reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🌸 Listopadowe mamy 2024🤰🌸

reklama
A ile trwało? U mnie już tydzień
Miałam ze 3x w życiu pokrzywkę. Jestem alergikiem i potrafi mi wyjść np. od jakiegoś środka do czyszczenia, a czasem nie wiadomo dlaczego. Taka wędrująca wysypka góra -dół, czerwone plamy na ciele. Mi to nigdy samo nie schodzi, zawsze jadę do szpitala i dopiero po zastrzyku mi mija.

Z dłońmi tak na grubo walczę już jakieś 2 lata, swędzą i pękają, staram się robić większość rzeczy w rękawiczkach. Najgorzej jest kiedy jest chłodno na dworze, przy kontakcie z wodą no i generalnie robienie czegokolwiek w kuchni/ łazience. U mnie niestety nie drapanie i czas nie działa. Mam wrażenie, że z wiekiem mam coraz gorzej z takimi rzeczami. A przez ciążę niestety musiałam zawiesić działania, bo podobno testy alergiczne wychodzą przekłamane.

Ale ja mam chyba już takie geny. Siostra od urodzenia mega AZS na całym ciele. Rodzice i siostra astma, ja pewnie też. Generalnie wszyscy kaszlą i smarkają 🙃🫣
 
Miałam ze 3x w życiu pokrzywkę. Jestem alergikiem i potrafi mi wyjść np. od jakiegoś środka do czyszczenia, a czasem nie wiadomo dlaczego. Taka wędrująca wysypka góra -dół, czerwone plamy na ciele. Mi to nigdy samo nie schodzi, zawsze jadę do szpitala i dopiero po zastrzyku mi mija.

Z dłońmi tak na grubo walczę już jakieś 2 lata, swędzą i pękają, staram się robić większość rzeczy w rękawiczkach. Najgorzej jest kiedy jest chłodno na dworze, przy kontakcie z wodą no i generalnie robienie czegokolwiek w kuchni/ łazience. U mnie niestety nie drapanie i czas nie działa. Mam wrażenie, że z wiekiem mam coraz gorzej z takimi rzeczami. A przez ciążę niestety musiałam zawiesić działania, bo podobno testy alergiczne wychodzą przekłamane.

Ale ja mam chyba już takie geny. Siostra od urodzenia mega AZS na całym ciele. Rodzice i siostra astma, ja pewnie też. Generalnie wszyscy kaszlą i smarkają 🙃🫣
Ja jestem też właśnie alergikiem a teraz że względu na ciaze nie biorę sterydów i tylko to mnie powstrzymywało od szybszej wizyty u gin . Tylko ja nigdy nie miałam problemów skórnych, ciągle tylko zatoki i oczy.

Posmarowałam syna balsamem i już widzr że się zmniejsza ❤️. Ja się bałam choleostazy strasznie
 
Ja jestem też właśnie alergikiem a teraz że względu na ciaze nie biorę sterydów i tylko to mnie powstrzymywało od szybszej wizyty u gin . Tylko ja nigdy nie miałam problemów skórnych, ciągle tylko zatoki i oczy.

Posmarowałam syna balsamem i już widzr że się zmniejsza ❤️. Ja się bałam choleostazy strasznie
Super, że coś Ci pomogło 😉
 
Dzień dobry dziewczyny. Jak samopoczucia po weekendzie? U mnie pogoda coraz ładniejsza, więc i energii coraz więcej😊 mam nadzieję u was samopoczucia też coraz lepsze, zwłaszcza, że dla niektórych z nas to już końcówka pierwszego trymestru, więc najcięższe dolegliwości powinny powoli odpuszczac (kiedy to zleciało, dopiero co robiłam test ciążowy😮). U mnie dziś plan na porządki w ogrodzie, przynajmniej tyle na ile starczy siły. Z każdym dniem też coraz mniej stresu, a po prenatalnych, jeśli wyjdą dobrze to myślę, że już wogole głowa będzie spokojna😊 miłego dzionka🙂
 
Hej hej u nie też lepiej mdłosci ustąpiły na szczęście powoli brzuszek się zaokrągla. Chociaż w poprzedniej ciąży widoczny był dopiero u mnie w 5 miesiącu w 4 taki leciutko zaokraglony był 😉. Pogoda jest przepiękna to i humor od razu lepszy 🌞. Też czekam tylko do 10 maja na prenatalne mam nadzieję, że wszystko będzie wporządku i dzidzia zdrowo sobie rośnie ☺️. Miłego dnia dziewczyny i trzymam kciuki za wszystkie wizyty jesli ktoraś ma w tym tygodniu 😊
 
Hej hej u nie też lepiej mdłosci ustąpiły na szczęście powoli brzuszek się zaokrągla. Chociaż w poprzedniej ciąży widoczny był dopiero u mnie w 5 miesiącu w 4 taki leciutko zaokraglony był 😉. Pogoda jest przepiękna to i humor od razu lepszy 🌞. Też czekam tylko do 10 maja na prenatalne mam nadzieję, że wszystko będzie wporządku i dzidzia zdrowo sobie rośnie ☺️. Miłego dnia dziewczyny i trzymam kciuki za wszystkie wizyty jesli ktoraś ma w tym tygodniu 😊
Super, że mdlosci ustępują. U mnie brzuszka jeszcze nie ma. Wczoraj mąż do mnie "czemu Ci brzuch nie rośnie?", patrzę na niego i mówię, że przecież jeszcze jest czas na brzuch i to chyba dobrze, że jeszcze nie tyje, krócej będę się "męczyć" z dodatkowymi kilogramami. A on na to, że chciałby, żeby już było widać brzuszek🤣 mam wrażenie, że do niego nie do końca dociera, że tam coś w środku rośnie, a tego nie widać. Ja mam prenatalne 9 maja, maz wziął sobie wolne, żeby jechać ze mna. Może jak pójdzie ze mną na USG to do niego w pełni dotrze ta informacja.🤣
 
reklama
Do góry