Listopadowe mamy 2022

[guest-1693758626]

Kupiliśmy materac pojechaliśmy dziś do sklepu, Kuba z nami. Był bardzo grzeczny i cały proces skakania i turlania się po tych materacach zniósł z dużą godnością osobistą i jakże niesprawiedliwie oceniłam mojego męża! Sam mi zaproponował, żebym się położyła z Kubą miałam kocyk, więc skorzystałam.

I dzisiaj po raz pierwszy sama zrobiłam mu kąpiel, o dziwo nie płakał ani przy wycieraniu, ani nawet ubieraniu choć zadowolony to nie był.

Kąpiel wykonujemy wspólnie z mężem.
Zdarzyło się może z 2 max 3 razy że była przy tym moja mama ale to bardziej na zasadzie stała obok i obserwowała
No widzisz jakiego masz grzecznego synka zuch chłopak!

 

[Nat_Ra]

Kąpiel wykonujemy wspólnie z mężem.
Zdarzyło się może z 2 max 3 razy że była przy tym moja mama ale to bardziej na zasadzie stała obok i obserwowała
No widzisz jakiego masz grzecznego synka zuch chłopak!

My też kąpiemy wspólnie, ale męża nie było, teściowa rozmawiała przez telefon, a ja uznałam że nie mogę czekać. Poszło bardzo dobrze

 

[guest-1693758626]

My też kąpiemy wspólnie, ale męża nie było, teściowa rozmawiała przez telefon, a ja uznałam że nie mogę czekać. Poszło bardzo dobrze

Zuch dziewczyna a ja jak nie ma męża to wzywam posiłki nie musi pomagać ale chce żeby ktoś był obok

 

[MamaM.]

A jak kąpiecie maluchy?
Ja sama myję Klarę, jak nie ma męża, to nie mam wyjścia hehe, do wanny wkładam wanienke, a do wanienki ten wkład specjalny, ona sobie na tym leży i się cieszy, a ja ją polewam wodą i kąpciam

 

[Nat_Ra]

A jak kąpiecie maluchy?
Ja sama myję Klarę, jak nie ma męża, to nie mam wyjścia hehe, do wanny wkładam wanienke, a do wanienki ten wkład specjalny, ona sobie na tym leży i się cieszy, a ja ją polewam wodą i kąpciam

My kąpiemy szybko, bo Kuba to chłopak o zmiennych nastrojach
Jaki masz wkład? My mamy takie coś jak na zdjęciu, ale już tego nie używamy bo Kuba wyrósł - ale na pierwsze kąpiele było ok. Mamy wanienkę z Ikei, akurat tu u teściowej jest wanna więc wstawiamy tę wanienkę do wanny i po prostu trzymamy Kubę pod plecki i wymywamy wszystkie fałdki. Dzisiaj jedną ręką trzymałam, a drugą myłam. Jak we dwójkę to mąż trzyma i on myje dół dziecka a ja górę

Jak nie myjemy dziecka:

 

[MamaM.]

My kąpiemy szybko, bo Kuba to chłopak o zmiennych nastrojach
Jaki masz wkład? My mamy takie coś jak na zdjęciu, ale już tego nie używamy bo Kuba wyrósł - ale na pierwsze kąpiele było ok. Mamy wanienkę z Ikei, akurat tu u teściowej jest wanna więc wstawiamy tę wanienkę do wanny i po prostu trzymamy Kubę pod plecki i wymywamy wszystkie fałdki. Dzisiaj jedną ręką trzymałam, a drugą myłam. Jak we dwójkę to mąż trzyma i on myje dół dziecka a ja górę

Jak nie myjemy dziecka:

Taki mamy. Wygodny, kładę na to pieluche, a drugą mam do mycia Fajnie "siedzi" na nim. Nie męczy się tak rąk, obie są wolne.

 

[guest-1693758626]

@Nat_Ra tez używaliśmy tego leżaczka ale mała już nie jest taka mała i się bardzo kręci na tym leżaczku i przeszliśmy na taką gąbkę i na leżąco jest kapana
Mamy również to co @MamaM. ale jeszcze nie używaliśmy.
Kupiliśmy od razu cala wyprawke do kapania wanienka/ stelaż i te akcesoria.

