reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2022

Endokrynolog zaleciła nie jeść mlecznych produktów wieczorem. Spróbuję, zobaczymy jaki cukier będzie jutro z rana
A w szpitalu nie powinnaś mieć jakieś diety ? Skoro cukry skaczą to muszą je jakoś unormować czy pacjentka sama ma sobie radę dać?
Po za tym jak się czujesz?
 
reklama
Fajnie spojrzeć w Preglife i widzieć jak czas leci w tej ciąży . 62% za nami . Tak blisko , a zarazem tak daleko 😍❤️
Komu piwko zero na to wszystko ? 😄✋

Glukoza dla mnie tez była okej jeśli chodzi o sam fakt jej wypicia , ale biorąc pod uwagę te kilka godzin kompletnie na czczo bez kawy itd to już trochę gorzej 😆
 
Fajnie spojrzeć w Preglife i widzieć jak czas leci w tej ciąży . 62% za nami . Tak blisko , a zarazem tak daleko 😍❤️
Komu piwko zero na to wszystko ? 😄✋

Glukoza dla mnie tez była okej jeśli chodzi o sam fakt jej wypicia , ale biorąc pod uwagę te kilka godzin kompletnie na czczo bez kawy itd to już trochę gorzej 😆
U nas 61,1 %
24 tydzień plus 3 dni ❤️❤️❤️❤️
Nie pije piwo 0 %
Córeczka ❤️
Już czas powoli rozglądać się za wyprawka dla młodej ❤️❤️
 
A w szpitalu nie powinnaś mieć jakieś diety ? Skoro cukry skaczą to muszą je jakoś unormować czy pacjentka sama ma sobie radę dać?
Po za tym jak się czujesz?
Jest dieta, lecz jak pisałam - wieczerza o 17:00. Potem nic nie dają jeść. Znaczy trzeba samej wymyślić co zjeść za 2 godziny do snu.
A nabiał nie każdej pasuje.
O 21 zjadłam boczek z pomidorem. Myślę musi być dobrze. W domu też nigdy nie jadłam nabiał wieczorem i cukry były dobre.
Jeszcze po trochu krwawię. Czekam na 23 tydzień (czy 24, zależy jak kto liczy) :)
 
Jest dieta, lecz jak pisałam - wieczerza o 17:00. Potem nic nie dają jeść. Znaczy trzeba samej wymyślić co zjeść za 2 godziny do snu.
A nabiał nie każdej pasuje.
O 21 zjadłam boczek z pomidorem. Myślę musi być dobrze. W domu też nigdy nie jadłam nabiał wieczorem i cukry były dobre.
Jeszcze po trochu krwawię. Czekam na 23 tydzień (czy 24, zależy jak kto liczy) :)
wiesz cukier może szalec bo za długie przerwy ale też stres lubi go podnieść :(... jak byłam w szpitalu to kolację po 17 ti był przeważnie chleb, ser masło dzieliłam ... no i miałam jeszcze swój prowiant i jogurt lub wafle ryżowe jadłam..ale ja z młodym miałam insulinę więc cukry ranne były w normie.
 
Fajnie spojrzeć w Preglife i widzieć jak czas leci w tej ciąży . 62% za nami . Tak blisko , a zarazem tak daleko 😍❤️
Komu piwko zero na to wszystko ? 😄✋

Glukoza dla mnie tez była okej jeśli chodzi o sam fakt jej wypicia , ale biorąc pod uwagę te kilka godzin kompletnie na czczo bez kawy itd to już trochę gorzej 😆
U mnie 59,3 %... ale fakt to już bliżej niż dalej ;). a pewnie, że bym się pifka 0% napiła... ale nie mogę przez cukier 🙉🙈... a
 
Wczoraj wieczorem nawet kefiru nie piłam. Po 9 wieczorem szynka i pomidor. I cukier dziś z rana dobry :)
Mam nadzieję, że insulina nie będzie potrzebna. Tylko mąż mnie wkurza - nie ma czasu zajść do sklepu i przywieźć mi mięska
 
Jest dieta, lecz jak pisałam - wieczerza o 17:00. Potem nic nie dają jeść. Znaczy trzeba samej wymyślić co zjeść za 2 godziny do snu.
A nabiał nie każdej pasuje.
O 21 zjadłam boczek z pomidorem. Myślę musi być dobrze. W domu też nigdy nie jadłam nabiał wieczorem i cukry były dobre.
Jeszcze po trochu krwawię. Czekam na 23 tydzień (czy 24, zależy jak kto liczy) :)
Jaka to dieta jak sama musisz kombinować z jedzeniem żeby coś wieczorem zjeść.
 
Wczoraj wieczorem nawet kefiru nie piłam. Po 9 wieczorem szynka i pomidor. I cukier dziś z rana dobry :)
Mam nadzieję, że insulina nie będzie potrzebna. Tylko mąż mnie wkurza - nie ma czasu zajść do sklepu i przywieźć mi mięska
Musisz męża pogonić żeby Ci jakieś zakupy zrobił.
Ja jak leżałam to przywoził mi różne cuda aż w końcu go pogoniłam z tym heh kto to wszystko zje.
W szpitalu to się leży i śpi to i człowiek nie jest jakiś mega głodny więc i dużo jedzenia nie potrzebuje.
Mnie osobiście wystarczało to co dawali w szpitalu.
 
reklama
Do góry