monikamarcina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2013
- Postów
- 2 697
Moj M twierdzi ze slyszy bulgotanie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
hej jestem juz po wizycie cukier mam 74, a usg wszystkie narzady sa prawidlowe dzidzia wazy 286,65g rozwija sie prawidlowo szyjka mierzona przez usg 42mm i zamknieta. DZIS NA USG widzialam ruchy ktore tez czulam lekarz pokazal mi ze to co czuje to ruchy dzidzi tez zazucila nogi na glowe wiec przeczucie mnie nie mylilo w moim brzuszku mieszka coreczka NADIA:-):-):-) jestem szczesliwa :-)
Gratulacje!!!
Dobry humor i optymizm króluje, więc super.:-)
Mnie gin wysłała na usg "połówkowe" dopiero w 22 tyg, więc muszę czekać do początku października. Muszę się do tego czasu zadowolić widokiem stópki z badania w zeszłym tygodniu ;-)
ja te ruchy czulam wczesniej tylko nie wiedzialam ze to sa ruchy myslalam ze to sa gazy poprostu nie umialam odroznic ale wiem ze mala nie lubi halasu bo wtedy sie wierci bardzo a jak jest cicho spokojnie siedzi w przuszku :-)
a ja wczoraj wnocy jak leżałam na brzuchu to coś poczułam i się zastanawiałam co to ale za chwile znów taka jak by rybka ocierała się i dziś też kilka razy poczułam ruchy tak mi się wydaje bo gazy czułam inaczej wiec cieszę się ze coś się dzieje
ja się zastanawiam (może głupie trochę) czy można w ciąży leżeć na brzuchu? ja mam problem ze spaniem - całe życie spałam wyłącznie na brzuchu, teraz staram się nie (chociaż fizycznie mogę, bo mi nic nie wystaje jeszcze ) i ciężko mi zasnąć, a jak już mi się uda, to budzę się i tak na brzuchu... nie wiem czy to dobrze
mnie czekają jednak poszukiwania endokrynologa... pani doktor kazała mi powtórzyć TSH - ogólnie wynik był w normie, ale w ciąży powinien być nieco niższy, a na powtórce jeszcze trochę urósł, więc pewnie mnie wyśle na kontrolę
za to wiecie co? normalnie bym udusiła tą babkę, co do niej wcześniej chodziłam... się okazało, że nie ma żadnej różnicy między ciśnieniem po odstawieniu leków na nadciśnienie, a braniem ich 3x dziennie... nie sprawdziła tylko faszerowała mnie lekami, bo założyła, że mam nadciśnienie... biedny maluch, bo dla niego to przecież nie było obojętne, zwłaszcza w pierwszym trymestrze :/ dobrze, że stamtąd uciekłam
vanilijka może też tak mam, tylko odróżnić mama nie umie, już na stracie problem hahaha, ale cieszę się, że u Was już słychać "buszującego w brzuszku", u mnie wizyta u gin za 9 dni, może do tego czasu małż coś wysłucha, bo codziennie przykłada ucho i coś tam się cieszy
Moj M twierdzi ze slyszy bulgotanie
Mój małż też tak opisuje bulgotanie, przelewanie
My dziś się oglądamy, trzymajcie kciuki za siusiorka