reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌸 Listopadowe mamy 2024🤰🌸

Prawda, ale najczęściej ktoś życzliwy jest w bliskim otoczeniu 😅
Jednak kontroli jest teraz bardzo dużo, w zeszłym roku w mojej rodzinie były 3 razy do jednej osoby 🙃
Dla mnie gra nie warta świeczki, bo po co się stresować, czy akurat wtedy nikt nie zapuka.
Dokładnie ja też słyszę o coraz częstszych kontrolach. W pierwszej ciąży też nie byłam świadoma jak to działa, myślałam że l4 ciążowe to poprostu wolne w ciąży ale trzeba uwazac
 
reklama
Dokładnie ja też słyszę o coraz częstszych kontrolach. W pierwszej ciąży też nie byłam świadoma jak to działa, myślałam że l4 ciążowe to poprostu wolne w ciąży ale trzeba uwazac
Mnie mega stresuje teraz ta nagonka z kontrolami. Co prawda do końca sierpnia jestem na wychowawczym, ale pewnie potem pójdę na zwolnienie. Synek nie chodzi do żłobka, jestem z nim w domu, a podobno na L4 nie mogę sprawować opieki. Już mi ten temat spędza sen z powiek.

Narzeczony mnie namawiał żebym poszła szybciej, ale na początku sierpnia mamy ślub. To już gruby przypał brać ślub na l4. Nigdy w życiu. Bankowo by zabrali zasiłek.
 
Dziewczyny a jak podchodzicie do tematu wakacji i wyjazdów samolotem? Majówka się zbliża i otwiera się super okno urlopowe, lato za pasem - macie jakieś przemyślenia w tej kwestii?
W poprzedniej ciąży, którą co prawda się zatrzymała, byłam na wakacjach samolotem w 6 tc. i lekarze nie mieli nic przeciwko. Od razu uczulili mnie, że będzie co ma być i lot samolotem tego nie zmieni (miałam dziwne plamienia na początku i mój lekarz był sceptyczny co do utrzymania ciąży). Zaraz po powrocie byłam u lekarza i zarodek urósł książkowo, a samo zatrzymanie miało miejsce już w 8 tc. Niby wiem, że można latać co widać u gwiazd, które w ciąży podróżują po całym świecie, ale jestem ciekawa Waszych opinii? :)
My się nigdzie nie wybieramy. Tzn. może w Polskę gdzieś wyskoczymy, ale za granicę na pewno nie. Jednak ciąża po ivf to wyższy poziom stresu, więc eliminuję każde ryzyko :)
 
Ja też jestem z typu, że by mnie to stresowało… więc co to za wakacje jakbym myślała, czy ktoś akurat nie przyjdzie na kontrolę.
Co do lotu samolotem to też planuję wakajki, jutro dopytam gin czy nie ma nic przeciwko. Ja ogólnie planuje jak najpóźniej pójść na l4, chyba że będzie się coś działo (pracuje w biurze)
 
Mnie mega stresuje teraz ta nagonka z kontrolami. Co prawda do końca sierpnia jestem na wychowawczym, ale pewnie potem pójdę na zwolnienie. Synek nie chodzi do żłobka, jestem z nim w domu, a podobno na L4 nie mogę sprawować opieki. Już mi ten temat spędza sen z powiek.

Narzeczony mnie namawiał żebym poszła szybciej, ale na początku sierpnia mamy ślub. To już gruby przypał brać ślub na l4. Nigdy w życiu. Bankowo by zabrali zasiłek.
Oj tak branie ślubu na l4 to przypał do kwadratu 🙈 i tak to prawda na l4 nie można zajmować się dzieckiem, ale najlepiej by było jakbyś się dowiedziała u źródła np ta mama prawnik czy jakoś tak ma konsultacje
 
reklama
Do góry