reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe II kreski - walentykowe serduszka ❤

reklama
Będzie dobrze. Musisz w to wierzyć.. Jestem po jeden stracie. Pierwsza ciąża donoszona, druga utrata w 8 tygodniu.. Teraz jestem w trzeciej i powiem Ci ze nie jest łatwo, bo z tyłu głowy mam gdzieś strach, że znów coś może być nie rąk, ale staram się myśleć pozytywnie..
u mnie jedna, jedyna wymarzona, wystarana ciąża niestety zakończona stratą, wiec obawiam się już teraz wszystkiego 😏
 
Ja też teraz obawiam się wszystjiego
u mnie jedna, jedyna wymarzona, wystarana ciąża niestety zakończona stratą, wiec obawiam się już teraz wszystkiego 😏
u mnie jedna, jedyna wymarzona, wystarana ciąża niestety zakończona stratą, wiec obawiam się już teraz wszystkiego 😏
Ja teraz też obawiam się wszystkiego. Jak objawy znikają mam stresa czy jest dobrze. Ale trezva żyć z myślą że będzie dobrze..
 
Ja też pierwszą upragnioną, wyczekaną aż 8lat ciążę straciłam. Ale podniosę Ciebie na duchu bo w następnym cyklu byłam znów w ciąży [emoji16]i mam z tego 3 letniego synka[emoji6] także głową do góry [emoji8]
u mnie jedna, jedyna wymarzona, wystarana ciąża niestety zakończona stratą, wiec obawiam się już teraz wszystkiego [emoji57]
 
A mnie właśnie coś zaczął pobolewać brzuch na okres... wiem, że to o niczym nie świadczy, ale już mnie to zdenerwowało :D
Dodatkowo jakieś mnie czarnowidztwo dopadło, bo mój Mąż ma siedzącą pracę, w dodatku ostatnio siedzi do 19 codzień, mało co się rusza... i że napewno jest coś nie tak. Muszę się ogarnąć :D 8 lutego ma badania nasienia, wiec się dowiem...
 
A Ja mam za to teraz o wiele większe obawy niż jak byłam z synkiem w ciąży. Ale Mi się wydaje, że to wina tego iż teraz jest podobny okres czasu jak przy tym poronieniu. Bo też zaczęliśmy od stycznia po lekarzach chodzić, robić badania, w połowie marca dwie kreski, a 15 kwietnia poroniłam. Lubię innych podbudowywać Ale siebie słabo potrafię
Ja wierzę że jeśli uda mi się zajść teraz w ciążę to tym razem będzie wszystko dobrze. Nie wiem jak będzie kiedy w ciąży już będę, czy wtedy nie sfiksuje, ale na razie czuję wewnętrzny spokój [emoji3590]
 
Ja też pierwszą upragnioną, wyczekaną aż 8lat ciążę straciłam. Ale podniosę Ciebie na duchu bo w następnym cyklu byłam znów w ciąży [emoji16]i mam z tego 3 letniego synka[emoji6] także głową do góry [emoji8]
mam nadzieje, że nam również się uda szybko i jeszcze w tym roku będziemy w 4 🙏 (nie mam dzieci, ale mamy kota który jest jak nasza córeczka malutka, dlatego jesteśmy jak na razie 2+1) 😂
 
reklama
Ja mam 2psy, 2 agamy, 2 króliki i 8 szynszyli [emoji28][emoji28][emoji28]wszystkie zwierzaki to Moje dzieci[emoji7][emoji7][emoji7]
mam nadzieje, że nam również się uda szybko i jeszcze w tym roku będziemy w 4 [emoji120] (nie mam dzieci, ale mamy kota który jest jak nasza córeczka malutka, dlatego jesteśmy jak na razie 2+1) [emoji23]
 
Do góry