I ja mam berneńczyka, a nawet dwaMoże dlatego ze mała rasa, a moje to zawsze wielkie psyod wczoraj mamy Berneńczyka. Co prawda szczeniaczek ale od początku chce przyzwyczajać do spania na zewnątrz. Rano się okazało ze sunia spała razem z kotem
![]()
![Slightly smiling face :slight_smile: 🙂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f642.png)
![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I ja mam berneńczyka, a nawet dwaMoże dlatego ze mała rasa, a moje to zawsze wielkie psyod wczoraj mamy Berneńczyka. Co prawda szczeniaczek ale od początku chce przyzwyczajać do spania na zewnątrz. Rano się okazało ze sunia spała razem z kotem
![]()
Dobrze pamiętam, że miałaś przeczucie, że to będzie chłopiec?Dziewczyny, mam już wyniki Sanco - wszystko prawidłowoi na 99,9% chłopiec
tak się cieszę!
U nas też śpi tylko ze mnąMy mamy kota![]()
Raczej już nie zaryzykuje. Z reszta- 31 lat. Za stara się robię. Widocznie tak mialo być.Rozumiemprzed kolejna ciąża warto przebadać sie pod tym katem. Trzymam kciuki za Ciebie.
Dobrze pamiętam, że miałaś przeczucie, że to będzie chłopiec?
Widziałam, że przewijał się temat odpieluchowania - ja to w sumie u obu zabierałam się za to dość późno, miały po 2 lata i kilka miesięcy, czekałam na oznaki gotowości i szło bardzo szybko, praktycznie bez wypadków. W ogóle że starszą jak się za to zabierałam to najpierw pojechaliśmy kupić jej majteczki i była nimi tak ucieszona, że założyła jedną parę na głowę w aucie w drodze powrotnej do domu. I chyba jakaś kobietka z auta obok to zauważyła, bo tak dziwnie się patrzyła![]()
Ja też obstawiam chłopaka. I tak samo jak ciebie mnie wysypałoTak - od początku obstawiałam chłopcatak czułam po objawach głównie. Raz tylko nie byłam pewna, jak mi obsypalo twarz i szyje krostkami. Pisałam ze chciałabym dziewczynkę ze względu na córkę, z która będzie mniejsza różnica wieku, ale wiedziałam ze to będzie chłopiec. I jak dostałam potwierdzenie to sie wzruszyłam mocno. Wczoraj powiedziałam dzieciom. Syn sie bardzo bardzo ucieszył, córka mniej rozumie ale tez cieszyła sie i mówiła ze będzie dzidziuś w domu. Jak powiedziałam ze mam dzidziusia w brzuszku to zaczęła mi odciągać bluzkę, żeby moc coś zobaczyć
Z odpieluchowaniem to moja na pewno nie była gotowa gdy skończyła 2 lata. Ale teraz już doskonale wie co to nocnik i sedes i sadzam ją jak najczęściej. Majteczki już tez ma i sie cieszyła jak dostała tak samo jak Twoja. Wiem, ze już jest duża. No cóż - tak wyszło. Niełatwo odpieluchowac dziecko w zimie i gdy ciagle choruje. Mam nadzieje, ze teraz sie uda. Z siusianiem widzę, ze powoli łapie. Gorzej z tym drugim![]()
Ja też obstawiam chłopaka. I tak samo jak ciebie mnie wysypałoOd 2 tygodni wyglądam jak nastolatka. I już myślałam, że może jednak dziewczynka
Czyli pryszcze to nie wyznacznik płci.