Listopadowe mamy 2022

[guest-1693758626]

Wiem. Natomiast z jakiegoś powodu nadal korzystają z innych metod.
Pisałaś dwa nazwiska, i chyba tyle w temacie stosowania tej metody.

Inne metody ? Tzw ?
Pessar / szew ?
Jeśli ktoś ma niewydolność szyjki macicy na wysokim poziomie żadna z tych metod nie pomoże pozostaje jedynie taśma TA

Wiem. Natomiast z jakiegoś powodu nadal korzystają z innych metod.
Pisałaś dwa nazwiska, i chyba tyle w temacie stosowania tej metody.

Jakie inne metody?
Pessar ? Szew?
Jeśli ktoś ma niewydolność szyjki macicy i za sobą jeden / dwa czy więcej przedwczesnych porodów żadna z metod nie pomoże zostaje Taśma TAC.

 

[Nat_Ra]

Możemy sobie wybierać prywatnie czy NFZ na poziomie ambulatorium. Ale szpital i poważniejsze rzeczy to niestety nie na kieszeń Kowalskiego.
Ja za badania po ekspozycji 2 pracowników zapłaciłam ponad 3 tys w szpitalu.

To poza wszystkim, mam mniej więcej świadomość ile kosztuje pobyt w szpitalu osoby bez ubezpieczenia. Większość osób ubezpieczenie ma i nawet jeśli na wizyty chodzą prywatnie, to leczenie szpitalne odbywają w ramach funduszu. I o tym pisałam

Choć prywatnie z wyboru też można. Mój dziadek zrobił sobie prywatnie zabieg, leżał w szpitalu za pieniądze, i był zadowolony. Czy w szpitalu publicznym obsłużyliby go gorzej, to nie wiem.

Ale znam osobę, która zoperowała sobie żylaki za ciężkie tysiące, bo nie chciała tego robić na fundusz. I w tejże wspaniałej klinice lekarz się pomylił i usunął nie tę żyłę, co trzeba... mega komplikacje z tego były. I jakby to powiedzieć... zależy na kogo się trafi.

 

[Nat_Ra]

Lekarz na NFZ jak również który przyjmuje prywatnie.
Skorzystaliśmy z możliwości i odbyliśmy wizytę na NFZ pierwsze badania prenatalne pierwszego trymestru w Warszawie w Instytucie Matki i Dziecka u znanej pani doktor/ profesor.
Wizyta odbyła się na poziomie i trwała dość długo pierwszy raz od dawna byłam zadowolona z wizyty na NFZ.

Przecież gdybyś poszła na wizytę prywatnie, to ten lekarz nadal by nie wiedział, co to jest ta taśma

A tak poza wszystkim to profesorstwo nie zawsze jest najlepszym wyborem. Oni często już bujają w obłokach swojej kariery naukowej choć nie jest to reguła, w pracy obserwuję też zaangażowanych profesorów. Zaangażowanych w leczenie, a nie tylko w publikowanie kolejnych opracowań naukowych

 

[Nnbrznsk]

Muszę wtrącić swoje 3 grosze. Jestem lekarzem weterynarii i uważam, że często najgorszymi właścicielami są ci czytający w internecie. Czasem nawet mimo naszych wyjaśnień upierają się i robią badania za kupę kasy mimo że mówimy ze to zupełnie inny przypadek. Naprawdę rzadko trafia się ktoś kto ma rację. Podejrzewam że podobnie jest u lekarzy ludzkich chociaż nie wiem tego napewno. W każdym razie przy pacjencie się przytakuje, a potem cały personel ma używanie jak to przyszedł 'doktór gogle' na wizytę. Tak uważam, @Stylenka ma bardzo dużo racji w tym temacie.
Dobrze jest wiedzieć o co chodzi, ale niekoniecznie wiedzieć lepiej

 

[Hopeful_11]

Oczywiście że metoda stosowana już od dobrych kilkanaście lat w Polsce.
Profesor Krasomski z Łodzi wykonywał zakładanie taśmy jak również Profesor Dębski z Warszawy.
Nie jestem pewna czy Krasomski nie był pierwszym lekarzem który podjął się zakładania tej taśmy.
Mam nadzieję że nie pomyliłam się w nazwiskach.
Niestety profesor Krasomski nie żyje tak samo jak i Dębski
Ale myślę że zdarzyli kogoś nauczyć tej metody bo ona ratowała wiele ciąż.

Taśma TAC - niewydolność szyjki macicy ta taśma daje 99 % powodzenia.
Oczywiście zakładana ma się ta taśmę przed ciąża.

Od niedawna w Krakowie w szpitalu uniwersyteckim zakładają taśmę TAC

 

[Stylenka]

Inne metody ? Tzw ?
Pessar / szew ?
Jeśli ktoś ma niewydolność szyjki macicy na wysokim poziomie żadna z tych metod nie pomoże pozostaje jedynie taśma TA

Jakie inne metody?
Pessar ? Szew?
Jeśli ktoś ma niewydolność szyjki macicy i za sobą jeden / dwa czy więcej przedwczesnych porodów żadna z metod nie pomoże zostaje Taśma TAC.

Nie jestem lekarzem.
Nie znam wskazań, uwarunkowań medycznych, zakresu działania, odpowiedzialności i ryzyka, zakresu finansowania, wymogów technicznych, itp
Jeżeli metoda jest tak fantastyczna jak piszesz ale nie jest stosowana powrzechnie to znaczy ze są rzeczy, przeszkody o których nie wiemy.

 

[guest-1693758626]

Przecież gdybyś poszła na wizytę prywatnie, to ten lekarz nadal by nie wiedział, co to jest ta taśma

A tak poza wszystkim to profesorstwo nie zawsze jest najlepszym wyborem. Oni często już bujają w obłokach swojej kariery naukowej choć nie jest to reguła, w pracy obserwuję też zaangażowanych profesorów. Zaangażowanych w leczenie, a nie tylko w publikowanie kolejnych opracowań naukowych

I dla mnie to jest przerażające.
Bez różnicy czy prywatnie czy wizyta na kase chorych.

 

[guest-1693758626]

Muszę wtrącić swoje 3 grosze. Jestem lekarzem weterynarii i uważam, że często najgorszymi właścicielami są ci czytający w internecie. Czasem nawet mimo naszych wyjaśnień upierają się i robią badania za kupę kasy mimo że mówimy ze to zupełnie inny przypadek. Naprawdę rzadko trafia się ktoś kto ma rację. Podejrzewam że podobnie jest u lekarzy ludzkich chociaż nie wiem tego napewno. W każdym razie przy pacjencie się przytakuje, a potem cały personel ma używanie jak to przyszedł 'doktór gogle' na wizytę. Tak uważam, @Stylenka ma bardzo dużo racji w tym temacie.
Dobrze jest wiedzieć o co chodzi, ale niekoniecznie wiedzieć lepiej

Bez urazy
Ale nie ma co porównywać chorego kotka co tak naprawdę faktycznie właściciel nie wie co mu dolega przecież mu nie wymiałczy.

Tak samo mały dzieciak / noworodek /niemowle też nie powie mamie / tacie słuchaj boli mnie brzuszek od paru dni czy coś innego.

Dorosły człowiek jest w stanie zaobserwować swój stan zdrowia i czasem jest trafna diagnoza.

Ja akurat ufam lekarzom i nie wchodzę w ich kompetencje.
Ale ze co nie co czytam czy dopytuje to jest normalne.

 

[guest-1693758626]

Od niedawna w Krakowie w szpitalu uniwersyteckim zakładają taśmę TAC

Cieszę się bardzo

Słyszałam że ta metoda uratowała wiele dzieciaków
Prawda jest taka że jak ktoś ma niewydolność szyjki macicy i za sobą porody przedwczesne w przedziale od 19 tygodnia i dalej dalej to ta taśma jest w stanie uratować wiele dzieciaków

Oczywiście to jest zabieg / operacja i wiąże za sobą ryzyko.
To już jest indywidualna decyzja każdej z par.

 

[Goodka]

Co dziwi tym bardziej, że objawy były charakterystyczne. Tak naprawdę jak tylko zdecydował się samodzielnie poszukać informacji, to znalazł swoją jednostkę chorobową bardzo szybko.
Po tym mąż zmienił lekarza, namówiłam go bez większego problemu. Tu mowa o lekarzu rodzinnym, ale prawdę mówiąc i specjalista nie od razu się połapał, w czym rzecz.

No ale to taki przypadek. Ja generalnie aż tak nie narzekam na naszą służbę zdrowia. I wcale nie dlatego, że jestem z nią związana zawodowo, bo jak wspomniałam zazwyczaj nie leczę się u siebie

Zdradzisz o jaką chorobę chodzi? Że aż tak trudno było im to zdiagnozować