No, dziś ogólnie inaczej, moja córa zawsze zasypia przed 13 i śpi godzinę do trzech, albo w domu albo na spacerze (dziś pogoda do dupy więc bez spaceru), a dziś nie mogła zasnąć aż do 14,53.. zasnęła w końcu ululana i spała do teraz w sumie.No to może rozważ ten antybiotyk. Nieleczona angina może być niebezpieczna. Jeśli nie bierzesz często antybiotyków, to krzywdy sobie nie zrobisz.
U nas dzisiaj dziwne spanko. Kuba obudził się o 7:00, kiedy cały dom spał. Zmieniłam pieluchę, pobawiłam, nakarmiłam, zasnął. Poleciałam pod prysznic, jak wrocilam powitał mnie bezzębny uśmiech no bo kto zostawia dziecko śpiące na pleckach no to od nowa bawienie, jedzenie, pielucha, drzemka... I tym razem ja też zasnęłam razem z Kubą. Spaliśmy tak długo, chyba do 12 - tego nie wiem, bo w półśnie nakarmiłam dziecko, zawołałam męża żeby je zabrał do odbicia i zasnęłam dalej... moje zdziwienie że już 13:00 kiedy w końcu otworzyłam oczy obudzili mnie, bo Kuba głodny. Zjadł i znowu śpi. Coś chyba z ciśnieniem.
reklama
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 839
U nas mam wrażenie, że Kuba jeszcze trochę "myśli" nad swoim rytmem dziennym. Nie panuje nad swoimi drzemkami ale są, i dla mnie to jest najważniejsze. Póki co nie ma też problemu z zasypianiem wieczornym, w ogóle jak się robi śpiący to cycek go lula aż miło. Zastanawiam się, jaka jest cena takiego usypiania - czy młody dałby radę usnąć beze mnie... bo to jest bardzo wygodne, ale wciąż mam gdzieś tam z tyłu głowy, że któregoś dnia będę musiała Kubę zostawić na wiele godzin... No i co to będzie...No, dziś ogólnie inaczej, moja córa zawsze zasypia przed 13 i śpi godzinę do trzech, albo w domu albo na spacerze (dziś pogoda do dupy więc bez spaceru), a dziś nie mogła zasnąć aż do 14,53.. zasnęła w końcu ululana i spała do teraz w sumie.
Gdzieś czytałam, że zaleca się, żeby nie usypiać cycem, bo potem może być problem i chodzi chyba o to właśnie o czym piszesz. Ja też usypialam cycem ale jak była malutka taka bardzo i cały czas jadła. A Gdzieś miesiąc temu, raz położyłam ją w łóżku i poszłam zmyć makijaż, wracam, a ona śpi. (Wcześniej oczywiście jadła ale nie w łóżku) I tak zrobiłam na następny dzień i następny i od tamtej pory zasypia sama. Dwa razy nie mogła coś się skupić na śnie, to ją chwilę lulalam
G
guest-1693758626
Gość
Cześć!
Moje towarzystwo śpi
A ja pierwszy raz od dawna jestem wyspana ciągiem spałam całe cztery godziny
Sukces.
Przejrze " internety " i ide gotować
Rosołek i drugie danie.
Dzisiaj wybieramy się w gości
A Wy jakie macie plany na niedziele?
Moje towarzystwo śpi
A ja pierwszy raz od dawna jestem wyspana ciągiem spałam całe cztery godziny
Sukces.
Przejrze " internety " i ide gotować
Rosołek i drugie danie.
Dzisiaj wybieramy się w gości
A Wy jakie macie plany na niedziele?
Ja tez mam takie myśli z tyłu głowy. Ale potem mowie sobie, że przecież nie będę wiecznie karmiła piersią (chciałabym rok) i poki malutka tak tego potrzebuje, to jej to daję. Bo te nasze maluchy potrzebują bliskości i mamy. Ale też moja nieobecność w domu ostatnio pokazała mi, że nie jest tak źle, jak tej mamy nie ma w pobliżu. Córka przez całą godzinę bawiła się z mężem, byla pogodna, a jak tylko mnie zobaczyla, zaczęła płakać demonstracyjnieU nas mam wrażenie, że Kuba jeszcze trochę "myśli" nad swoim rytmem dziennym. Nie panuje nad swoimi drzemkami ale są, i dla mnie to jest najważniejsze. Póki co nie ma też problemu z zasypianiem wieczornym, w ogóle jak się robi śpiący to cycek go lula aż miło. Zastanawiam się, jaka jest cena takiego usypiania - czy młody dałby radę usnąć beze mnie... bo to jest bardzo wygodne, ale wciąż mam gdzieś tam z tyłu głowy, że któregoś dnia będę musiała Kubę zostawić na wiele godzin... No i co to będzie...
