reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe II kreski - walentykowe serduszka ❤

reklama
Coś ty nie przejdzie 😃 nic nie będzie brał 😃 wlasnie czytan na pantabletka o suplach żeby byl i kwas foliowy i witaminki i jod
U mnie mój sam się dopytywał czy może zacząłby cos brać, ogólnie wyniki ma dobre, ale bardzo się angażuje w starania - obecnie fertilman zaczął w tym miesiącu stosować 😊
Ja zaczęłam w tym cyklu pregna start, no i codziennie tran rano, a na wieczór magnez 😊
 
Bosze to mój chłop jest przeciwny jakimkolwiek tabletkom, jedynie jak go mocno glowa boli to apap i jak się zbiera na alkohol to coś na wątrobę [emoji6][emoji16] szczerze to myślałam sobie kupić kwas foliowy dopiero jak dowiem się ze jestem w ciąży [emoji1]
Czytałam, że kwas foliowy powinno się przyjmować (najlepiej, wiadomo że są przypadki gdzie kobieta zachodzi w nieplanowaną ciążę) minimum 3 miesiące przed rozpoczęciem starań :)
 
Czytałam, że kwas foliowy powinno się przyjmować (najlepiej, wiadomo że są przypadki gdzie kobieta zachodzi w nieplanowaną ciążę) minimum 3 miesiące przed rozpoczęciem starań :)
Dlatego musze jechać coś kupić, najgorzej bo tego wszystkiego jest tyle na rynku wiec nie wiadomo co wybrać
 
A było by jedno to by I wyboru nie bylo 😁 moze Pani w aptece doradzi coś 😁
No właśnie ja muszę się pilnować, bo non stop czytam, ze coś może pomóc i jakbym się nie powstrzymywała to byśmy pół apteki łykali...
Ostatnio mi wpadła w oko l-karnityna, ze pomaga na jakość nasienia i też już bym chciała kupić... Ale nie chcę narobić wiecej szkody niż pożytku, nie ma co przesadzać
 
reklama
No właśnie ja muszę się pilnować, bo non stop czytam, ze coś może pomóc i jakbym się nie powstrzymywała to byśmy pół apteki łykali...
Ostatnio mi wpadła w oko l-karnityna, ze pomaga na jakość nasienia i też już bym chciała kupić... Ale nie chcę narobić wiecej szkody niż pożytku, nie ma co przesadzać
No mysle ze przeginać tez nie można bo się wszystko skumuluje i nic z tego nie wyjdzie 😄
 
Do góry