@Józia89. @Justyna3210 akurat parcie to już sam koniec czesto trwajacy od 5-20 minut, zaraz potem pojawia się dzidziuś
. I to ważne by on teź mógł tego doswiadczyć. To niesamowite chwile. Rodzenie z partnerem to.kwestia sporna(nasze mamy były pozbawione tego, a my mamy to szczęście, że mamy wybór). Poród z partnerem to ważna sprawa. Oni są czuwają. Przy porodzie w pierwszej fazie jak trzeba masują, rozśmieszą
, albo drażnią(bo przy pierwszym oni sami nie wiedzą co robić,, by nam ulzyć, ale sama obecność to ważna rzecz
). W drugiej fazie jak już jest parcie stoi koło Ciebie i nie widzi tamtych rzeczy. Trzyma za rękę i można ściskac ją do woli, często potem mówią, że uscisk jak w imadle
. Ja mojego oszczędziłam i bardzo jego obecność mi pomogła. A fota zaraz po z maluszkiem wzrusza po dziś dzień.
@Józia89. Ja liczę, że oddziałów już nie pozamykają. Choć nie wiem co może się wydarzyć za kilka miesięcy. Rodziłam w covidzie i mój był
, Nie wyobrażam sobie by mogło się tak wydarzyć by nie mogłoby go nie być. Cieszę się, że u Was dobrze dziewczynki
.