reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Wow ale dyskusja 😄 co mamusia to inne podejście.
Ja robię tak - jak Kuba zaśnie ok. 20:00 to dalej zależy jak się sytuacja potoczy. Generalnie lubię mu założyć na noc świeżą pieluszkę, bo już nawet nie chodzi o ilość tych siuśków tylko o to, że one tam "pracują". Jednak zdarza się, że nie zmieniam. Raz nawet się zdarzyło, że miał sucho około północy. W nocy nie ma opcji, żebym zmieniała, Kuba śpi i je na śpiocha. Kupy w nocy nie robi. W ogóle ostatnio rzadko robi, tylko bąki puszcza straszliwe...
Jeśli rano zdarzają się zasikane ciuchy, to jak się zorientuję od razu idziemy na przewijak - budzimy się razem, więc nie ma problemu. Dla mnie zasikane ciuszki to jest ochyda, ale w dużej mierze dlatego że wilgoć w łóżku mnie obrzydza. Jednak to Kubie przeszkadza. Zbyt pełna pielucha też i wtedy często domaga się zmiany. Więc mamy pełną zgodę z moim dzidziusiem 🙃

Natomiast nie ma opcji, żeby cała operacja przebiegła tak spokojnie jak u @Józia89. bo u nas Kuba nie znosi, jak się go rozbiera. I nie zasypia od razu z powrotem.

@maszak dużo zdrówka dla dzieciątka 😷 odciągasz katarkiem?

My dzisiaj byliśmy na kwalifikacji do fizjoterapii. Była rehabilitantka i neurolog. Myślałam że umrę, jak mi dziecko odwrócił do góry nogami. DOSŁOWNIE.
 

Załączniki

  • gettyimages-86285628-612x612.jpg
    gettyimages-86285628-612x612.jpg
    17,4 KB · Wyświetleń: 37
reklama
Ja nie mam problemów aby zmienić pampersa małej 😉 nie wybudza się przy tym jakoś specjalnie 😉 otworzy oczka popatrzy się na mnie i zamyka dalej 😉
(chodzi o noc) czasem coś tam pomruczy pod nosem ale ja w tedy mówię że jakby współpracowała ze mną to by już dawno miała go założonego 🤣😁
Kupki raczej w nocy się nam nie zdarzają może z raz max dwa do tej były pory.
Najczęściej lubi zrobić kupke jak jest wykapana 🤣🤣 ale to też żaden problem myje dupcie od nowa 😉

Nie bede mieć okazji zobaczyć jak to wygląda przy następnych dzieciach bo zwyczajnie nie planujemy.
Świadomie nie zdecydujemy się na kolejne dziecko.
Świadomie nie ale życie bywa przewrotne :)

Masz spokojniutko dzieciątko, w takim razie bo moje chociaz tez mega grzeczne to ze spaniem nad ranem już mamy problem … o 5:30 się przebudza na karmienie … ja wtedy pakuje pierś do buzi i śpimy !!! Staram się nawet oczu nie otwierać, bo jsk bestia napotka mój wzrok to jest uśmiech jak banan i już po spaniu 😂😂😂
Ale tak serio to nie mogę narzekać na synka.
 
Dzień dobry mamusie :).
Dziękujemy za kciuki za zdrówko.
Badania wyszły ok crp 10 więc wirus no i musi sobie z tym poradzić. Inhalujemy, odciągamy i wydaje mi się, że jest ok. Temperatury nie ma na szczęście, dziś kontrola o 14:00 :).
Jeśli chodzi o zmianę pieluszki, jeśli nie ma kupki nie przebieram. Nie widzę potrzeby. Mocz niemowląt jest jałowy, więc wiekszej krzywdy dziecku nie robi. Ja wolę nakarmić i na spiocha odłożyć.
Przecież większe niemowlęta, które w nocy na jedzenie się nie budzą też siusiają(i nie znam rodzica, który w nocy specjalnie się budzi i przeszkadza maluchowi we śnie ;), żeby pieluchę zmienić, no bynajmniej nikt z moich znajomych taknnie robił). Z moich obserwacji wynika, że taki mocz pupci nie szkodzi ;). Gorzej jest jak jest taki 2-3 latek i biega wiadomo z czym w ciągu dnia, bo np nie oduczony pieluszki, niż niemowlę z niezmienioną na noc pieluszką ;). Ale to tylko moje zdanie, a każdy robi jak czuje i uważa. Ja nie czuję się jak wyrodna mama, że nie zmieniam ;). Moje maluszki odparzeń nie miały(moze raz czy dwa sie zdarzyło jak było lato), infekcji moczowych też nigdy nie mialy, a odpieluchowałam jak mialy 19, 17 i 20 miesięcy (najdłużej zeszło z chłopcem ;)).
@Nat_Ra przy wcześniejszych maluchach odciągałam katarkiem do odkurzacza. Ale drazniło mnie(że gdy dziecko ma katar), że trzeba go co chwile wyciągać lub stoi na zewnątrz. I dziewczyny zachwalały nasibo pro(drogie), ale jestem zadowolona. Bo stoi sobie taki a'la miś i nie przeszkadza, a nosek ładnie oczyszcza.
Ale jak to Ci go tak za nogi trzymali? I co sprawdzał tym sposobem? I co po takiej wizycie? Macie jakieś ćwiczenia?
 
