reklama
L
LadyCaro
Gość
Ja jedyne co to jak byłam u ginekologa w 21 dc t mówił, że widać, że pęcherzyk jest pęknięty, czyli owulacja była. Mam nadzieje, że pojawia się ona, ogólnie okresy mam regularne jak w zegarku od bardzo dawna.Mój tez 6cs, od sierpnia 4 cykle na luzie, 5 monitoring i badania- cykl bezowulacyjny, 6cs na początku monitoringi które zwiastowały następny cykl bezoowulacyjny, wrzucislismy po 15 dc na luz a tu po terminie spodziewanej malpy niespodzianka i mimo ze dzis 45 dc a ja jestem może parę dni po owulacji, ale się cieszę
L
LadyCaro
Gość
Jak tam Twoje dzieciątko?Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki
Lily2389
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2020
- Postów
- 3 132
Właśnie masz nam relacjonować jak Twoje grudniowe dzieciątkoDziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki
AnetaManiak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 707
U Nas pierwszy cykl. Kochana nie zagłębiaj się może w te tematy jak jesteś bardzo wrażliwa [emoji6]myśl pozytywnie[emoji4]pozytywne myślenie dużo daje[emoji3059]
Który to Wasz cykl starań kobietki? Przeraża mnie ogólnie ilość kobiet, które są po stracie. Nigdy nie zagłębiałam się w to, ale od czasu jak zaczęliśmy starania to jest nas naprawdę bardzo dużo par które mają aniołki.
Lily2389
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2020
- Postów
- 3 132
No to widzisz owulacje masz, ja mimo regularnych okresów nigdy wcześniej nie miałam potwierdzonej owulacji, cykle 33 dniowe, a w tym cyklu tak się poprzestawiało ze dzisiaj właśnie 45 dc a tu dopiero owulacja byla parę dni temu, ciesze się niesamowicie z tego powodu ❤Ja jedyne co to jak byłam u ginekologa w 21 dc t mówił, że widać, że pęcherzyk jest pęknięty, czyli owulacja była. Mam nadzieje, że pojawia się ona, ogólnie okresy mam regularne jak w zegarku od bardzo dawna.
W piątek mamy usg, zobaczymy co tam słychać.. Dziś 10+4..Jak tam Twoje dzieciątko?
Będzie dobrze. Musisz w to wierzyć.. Jestem po jeden stracie. Pierwsza ciąża donoszona, druga utrata w 8 tygodniu.. Teraz jestem w trzeciej i powiem Ci ze nie jest łatwo, bo z tyłu głowy mam gdzieś strach, że znów coś może być nie rąk, ale staram się myśleć pozytywnie..Który to Wasz cykl starań kobietki? Przeraża mnie ogólnie ilość kobiet, które są po stracie. Nigdy nie zagłębiałam się w to, ale od czasu jak zaczęliśmy starania to jest nas naprawdę bardzo dużo par które mają aniołki.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 91 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
Podziel się: