reklama
Ihavehope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 393
u mnie jedna, jedyna wymarzona, wystarana ciąża niestety zakończona stratą, wiec obawiam się już teraz wszystkiegoBędzie dobrze. Musisz w to wierzyć.. Jestem po jeden stracie. Pierwsza ciąża donoszona, druga utrata w 8 tygodniu.. Teraz jestem w trzeciej i powiem Ci ze nie jest łatwo, bo z tyłu głowy mam gdzieś strach, że znów coś może być nie rąk, ale staram się myśleć pozytywnie..
Ja też teraz obawiam się wszystjiego
u mnie jedna, jedyna wymarzona, wystarana ciąża niestety zakończona stratą, wiec obawiam się już teraz wszystkiego
Ja teraz też obawiam się wszystkiego. Jak objawy znikają mam stresa czy jest dobrze. Ale trezva żyć z myślą że będzie dobrze..u mnie jedna, jedyna wymarzona, wystarana ciąża niestety zakończona stratą, wiec obawiam się już teraz wszystkiego
AnetaManiak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 707
Ja też pierwszą upragnioną, wyczekaną aż 8lat ciążę straciłam. Ale podniosę Ciebie na duchu bo w następnym cyklu byłam znów w ciąży [emoji16]i mam z tego 3 letniego synka[emoji6] także głową do góry [emoji8]
u mnie jedna, jedyna wymarzona, wystarana ciąża niestety zakończona stratą, wiec obawiam się już teraz wszystkiego [emoji57]
Czarnakawa91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2020
- Postów
- 185
Prosze mnie wpisac na testowanie 11.02
L
LadyCaro
Gość
A mnie właśnie coś zaczął pobolewać brzuch na okres... wiem, że to o niczym nie świadczy, ale już mnie to zdenerwowało
Dodatkowo jakieś mnie czarnowidztwo dopadło, bo mój Mąż ma siedzącą pracę, w dodatku ostatnio siedzi do 19 codzień, mało co się rusza... i że napewno jest coś nie tak. Muszę się ogarnąć 8 lutego ma badania nasienia, wiec się dowiem...
Dodatkowo jakieś mnie czarnowidztwo dopadło, bo mój Mąż ma siedzącą pracę, w dodatku ostatnio siedzi do 19 codzień, mało co się rusza... i że napewno jest coś nie tak. Muszę się ogarnąć 8 lutego ma badania nasienia, wiec się dowiem...
AnetaManiak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 707
A Ja mam za to teraz o wiele większe obawy niż jak byłam z synkiem w ciąży. Ale Mi się wydaje, że to wina tego iż teraz jest podobny okres czasu jak przy tym poronieniu. Bo też zaczęliśmy od stycznia po lekarzach chodzić, robić badania, w połowie marca dwie kreski, a 15 kwietnia poroniłam. Lubię innych podbudowywać Ale siebie słabo potrafię
Ja wierzę że jeśli uda mi się zajść teraz w ciążę to tym razem będzie wszystko dobrze. Nie wiem jak będzie kiedy w ciąży już będę, czy wtedy nie sfiksuje, ale na razie czuję wewnętrzny spokój [emoji3590]
Ihavehope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 393
mam nadzieje, że nam również się uda szybko i jeszcze w tym roku będziemy w 4 (nie mam dzieci, ale mamy kota który jest jak nasza córeczka malutka, dlatego jesteśmy jak na razie 2+1)Ja też pierwszą upragnioną, wyczekaną aż 8lat ciążę straciłam. Ale podniosę Ciebie na duchu bo w następnym cyklu byłam znów w ciąży [emoji16]i mam z tego 3 letniego synka[emoji6] także głową do góry [emoji8]
reklama
AnetaManiak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 707
Ja mam 2psy, 2 agamy, 2 króliki i 8 szynszyli [emoji28][emoji28][emoji28]wszystkie zwierzaki to Moje dzieci[emoji7][emoji7][emoji7]
mam nadzieje, że nam również się uda szybko i jeszcze w tym roku będziemy w 4 [emoji120] (nie mam dzieci, ale mamy kota który jest jak nasza córeczka malutka, dlatego jesteśmy jak na razie 2+1) [emoji23]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 92 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 190 tys
Podziel się: