reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Hej wszystkim. Troszkę zapomniałam o tej grupie 😅 za dużo spraw na głowie. Jak się czujecie? Ja w poniedziałek zaczynam 35 tydz i na chwile obecna czuje się strasznie, brzuch mi się stawia - jest to czasami bolesne, dzisiaj w nocy złapał mnie skurcz mięśni?wiazadel? Po prawej stronie brzucha, ze wstawałam cała spocona na siku w nocy. Młody jak na 34/35 tydz strasznie ruchliwy, ja na dodatek strasznie przeziębiona jestem bo odkad syn poszedł do zerówki ciagle choruje i zaraza innych, a ze się jest w ciąży to tylko te leki *spam* można. Nie powiem chciałabym być już po. A Wy jak tam?
 
reklama
Ok... Ty tez masz cukrzycę? To dobrze, że łożysko ok :). U mojej brzuszek jest ok, ale główka większa. Wiesz ja już kilka porodów przerobiłam i u mnie nic nie działało by szybciej się zaczęło :/. Ale dziewczyny stosują masaż krocza, itp...
Nie mam cukrzycy. W pierwszej ciąży tez nie miałam. Jak porównuje pomiary z usg pierwszego dziecka i teraz to w tych samych tygodniach i waga i te rozbieżności są identyczne. Wtedy zupełnie się tego lekarz nie czepiał a teraz i owszem. W pierwszej ciąży tez robiłam wszystko żeby urodzić i nawet masaż nie pomógł.
 
Rozumiem.
No mnie pani doktor powiedziała że nie ma takiego dziecka co by z wymiarami idealnie się zgrało.

Mąż miał styczność z tymi wszystkimi ciuszkami czy akcesoriami ponieważ kupowaliśmy wspólnie 😉
To jest jeszcze kwestia samego pomiaru. W poniedziałek Pani doktor jak drugi raz zmierzyła nóżkę, to jej waga wyskoczyła o 100 gram większa. Potem miałam tego samego dnia usg na izbie i masa dziecka wg tego badania była o ok. 200 gram niższa niż w gabinecie. Moja lekarka mówi, że rozbieżność między rzeczywistymi wymiarami i wagą powiększa się wraz z postępem ciąży i może sięgnąć nawet pół kilograma, a poza wszystkim to dzieci nie są od sztancy i po prostu są różne - nóżki dłuższe, krótsze, główki większe albo mniejsze. Te zakładane wymiary to jest statystyka, bo też na tym bazują siatki centylowe.
 
Nie mam cukrzycy. W pierwszej ciąży tez nie miałam. Jak porównuje pomiary z usg pierwszego dziecka i teraz to w tych samych tygodniach i waga i te rozbieżności są identyczne. Wtedy zupełnie się tego lekarz nie czepiał a teraz i owszem. W pierwszej ciąży tez robiłam wszystko żeby urodzić i nawet masaż nie pomógł.
A z jaką wagą urodziłaś? To moze taki urok Twoich maluszków. A jak u Ciebie z szyjką teraz? Bo mój na tym etapie, że już miękka się robi i poród będzie sprawny i szybki 🤔- oby miał rację 🙈
@Nat_Ra zgadza się ... waga zależy od pomiaru, statystyki .. na koniec zakłafana waga jest +/- 300- czasem 500 gram. Główka małej jest 2 tyg do przodu, brzuszek i noga też... ale moje na pomiarach główki większe, a w rzeczywistości miały normalbe male główki.

Aaa dziewczynki jakoś mnie teraz naszło to do zapamiętania dla pierwiastek :). Jak już urodzicie i nakarmicie dzieciątko to kładziemy je na boczku, raz prawy, raz lewy :).
 
