reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Ciemieniucha to zmiany skórne u niemowlaka, objawiające się pod postacią grubych, żółtych łusek, nieco przypominających łupież. Najczęściej obserwowana jest ciemieniucha na brwiach, czole, owłosionej części głowy. Przyczyną jej występowania jest zbyt intensywna praca gruczołów łojowych (pod wpływem krążących w organizmie dziecka hormonów matki), które ostatecznie ulegają zaczopowaniu a łój zasychając, tworzy grubą, łuskowatą skorupę na skórze malucha. Nazwa pochodzi od ciemienia dużego, gdyż u większości niemowląt właśnie tam pojawiają się pierwsze objawy ciemieniuchy.
Inne miejsca w których obserwowana jest ciemieniucha u niemowląt to obszary, gdzie praca gruczołów łojowych jest wyjątkowo nasilona, czyli: za uszami, w fałdach nosowo-wargowych, w pachwinach i dołach pachowych, na powiekach oraz wokół brwi
 
reklama
Nie wiem jak u was, ale mnie w szpitalu było tragicznie goraco i mała też miała czerwoną skórę, rumień od gorąca i ta ciemieniuche w brawiach ma od poczatku
 
zdrówka w takim razie i o ile się da, spokoju ducha ♥

nic specjalnego nie robiłam. poza tym że sporo przydrzemywałam z nią po jedzeniu, bo ona akurat tak miała, że posypiała po jedzeniu, to ja z nią i obok niej.
dzisiaj pediatra przed szczepieniem i zadałam pytania, które nurtowały. wszystko okazało się normą :p ja nie wiem... a jeszcze lekarka (akurat trafiła się starszej daty), że chyba każdą krostkę oglądam pod mikroskopem :p za bardzo się przejmuję. co do kup stwierdziła, że może córka nie toleruje laktozy, że mogę odstawić na parę dni nabiał, ale dla mnie to może być szkodliwe, bo przecież muszę dobrze się odżywiać. niektóre kobiety odstawiają na 2 tyg. mam zobaczyć co uważam, ale ona nie wie, czy to coś zmieni, bo kiedyś zalecano żeby tego/tamtego nie jeść i cyt. "myśli pani, że dzieci robiły lepsze kupy? oczywiście, że nie" :D ale ta nietolerancja jej minie. do obserwacji, ale raczej nic strasznego.

trochę mnie dziwiło to bagatelizowanie, ale lekarka stwierdziła, że mała ładnie przybiera, że widać że zdrowiutka, bo wszystko inne (osłuchała, obejrzała z każdej strony) się zgadza... to co tu jeszcze chcieć i się doszukiwać.


zaczęłam dochodzić do wniosku, że nie dojdziemy, co tym dzieciom się dzieje. moja mama twierdzi, że brat jako niemowlę miał taki epizod jeden, że przez 2 dni prawie non stop płakał. pojechała z nim na SOR, zrobili masę różnych badań, na wszystkie strony zbadali i przyczyny nie znaleźli. brat kolejnego dnia już przestał płakać. coś mu dokuczało, ale nikt nie wie co.

mityczny 4. trymestr się skończył :)
To ta lekarka widać że niedoinformowana, laktoza a nabial to dwie różne sprawy. I inaczej się sprawdza problemy z nimi.
 
Odciągnęłam jakieś 105 ml w sumie. Już nie będę wieczorem i w nocy tego robić raczej bo kiepskie warunki. Ale myślę że to już da mi spokój, najwyżej zje i poczeka te pół godziny na cyca. :)
 
Ale u Was też pojawia się i znika? Bo u nas jest po wstaniu z łóżka i utrzymuje się ok. godzinę - dwie 🤔 i to nie jest przesuszone, nie łuszczy się. Po prostu zaczerwienione.
Jak miał tam ciemieniuchę, to zmieniony kolor był właściwie cały czas. A jak zeszło, to raz ma a raz nie ma. Jak się np. zakrztusi to robi my się czerwone wokół oczek i brwi. A tak to brewki mają kolor jak reszta buzi. Za to mamy przebarwioną bródkę, bo po pobudce podnosił główkę i obracał z lewa na prawo i sobie obtarł 😒 ta skóra taka delikatna.
Kiedy kolejne szczepienie ? My mamy we wtorek.
Nie mam jeszcze terminu, muszę zajrzeć do kalendarza szczepień i zadzwonić do przychodni. Póki co mi się nie spieszy 😉 nie jestem antyszczepionkowcem, ale jeśli mogę wbić dziecku igłę później niż wcześniej, to tak wolę 🙂
 
reklama
Jak miał tam ciemieniuchę, to zmieniony kolor był właściwie cały czas. A jak zeszło, to raz ma a raz nie ma. Jak się np. zakrztusi to robi my się czerwone wokół oczek i brwi. A tak to brewki mają kolor jak reszta buzi. Za to mamy przebarwioną bródkę, bo po pobudce podnosił główkę i obracał z lewa na prawo i sobie obtarł 😒 ta skóra taka delikatna.

Nie mam jeszcze terminu, muszę zajrzeć do kalendarza szczepień i zadzwonić do przychodni. Póki co mi się nie spieszy 😉 nie jestem antyszczepionkowcem, ale jeśli mogę wbić dziecku igłę później niż wcześniej, to tak wolę 🙂

Miałam dzwonić po niedzieli i ustalać ale wczoraj pielęgniarka dzwoniła ( można rzec ze znajoma ) I zapisuje dzieci na szczepienie więc ustaliła nam termin na wtorek.
Sama nie jestem antyszczepieniowiec ale mam obawy ale to chyba jak każdy rodzic.
 
Do góry