reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2022

Może dlatego ze mała rasa, a moje to zawsze wielkie psy :) od wczoraj mamy Berneńczyka. Co prawda szczeniaczek ale od początku chce przyzwyczajać do spania na zewnątrz. Rano się okazało ze sunia spała razem z kotem :)
I ja mam berneńczyka, a nawet dwa 🙂 jak dla dzieci to są super psy, naprawdę bardzo łagodne, jedynie co to czasem nie zdają sobie sprawy, że tyle siły mają 😉
 
reklama
Dziewczyny, mam już wyniki Sanco - wszystko prawidłowo😄 i na 99,9% chłopiec😄😍🥰 tak się cieszę!
Dobrze pamiętam, że miałaś przeczucie, że to będzie chłopiec?
Widziałam, że przewijał się temat odpieluchowania - ja to w sumie u obu zabierałam się za to dość późno, miały po 2 lata i kilka miesięcy, czekałam na oznaki gotowości i szło bardzo szybko, praktycznie bez wypadków. W ogóle że starszą jak się za to zabierałam to najpierw pojechaliśmy kupić jej majteczki i była nimi tak ucieszona, że założyła jedną parę na głowę w aucie w drodze powrotnej do domu. I chyba jakaś kobietka z auta obok to zauważyła, bo tak dziwnie się patrzyła 😉
 
Ale się rozpisałyście🙂
Mam jedną z najmłodszych ciąż na tym forum (9+6) i... już zamówiłam na Vinted spodnie ciążowe. Moje spodenki i dresy noszę... pod brzuchem. Tak mnie wyrzuciło 😜

Dziś miałam konsultację diabetologa. Dostałam glukometr i wykład na temat diety cukrzycowej. Jestem ciekawa jak to wyjdzie 😊

Życzę Wam udanej majówki. Buziaczki dla Was i Waszych maluszków 😘
 
Dobrze pamiętam, że miałaś przeczucie, że to będzie chłopiec?
Widziałam, że przewijał się temat odpieluchowania - ja to w sumie u obu zabierałam się za to dość późno, miały po 2 lata i kilka miesięcy, czekałam na oznaki gotowości i szło bardzo szybko, praktycznie bez wypadków. W ogóle że starszą jak się za to zabierałam to najpierw pojechaliśmy kupić jej majteczki i była nimi tak ucieszona, że założyła jedną parę na głowę w aucie w drodze powrotnej do domu. I chyba jakaś kobietka z auta obok to zauważyła, bo tak dziwnie się patrzyła 😉

Tak - od początku obstawiałam chłopca😉 tak czułam po objawach głównie. Raz tylko nie byłam pewna, jak mi obsypalo twarz i szyje krostkami. Pisałam ze chciałabym dziewczynkę ze względu na córkę, z która będzie mniejsza różnica wieku, ale wiedziałam ze to będzie chłopiec. I jak dostałam potwierdzenie to sie wzruszyłam mocno. Wczoraj powiedziałam dzieciom. Syn sie bardzo bardzo ucieszył, córka mniej rozumie ale tez cieszyła sie i mówiła ze będzie dzidziuś w domu. Jak powiedziałam ze mam dzidziusia w brzuszku to zaczęła mi odciągać bluzkę, żeby moc coś zobaczyć😂😄

Z odpieluchowaniem to moja na pewno nie była gotowa gdy skończyła 2 lata. Ale teraz już doskonale wie co to nocnik i sedes i sadzam ją jak najczęściej. Majteczki już tez ma i sie cieszyła jak dostała tak samo jak Twoja. Wiem, ze już jest duża. No cóż - tak wyszło. Niełatwo odpieluchowac dziecko w zimie i gdy ciagle choruje. Mam nadzieje, ze teraz sie uda. Z siusianiem widzę, ze powoli łapie. Gorzej z tym drugim😉
 
Tak - od początku obstawiałam chłopca😉 tak czułam po objawach głównie. Raz tylko nie byłam pewna, jak mi obsypalo twarz i szyje krostkami. Pisałam ze chciałabym dziewczynkę ze względu na córkę, z która będzie mniejsza różnica wieku, ale wiedziałam ze to będzie chłopiec. I jak dostałam potwierdzenie to sie wzruszyłam mocno. Wczoraj powiedziałam dzieciom. Syn sie bardzo bardzo ucieszył, córka mniej rozumie ale tez cieszyła sie i mówiła ze będzie dzidziuś w domu. Jak powiedziałam ze mam dzidziusia w brzuszku to zaczęła mi odciągać bluzkę, żeby moc coś zobaczyć😂😄

Z odpieluchowaniem to moja na pewno nie była gotowa gdy skończyła 2 lata. Ale teraz już doskonale wie co to nocnik i sedes i sadzam ją jak najczęściej. Majteczki już tez ma i sie cieszyła jak dostała tak samo jak Twoja. Wiem, ze już jest duża. No cóż - tak wyszło. Niełatwo odpieluchowac dziecko w zimie i gdy ciagle choruje. Mam nadzieje, ze teraz sie uda. Z siusianiem widzę, ze powoli łapie. Gorzej z tym drugim😉
Ja też obstawiam chłopaka. I tak samo jak ciebie mnie wysypało 😱 Od 2 tygodni wyglądam jak nastolatka. I już myślałam, że może jednak dziewczynka😊😊 Czyli pryszcze to nie wyznacznik płci.
 
Ech, pobudki w nocy chyba co godzinę, jeszcze wrzaski i płacz. Pręży się przy tym i kopie... jestem tak skopana... A wszystko boli, nie chce leków brać, trochę mi spadło, bo 37.7 wolę żeby organizm sam zwalczył niż dziecko narażać...
 
reklama
Do góry