Ja nie mam problemów aby zmienić pampersa małej 😉 nie wybudza się przy tym jakoś specjalnie 😉 otworzy oczka popatrzy się na mnie i zamyka dalej 😉
(chodzi o noc) czasem coś tam pomruczy pod nosem ale ja w tedy mówię że jakby współpracowała ze mną to by już dawno miała go założonego 🤣😁
Kupki raczej w nocy się nam nie zdarzają może z raz max dwa do tej były pory.
Najczęściej lubi zrobić kupke jak jest wykapana 🤣🤣 ale to też żaden problem myje dupcie od nowa 😉

Nie bede mieć okazji zobaczyć jak to wygląda przy następnych dzieciach bo zwyczajnie nie planujemy.
Świadomie nie zdecydujemy się na kolejne dziecko.
U nas takie coś by nie przeszło 😁 masz megaspokojne i uległe dziecko ;)
Też mi się wydaje, że siki nic nie robią. W ciągu dnia to zmieniam po ok 4 h, ale nie przejmuję się aż tak. Najlepsze, że mi ktoś kiedyś radził, żeby zmienić jak się domaga... Nigdy nie domagała się zmiany, mogłaby siedzieć w kupie cały dzień podejrzewam 😬

U nas ostatnio po rota chyba kupy inne i kilka przeleciało 😖ubrania zasikanego nie doświadczyłam jeszcze.

U nas noce przesypiane są i skoro przybiera i sama się nie budzi to jej nie wybudzam już na jedzenie...
 
Wow ale dyskusja 😄 co mamusia to inne podejście.
Ja robię tak - jak Kuba zaśnie ok. 20:00 to dalej zależy jak się sytuacja potoczy. Generalnie lubię mu założyć na noc świeżą pieluszkę, bo już nawet nie chodzi o ilość tych siuśków tylko o to, że one tam "pracują". Jednak zdarza się, że nie zmieniam. Raz nawet się zdarzyło, że miał sucho około północy. W nocy nie ma opcji, żebym zmieniała, Kuba śpi i je na śpiocha. Kupy w nocy nie robi. W ogóle ostatnio rzadko robi, tylko bąki puszcza straszliwe...
Jeśli rano zdarzają się zasikane ciuchy, to jak się zorientuję od razu idziemy na przewijak - budzimy się razem, więc nie ma problemu. Dla mnie zasikane ciuszki to jest ochyda, ale w dużej mierze dlatego że wilgoć w łóżku mnie obrzydza. Jednak to Kubie przeszkadza. Zbyt pełna pielucha też i wtedy często domaga się zmiany. Więc mamy pełną zgodę z moim dzidziusiem 🙃

Natomiast nie ma opcji, żeby cała operacja przebiegła tak spokojnie jak u @Józia89. bo u nas Kuba nie znosi, jak się go rozbiera. I nie zasypia od razu z powrotem.

@maszak dużo zdrówka dla dzieciątka 😷 odciągasz katarkiem?

My dzisiaj byliśmy na kwalifikacji do fizjoterapii. Była rehabilitantka i neurolog. Myślałam że umrę, jak mi dziecko odwrócił do góry nogami. DOSŁOWNIE.