A my kąpiemy w pokoju.
Mamy stelaż i na nim wanienke i obok rozłożony recznik / pampers krem i piżamke na noc
Na razie nie chlapie woda wiec kąpana jest w pokoju później zwyczajnie pójdziemy do łazienki

 

[martimo]

@Nat_Ra tez używaliśmy tego leżaczka ale mała już nie jest taka mała i się bardzo kręci na tym leżaczku i przeszliśmy na taką gąbkę i na leżąco jest kapana
Mamy również to co @MamaM. ale jeszcze nie używaliśmy.
Kupiliśmy od razu cala wyprawke do kapania wanienka/ stelaż i te akcesoria.

A my kąpiemy w pokoju.
Mamy stelaż i na nim wanienke i obok rozłożony recznik / pampers krem i piżamke na noc
Na razie nie chlapie woda wiec kąpana jest w pokoju później zwyczajnie pójdziemy do łazienki

U nas kąpanie to rytuał męża i córki, a ja czasem się przyglądam (albo robię fotki, filmiki ). Wanienka z Ikei, mąż córkę podtrzymuje jedną ręką, a drugą myje. Mamy taką myjkę, kiedyś do jakiegoś kosmetyku miałam w zestawie, z jednej strony frotte, z drugiej takie supełki i ostatnio tym ją masuje (frotte) i widać że jej to się podoba i jest zaciekawiona. Chlapacz z niej od dawna. Najpierw była kąpiel w pokoju, potem w łazience na podłodze, a teraz pod prysznicem wanienka i mąż na boso i krótkie spodnie. Chlapie jakby walczyła z niewidzialnym wrogiem, ale też chyba fascynuje ją jak ta woda się pod wpływem jej rozmachu rozbryzguje

U nas już na pewno zęby jedynki dolne idą... A poza tym nastały dni spokojne, tyle że w nocy są pobudki jak za noworodka, po 1, po 5, albo dziś 4:50.

Dziś było szczepienie na meningokoki, za tydzień powtórka reszty, w maju druga dawka meningokok i szlus do grudnia około. Zapłakała przy wybijaniu igły. Waga 7 z hakiem i wzrost 66.

 

[Nat_Ra]

@Nat_Ra tez używaliśmy tego leżaczka ale mała już nie jest taka mała i się bardzo kręci na tym leżaczku i przeszliśmy na taką gąbkę i na leżąco jest kapana
Mamy również to co @MamaM. ale jeszcze nie używaliśmy.
Kupiliśmy od razu cala wyprawke do kapania wanienka/ stelaż i te akcesoria.

A my kąpiemy w pokoju.
Mamy stelaż i na nim wanienke i obok rozłożony recznik / pampers krem i piżamke na noc
Na razie nie chlapie woda wiec kąpana jest w pokoju później zwyczajnie pójdziemy do łazienki

My kąpaliśmy w pokoju u nas w domu, też mamy stelaż pod wanienkę. A jak już wrócimy do siebie to się zobaczy.

 

[Nat_Ra]

U nas kąpanie to rytuał męża i córki, a ja czasem się przyglądam. Wanienka z Ikei, mąż córkę podtrzymuje jedną ręką, a drugą myje. Mamy taką myjkę, kiedyś do jakiegoś kosmetyku miałam w zestawie, z jednej strony frotte, z drugiej takie supełki i ostatnio tym ją masuje (frotte) i widać że jej to się podoba i jest zaciekawiona. Chlapacz z niej od dawna. Najpierw była kąpiel w pokoju, potem w łazience na podłodze, a teraz pod prysznicem wanienka i mąż na boso i krótkie spodnie. Chlapie jakby walczyła z niewidzialnym wrogiem, ale też chyba fascynuje ją jak ta woda się pod wpływem jej rozmachu rozbryzguje

U nas już na pewno zęby jedynki dolne idą... A poza tym nastały dni spokojne, tyle że w nocy są pobudki jak za noworodka, po 1, po 5, albo dziś 4:50.

Dziś było szczepienie na meningokoki, za tydzień powtórka reszty, w maju druga dawka meningokok i szlus do grudnia około. Zapłakała przy wybijaniu igły. Waga 7 z hakiem i wzrost 66.

Rośnie dziewczynka jakna drożdżach i ten ząbek tak szybko patrzyłam u Kuby, ale nie widziałam nic na dziąsełkach.

My na szczepienie idziemy za tydzień, to dla czteromiesięczniaków.

Wspaniale, że się młoda uspokoiła ja generalnie to też nie narzekam. Kuba jest spoko, dziś zasnął o 8:00, pospał do 10:30 (przyznaję, że nie wiem czy spał cały czas. Ja spałam na pewno) i już po 11:00 płakał, jak się okazało chciał jeść i spać