Miałam ze 3x w życiu pokrzywkę. Jestem alergikiem i potrafi mi wyjść np. od jakiegoś środka do czyszczenia, a czasem nie wiadomo dlaczego. Taka wędrująca wysypka góra -dół, czerwone plamy na ciele. Mi to nigdy samo nie schodzi, zawsze jadę do szpitala i dopiero po zastrzyku mi mija.
Z dłońmi tak na grubo walczę już jakieś 2 lata, swędzą i pękają, staram się robić większość rzeczy w rękawiczkach. Najgorzej jest kiedy jest chłodno na dworze, przy kontakcie z wodą no i generalnie robienie czegokolwiek w kuchni/ łazience. U mnie niestety nie drapanie i czas nie działa. Mam wrażenie, że z wiekiem mam coraz gorzej z takimi rzeczami. A przez ciążę niestety musiałam zawiesić działania, bo podobno testy alergiczne wychodzą przekłamane.
Ale ja mam chyba już takie geny. Siostra od urodzenia mega AZS na całym ciele. Rodzice i siostra astma, ja pewnie też. Generalnie wszyscy kaszlą i smarkają