Wow ale dyskusja 😄 co mamusia to inne podejście.
Ja robię tak - jak Kuba zaśnie ok. 20:00 to dalej zależy jak się sytuacja potoczy. Generalnie lubię mu założyć na noc świeżą pieluszkę, bo już nawet nie chodzi o ilość tych siuśków tylko o to, że one tam "pracują". Jednak zdarza się, że nie zmieniam. Raz nawet się zdarzyło, że miał sucho około północy. W nocy nie ma opcji, żebym zmieniała, Kuba śpi i je na śpiocha. Kupy w nocy nie robi. W ogóle ostatnio rzadko robi, tylko bąki puszcza straszliwe...
Jeśli rano zdarzają się zasikane ciuchy, to jak się zorientuję od razu idziemy na przewijak - budzimy się razem, więc nie ma problemu. Dla mnie zasikane ciuszki to jest ochyda, ale w dużej mierze dlatego że wilgoć w łóżku mnie obrzydza. Jednak to Kubie przeszkadza. Zbyt pełna pielucha też i wtedy często domaga się zmiany. Więc mamy pełną zgodę z moim dzidziusiem 🙃

Natomiast nie ma opcji, żeby cała operacja przebiegła tak spokojnie jak u @Józia89. bo u nas Kuba nie znosi, jak się go rozbiera. I nie zasypia od razu z powrotem.

@maszak dużo zdrówka dla dzieciątka 😷 odciągasz katarkiem?

My dzisiaj byliśmy na kwalifikacji do fizjoterapii. Była rehabilitantka i neurolog. Myślałam że umrę, jak mi dziecko odwrócił do góry nogami. DOSŁOWNIE.
Gdzie chodzicie i czy polecasz? Napisz więcej co tam stwierdził i o co chodzi w tej koszmarnej pozycji 🤔
 
Dzień dobry mamusie :).
Dziękujemy za kciuki za zdrówko.
Badania wyszły ok crp 10 więc wirus no i musi sobie z tym poradzić. Inhalujemy, odciągamy i wydaje mi się, że jest ok. Temperatury nie ma na szczęście, dziś kontrola o 14:00 :).
Jeśli chodzi o zmianę pieluszki, jeśli nie ma kupki nie przebieram. Nie widzę potrzeby. Mocz niemowląt jest jałowy, więc wiekszej krzywdy dziecku nie robi. Ja wolę nakarmić i na spiocha odłożyć.
Przecież większe niemowlęta, które w nocy na jedzenie się nie budzą też siusiają(i nie znam rodzica, który w nocy specjalnie się budzi i przeszkadza maluchowi we śnie ;), żeby pieluchę zmienić, no bynajmniej nikt z moich znajomych taknnie robił). Z moich obserwacji wynika, że taki mocz pupci nie szkodzi ;). Gorzej jest jak jest taki 2-3 latek i biega wiadomo z czym w ciągu dnia, bo np nie oduczony pieluszki, niż niemowlę z niezmienioną na noc pieluszką ;). Ale to tylko moje zdanie, a każdy robi jak czuje i uważa. Ja nie czuję się jak wyrodna mama, że nie zmieniam ;). Moje maluszki odparzeń nie miały(moze raz czy dwa sie zdarzyło jak było lato), infekcji moczowych też nigdy nie mialy, a odpieluchowałam jak mialy 19, 17 i 20 miesięcy (najdłużej zeszło z chłopcem ;)).
@Nat_Ra przy wcześniejszych maluchach odciągałam katarkiem do odkurzacza. Ale drazniło mnie(że gdy dziecko ma katar), że trzeba go co chwile wyciągać lub stoi na zewnątrz. I dziewczyny zachwalały nasibo pro(drogie), ale jestem zadowolona. Bo stoi sobie taki a'la miś i nie przeszkadza, a nosek ładnie oczyszcza.
Ale jak to Ci go tak za nogi trzymali? I co sprawdzał tym sposobem? I co po takiej wizycie? Macie jakieś ćwiczenia?
Zdrowia dużo i wytrwałości :)

Ja się boję użyć katarka. Mam, ale nawet go nie rozpakowałam i boję się pierwszego kataru. Jak widzę babole w nosie to wkraplam sól fizjologiczną... Ale pytanie czy nie lepiej je odciągać. Nie słyszę żeby miała zatkany nos 🤔
Mam Fridę jeszcze i żałuję, bo wątpię czy będę chciała użyć. Nasłuchałam się o wciąganiu zarazków 😧
 
Zdrowia dużo i wytrwałości :)

