razem tak łatwo nie pójdzie.
Kiedy testujesz? A można wiedzieć co to bemfoli?



Nooom a tu jeszcze tyle czasu[emoji1787][emoji2356]osiwieje chyba[emoji1787][emoji2356]
Też na pewno będzie u Ciebie wszystko w porządku [emoji16][emoji4][emoji109]widzę, że testuje dzień po Tobie[emoji12]teoretycznie jak wytrzymam[emoji1787][emoji2356]ale tak jak pisałam czuje, że to nie ten cykl[emoji6]
Clostilbegyt - on poprzez swoj skład, zmusza przysadkę do produkcji gonadotropin, czyli FSH i LH
Bemfola, to lek w formie zastrzyku podskórnego - to gotowe juz FSH i LH, podane doustnie mogłyby być zniszczone przez enzymy trawienne.
Mam dosyć długie cykle i przy 1 monitoringu, urosły mi 2 pęcherzyki i po 3 dniach były takie same, więc lekarz zalecił od tamtej pory bemfole, zeby przyspieszyc owulacje i na koniec ovitrelle (ganodotropina kosmówkowa, czyli HcG) na pekniecie, co daje oczekiwane efekty :) ale mądrze napisałam 😅
Ja mialam przeczucie, ze 2 cykl juz bedzie moj, ale teraz jak dotarlam do 2 cyklu to mam wrazenie, ze jednak nie.... 🙈 obym sie myliła 😅😛
 
reklama
A mi moj gin nie mówił nic o zastrzyku, prosić o niego czy zobaczyć może sam pęknie? 😉
szczerze mówiąc to nie wiem :D spytałabym, kiedy są podstawy do podania ovitrelle i czy w twoim przypadku jest to konieczne?
z mojego punktu widzenia - laika!, wydaje mi się ze podanie ovitrelle nie obciąża tak organizmu i daje raczej pewność, ze wszystkie stymulowane pęcherzyki pękną, nie pozostawiając ew. torbieli i szansę na upragnioną owulację, ale może z drugiej strony, skoro Tobie same pękają pęcherzyki to nie ma takiej potrzeby, żeby dodawać coś więcej?
 
Clostilbegyt - on poprzez swoj skład, zmusza przysadkę do produkcji gonadotropin, czyli FSH i LH
Bemfola, to lek w formie zastrzyku podskórnego - to gotowe juz FSH i LH, podane doustnie mogłyby być zniszczone przez enzymy trawienne.
Mam dosyć długie cykle i przy 1 monitoringu, urosły mi 2 pęcherzyki i po 3 dniach były takie same, więc lekarz zalecił od tamtej pory bemfole, zeby przyspieszyc owulacje i na koniec ovitrelle (ganodotropina kosmówkowa, czyli HcG) na pekniecie, co daje oczekiwane efekty :) ale mądrze napisałam 😅
Ja mialam przeczucie, ze 2 cykl juz bedzie moj, ale teraz jak dotarlam do 2 cyklu to mam wrazenie, ze jednak nie.... 🙈 obym sie myliła 😅😛


Ja tez dalej liczę, ze drugi cykl będzie tym szczęśliwym. Jutro powinnam dostać @ wiec zrobię rano test..
Właściwie to wmowilam sobie, ze drugi cykl będzie szczęśliwy, bo owulacja przypadała w moje urodziny 😂
 
szczerze mówiąc to nie wiem :D spytałabym, kiedy są podstawy do podania ovitrelle i czy w twoim przypadku jest to konieczne?
z mojego punktu widzenia - laika!, wydaje mi się ze podanie ovitrelle nie obciąża tak organizmu i daje raczej pewność, ze wszystkie stymulowane pęcherzyki pękną, nie pozostawiając ew. torbieli i szansę na upragnioną owulację, ale może z drugiej strony, skoro Tobie same pękają pęcherzyki to nie ma takiej potrzeby, żeby dodawać coś więcej?
Znaczy w czwartek mam wizyte i dopiero zobaczę czy coś uroslo i jak duże i wtedy ustalimy kiedy iść zobaczyć czy pękło, bardzo boje się torbieli bo juz mialam kiedyś, a to czy mi same pękają to ciężko stwierdzić po cyklach bezowulacyjnych i jednym z owu w 38 dniu, ale w tym jednym pękł sam 🤷‍♀️
 
Znaczy w czwartek mam wizyte i dopiero zobaczę czy coś uroslo i jak duże i wtedy ustalimy kiedy iść zobaczyć czy pękło, bardzo boje się torbieli bo juz mialam kiedyś, a to czy mi same pękają to ciężko stwierdzić po cyklach bezowulacyjnych i jednym z owu w 38 dniu, ale w tym jednym pękł sam 🤷‍♀️
to może warto skonsultować się jeszcze z innym lekarzem? najlepiej jakimś z kliniki leczenia niepłodności?
mój obecny gine to właśnie dr nauk z klinki, a chodzę do niego prywatnie w szpitalu, nie w klinice :)
 
Mam jeszcze pytanie, jako ze dopiero rozpoczęłam starania to chciałabym się dowiedzieć czy wspomagacie się jakimiś lekami?
Mi lekarz powiedział, ze kwas foliowy powinien wystarczyć, jak to jest u Was?
 
Mam jeszcze pytanie, jako ze dopiero rozpoczęłam starania to chciałabym się dowiedzieć czy wspomagacie się jakimiś lekami?
Mi lekarz powiedział, ze kwas foliowy powinien wystarczyć, jak to jest u Was?
Ja biorę ovarin i olej z wiesiołka, do tego łykam cynk i witaminę d3 (bardziej na odporność), ale lekarz powiedział mi, że przy staraniach witamina d3 jak najbardziej na tak :)
 
Mam jeszcze pytanie, jako ze dopiero rozpoczęłam starania to chciałabym się dowiedzieć czy wspomagacie się jakimiś lekami?
Mi lekarz powiedział, ze kwas foliowy powinien wystarczyć, jak to jest u Was?
Ja póki co też kwas foliowy. I mierze temperaturę od września żeby poznać swój cykl.
Dodatkowo na odporność bardziej witamina D3.
Jak w tym cyklu się nie uda to ruszam do gina dopytać co dalej. Choć to dopiero 3 CS (choć pierwszy CS to był taki raczej przypadkowy)
 
Ja póki co też kwas foliowy. I mierze temperaturę od września żeby poznać swój cykl.
Dodatkowo na odporność bardziej witamina D3.
Jak w tym cyklu się nie uda to ruszam do gina dopytać co dalej. Choć to dopiero 3 CS (choć pierwszy CS to był taki raczej przypadkowy)


Mi lekarz powiedział, ze rok starań bywa normalny, dodał jeszcze, ze w młodym wieku- mam 26 lat nawet półtora można bez podjęcia leczenia.. chociaż wolałabym zdecydowanie szybciej
 
reklama
Ja póki co też kwas foliowy. I mierze temperaturę od września żeby poznać swój cykl.
Dodatkowo na odporność bardziej witamina D3.
Jak w tym cyklu się nie uda to ruszam do gina dopytać co dalej. Choć to dopiero 3 CS (choć pierwszy CS to był taki raczej przypadkowy)


Ja właśnie mówię, ze drugi cykl, ponieważ można nazwać, ze świadomy dzięki pandemii.

Mąż normalnie nie pracuje w Polsce był w domu raz w miesiącu zazwyczaj idealnie podczas @ także szans wcześniej nie było mimo braku zabezpieczeń od roku
 
Do góry