Listopadowe mamy 2022

[aaanataliaaaa]

A dziś promocja na Vinted wysyłka za 1 zł dpd także polecam poszperać trochę

 

[RedLady]

To u mnie w szpitalu położne mi wszystko przenosiły , tzn walizkę pchały, a ja na wózeczku z patologi na porodówkę, a potem z porodówki na położniczy i kurczę nie pamiętam by któraś z kobitek czy to poród czy po porodzie szła sama .
A Ty w jakim wieku masz starszaka?
I na kiedy masz termin?

Widać co szpital to inne zwyczaje. Ogólnie jestem zwolennikiem maksymalnego ułatwiania sobie życia. Walizka na kółkach to według mnie bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie. Co do Naszego starszaka to już na szczęście ma 3 latka. Trochę się stresuję jak to będzie jak młody się urodzi. Czy nie będzie dużej zazdrości i rywalizacji. A co do terminu to mam na 15 listopad.

 

[maszak]

Widać co szpital to inne zwyczaje. Ogólnie jestem zwolennikiem maksymalnego ułatwiania sobie życia. Walizka na kółkach to według mnie bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie. Co do Naszego starszaka to już na szczęście ma 3 latka. Trochę się stresuję jak to będzie jak młody się urodzi. Czy nie będzie dużej zazdrości i rywalizacji. A co do terminu to mam na 15 listopad.

3 latka, a to fajny wiek , choć nadal malutki. To masz dwa 2 dni przed moim. Ciekawa jestem, która mamusia pierwsza się rozpakuje.
Ja miałam mega intensywny weekend i czuję to nawet w mięśniach . Jednak warto było poruszać się... jakbym leżała na kanapie to bym nie skorzystała z tej pięknej pogody. W czwartek mam wizytę i chyba za 2 tyg pierwsze ktg .... chyba muszę zacząć pakować torbę do szpitala .

 

[RedLady]

3 latka, a to fajny wiek , choć nadal malutki. To masz dwa 2 dni przed moim. Ciekawa jestem, która mamusia pierwsza się rozpakuje.
Ja miałam mega intensywny weekend i czuję to nawet w mięśniach . Jednak warto było poruszać się... jakbym leżała na kanapie to bym nie skorzystała z tej pięknej pogody. W czwartek mam wizytę i chyba za 2 tyg pierwsze ktg .... chyba muszę zacząć pakować torbę do szpitala .

 

[RedLady]

No to rzeczywiście ciekawe szczerze mówiąc to mi wszystko jedno czy urodzę przed czy po terminie. Oby tylko samo się zaczęło. Ja tez wczoraj trochę pospacerowałam, ale starałam się nie forsować. Żal nie korzystać z takiej pogody.

 

[PasiastyOgon]

Widać co szpital to inne zwyczaje. Ogólnie jestem zwolennikiem maksymalnego ułatwiania sobie życia. Walizka na kółkach to według mnie bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie. Co do Naszego starszaka to już na szczęście ma 3 latka. Trochę się stresuję jak to będzie jak młody się urodzi. Czy nie będzie dużej zazdrości i rywalizacji. A co do terminu to mam na 15 listopad.

U nas między najstarszym, a młodszą różnica jest 2,5 roku i zazdrość pojawiła się dopiero jak młoda zaczęła chodzić i starszy zrozumiał, że siostra może zabierać mu zabawki

 

[aaanataliaaaa]

Ja tez koniec października mam pierwsze ktg

 

[RedLady]

U nas między najstarszym, a młodszą różnica jest 2,5 roku i zazdrość pojawiła się dopiero jak młoda zaczęła chodzić i starszy zrozumiał, że siostra może zabierać mu zabawki

Liczę na to że u nas będzie podobnie to byłoby chociaż rok spokoju A teraz jak są starsze to bawią się ze sobą?

 

[RedLady]

Ja tez koniec października mam pierwsze ktg

A na kiedy masz termin? Ja teraz chodzę do lekarza co tydzień. I w przyszłym tygodniu mam mieć ktg. A bardzo nie lubię tego badania. W pierwszej ciąży, którą tak długo przenosiłam to tych ktg miałam tak dużoooo.

 

[maszak]

No to rzeczywiście ciekawe szczerze mówiąc to mi wszystko jedno czy urodzę przed czy po terminie. Oby tylko samo się zaczęło. Ja tez wczoraj trochę pospacerowałam, ale starałam się nie forsować. Żal nie korzystać z takiej pogody.

O tak niech się samo zacznie wtedy też będę happy .
U mnie zazdrości u dzieci nie było, a różnica była 21 miesięcy... ciekawa jestem jak ten zbój prawie 2,5 letni zareaguje ... coś mi się zdaje, że tak łatwo nie będzie