Ja się boję użyć katarka. Mam, ale nawet go nie rozpakowałam i boję się pierwszego kataru. Jak widzę babole w nosie to wkraplam sól fizjologiczną... Ale pytanie czy nie lepiej je odciągać. Nie słyszę żeby miała zatkany nos 🤔
Mam Fridę jeszcze i żałuję, bo wątpię czy będę chciała użyć. Nasłuchałam się o wciąganiu zarazków 😧
Dzięki. Mała naprawdę jest fajna, pogodna i wesoła. Tylko ten kaszel :/.
Nie życzę Wam kataru, ale niestety do 3 roku życia doświadczycie go, a taki maluch nie umie smarkać więc będziesz musiała odciągnąć innej rady nie ma.
Hmmm pierwsze slyszę o wciąganiu zarazków? Co masz na myśli?
Nasibo jest ciche, bo jak dasz katarek do odkurzacza(to on głośny, mój młody jak widział odkurzacz ;) to na sam jego widok płakał), a rzadko chorowal, katar tylko przy zebach, ale i tak nos zatkany trzeba było odciagać. Choć zawsze sól morka do nosa wpuszczona, ona fajnie rozrzedza.
 
U nas takie coś by nie przeszło 😁 masz megaspokojne i uległe dziecko ;)
Też mi się wydaje, że siki nic nie robią. W ciągu dnia to zmieniam po ok 4 h, ale nie przejmuję się aż tak. Najlepsze, że mi ktoś kiedyś radził, żeby zmienić jak się domaga... Nigdy nie domagała się zmiany, mogłaby siedzieć w kupie cały dzień podejrzewam 😬

U nas ostatnio po rota chyba kupy inne i kilka przeleciało 😖ubrania zasikanego nie doświadczyłam jeszcze.

U nas noce przesypiane są i skoro przybiera i sama się nie budzi to jej nie wybudzam już na jedzenie...

Mega spokojne ? 😁 zapraszam wieczorem jak jest pora spania 🤪🤣
Obudziła się parę minut po 7 zaczęła się kręcić nozki raczki aktywne oczka jak 5 zloty 😁😳 myślę sobie może zgłodniała zjadła jakoś parę minut po 5.
Zrobiłam mleczko i poszłam zmienić pieluszke- pełniusia.
Daje mleczko ale nie chce 🤪 wypycha języczkiem więc odkładam do łóżeczka parę jęków steków i widze że śpi 🤣
Wiec ewidentnie przeszkadzała jej ta mokra pieluszka.

Ja jej w nocy nie budzę specjalnie na zmianę pieluszki zmieniam przy okazji karmienia ale jak np po zjedzeniu czuje ze ma nabitego pampersa delikatnie jej zmieniam nie widze potrzeby żeby lezala w siusiach przez kilka godzin tym bardziej że wiem że się wybudzi za jakąś chwile bo jej będzie przeszkadzał ten mokry pampers.

Jednym dzieciom przeszkadza a innym nie 😉
 
Mega spokojne ? 😁 zapraszam wieczorem jak jest pora spania 🤪🤣
Obudziła się parę minut po 7 zaczęła się kręcić nozki raczki aktywne oczka jak 5 zloty 😁😳 myślę sobie może zgłodniała zjadła jakoś parę minut po 5.
Zrobiłam mleczko i poszłam zmienić pieluszke- pełniusia.
Daje mleczko ale nie chce 🤪 wypycha języczkiem więc odkładam do łóżeczka parę jęków steków i widze że śpi 🤣
Wiec ewidentnie przeszkadzała jej ta mokra pieluszka.

Ja jej w nocy nie budzę specjalnie na zmianę pieluszki zmieniam przy okazji karmienia ale jak np po zjedzeniu czuje ze ma nabitego pampersa delikatnie jej zmieniam nie widze potrzeby żeby lezala w siusiach przez kilka godzin tym bardziej że wiem że się wybudzi za jakąś chwile bo jej będzie przeszkadzał ten mokry pampers.

Jednym dzieciom przeszkadza a innym nie 😉
Zgadza się :). Już pewnie też jest przyzwyczajona, że nie ma mokrego. Każdy maluch inny :). Najwazniejsze byscie się wzajemnie rozumiały :).
 
reklama
Zgadza się :). Już pewnie też jest przyzwyczajona, że nie ma mokrego. Każdy maluch inny :). Najwazniejsze byscie się wzajemnie rozumiały :).

Oczywiście 😉
Być może przyzwyczaiła się że mama często jej zmienia 😁❤️

Wiadomo że jak ona śpi i ja spie i jest cisza to śpimy nie wstaje specjalnie do dziecka i nie sprawdzam co pół godz / godzinę czy ma mokrego 🤣🤪

Dama się obudziła 🤪❤️
 
Do góry