To jest jeszcze kwestia samego pomiaru. W poniedziałek Pani doktor jak drugi raz zmierzyła nóżkę, to jej waga wyskoczyła o 100 gram większa. Potem miałam tego samego dnia usg na izbie i masa dziecka wg tego badania była o ok. 200 gram niższa niż w gabinecie. Moja lekarka mówi, że rozbieżność między rzeczywistymi wymiarami i wagą powiększa się wraz z postępem ciąży i może sięgnąć nawet pół kilograma, a poza wszystkim to dzieci nie są od sztancy i po prostu są różne - nóżki dłuższe, krótsze, główki większe albo mniejsze. Te zakładane wymiary to jest statystyka, bo też na tym bazują siatki centylowe.
I to na pewno jest racja!
 
To jest jeszcze kwestia samego pomiaru. W poniedziałek Pani doktor jak drugi raz zmierzyła nóżkę, to jej waga wyskoczyła o 100 gram większa. Potem miałam tego samego dnia usg na izbie i masa dziecka wg tego badania była o ok. 200 gram niższa niż w gabinecie. Moja lekarka mówi, że rozbieżność między rzeczywistymi wymiarami i wagą powiększa się wraz z postępem ciąży i może sięgnąć nawet pół kilograma, a poza wszystkim to dzieci nie są od sztancy i po prostu są różne - nóżki dłuższe, krótsze, główki większe albo mniejsze. Te zakładane wymiary to jest statystyka, bo też na tym bazują siatki centylowe.

Rozumiem.
Trzymam się tego że wszystko jest dobrze ❤️ jeszcze trochę i się okaże.
 
A z jaką wagą urodziłaś? To moze taki urok Twoich maluszków. A jak u Ciebie z szyjką teraz? Bo mój na tym etapie, że już miękka się robi i poród będzie sprawny i szybki 🤔- oby miał rację 🙈
@Nat_Ra zgadza się ... waga zależy od pomiaru, statystyki .. na koniec zakłafana waga jest +/- 300- czasem 500 gram. Główka małej jest 2 tyg do przodu, brzuszek i noga też... ale moje na pomiarach główki większe, a w rzeczywistości miały normalbe male główki.

Aaa dziewczynki jakoś mnie teraz naszło to do zapamiętania dla pierwiastek :). Jak już urodzicie i nakarmicie dzieciątko to kładziemy je na boczku, raz prawy, raz lewy :).
Pierwsze dziecko urodziłam z wagą 3,5 kg i 56 cm. Młoda jest okazem zdrowia i teraz zawsze gdzieś ok 80 centyla. Też mi się wydaje, że genetycznie nie mam skłonności do tego żeby mieć jakieś bardzo duże dzieci. Tak samo jak nie mam skłonności do tego żeby w ciąży mieć bardzo duży brzuch.
 
A z jaką wagą urodziłaś? To moze taki urok Twoich maluszków. A jak u Ciebie z szyjką teraz? Bo mój na tym etapie, że już miękka się robi i poród będzie sprawny i szybki 🤔- oby miał rację 🙈
@Nat_Ra zgadza się ... waga zależy od pomiaru, statystyki .. na koniec zakłafana waga jest +/- 300- czasem 500 gram. Główka małej jest 2 tyg do przodu, brzuszek i noga też... ale moje na pomiarach główki większe, a w rzeczywistości miały normalbe male główki.

Aaa dziewczynki jakoś mnie teraz naszło to do zapamiętania dla pierwiastek :). Jak już urodzicie i nakarmicie dzieciątko to kładziemy je na boczku, raz prawy, raz lewy :).

Zgadza się 😉
Pamiętam 😉

❤️❤️❤️
 
reklama
Rozumiem.
Trzymam się tego że wszystko jest dobrze ❤️ jeszcze trochę i się okaże.
Pewnie, że dobrze, dlaczego miałoby być inaczej 😉 może być tak, że dzidziuś odbiega wymiarami od norm, bo jest po prostu drobny, ale zdrów jak rybka 🙃 tak więc o ile łożysko jest ok, pępowina też, dziecko jest proporcjonalne i nie jest rażąco małe/duże, nie ma rozwarcia, to raczej nie ma się czym martwić.
Mojej koleżanki córka urodziła dziewczynkę w terminie, ważyła mniej niż 3 kg. To chyba mniej, niż zakładają normy. Dziecko zdrowe, tylko drobne 🙂
 
Do góry