Ja marzę o spacerze, ale znowu u nas jakieś śniegi i wiatry a później dziadkowie wpadną do wnusiCześć!
Moje towarzystwo śpi
A ja pierwszy raz od dawna jestem wyspana ciągiem spałam całe cztery godziny
Sukces.
Przejrze " internety " i ide gotować
Rosołek i drugie danie.
Dzisiaj wybieramy się w gości
A Wy jakie macie plany na niedziele?
maszak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2022
- Postów
- 4 986
Halo
wzięłam antybiotyk chyba jest lepiej. Malutka kaszle, ale bardso dobrze to wszystko znosi . Nadal bez temp. Jestem dobrej myśli, mimo, ze ten kaszel przeraża
@MamaM. Młody mi zasypiał na cycusiu do ok 6-7 miesiąca, a potem przeszłam na lulanie, które trwało ok 10-20 minut. Ale z tego co wiem, jest bardzo ważne dla rozwoju malucha.
wzięłam antybiotyk chyba jest lepiej. Malutka kaszle, ale bardso dobrze to wszystko znosi . Nadal bez temp. Jestem dobrej myśli, mimo, ze ten kaszel przeraża
@MamaM. Młody mi zasypiał na cycusiu do ok 6-7 miesiąca, a potem przeszłam na lulanie, które trwało ok 10-20 minut. Ale z tego co wiem, jest bardzo ważne dla rozwoju malucha.
Ogólnie przytulanie jest bardzo ważne cały czas to robimy, nie wyobrażam sobie bez tego Ja karmię w innym pokoju, potem przutylanie, kąpiel i sen ♡ Potem jak się budzi to cyc w łóżku wiadomoHalo
wzięłam antybiotyk chyba jest lepiej. Malutka kaszle, ale bardso dobrze to wszystko znosi . Nadal bez temp. Jestem dobrej myśli, mimo, ze ten kaszel przeraża
@MamaM. Młody mi zasypiał na cycusiu do ok 6-7 miesiąca, a potem przeszłam na lulanie, które trwało ok 10-20 minut. Ale z tego co wiem, jest bardzo ważne dla rozwoju malucha.
Zdrówka życzę! ;*
To musisz wcześniej chodzić spać hahaCześć!
Moje towarzystwo śpi
A ja pierwszy raz od dawna jestem wyspana ciągiem spałam całe cztery godziny
Sukces.
Przejrze " internety " i ide gotować
Rosołek i drugie danie.
Dzisiaj wybieramy się w gości
A Wy jakie macie plany na niedziele?
Niedziela zapowiada się fajnie, pruszy śnieżek, córcia poszła w drzemkę, a ja zaraz zmywam maseczke z włosów potem spacerek z siostrą, a wieczorem przyjeżdża mąż
reklama
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 839
@MamaM. A widzisz, dzisiaj akurat zdarzylo sie tak, że Kubuś zmęczony zasnął u babci na rękach więc może jest jakaś nadzieja
Nasza niedziela była bardzo miła. Pojechaliśmy do domu, gdzie spotkaliśmy się z dawno niewidzianymi znajomymi. Kuba był bardzo, bardzo spokojny, cudowne dziecko! naprawdę wspaniale było móc wyjść, porozmawiać z kimś, i nie musieć uspokajać pojękującego synka wieczorem kąpiel ale Kuba był śpiący i zmęczony, słabo to zniósł. A na jutro mamy wizytę w poradni fizjo, planujemy z babcią pojechać tam tramwajem trochę strach!
A jak Twoja malutka się budzi na jedzonko w nocy, to jaką masz rutynę? Karmisz w nocy piersią czy butelką? A jak butlą, to jak to w praktyce wygląda? Pytam, bo nie mam zielonego pojęcia jak mamy karmiące mm się organizują. I jak szybko dzieciątko wtedy usypia?Cześć!
Moje towarzystwo śpi
A ja pierwszy raz od dawna jestem wyspana ciągiem spałam całe cztery godziny
Sukces.
Przejrze " internety " i ide gotować
Rosołek i drugie danie.
Dzisiaj wybieramy się w gości
A Wy jakie macie plany na niedziele?
Nasza niedziela była bardzo miła. Pojechaliśmy do domu, gdzie spotkaliśmy się z dawno niewidzianymi znajomymi. Kuba był bardzo, bardzo spokojny, cudowne dziecko! naprawdę wspaniale było móc wyjść, porozmawiać z kimś, i nie musieć uspokajać pojękującego synka wieczorem kąpiel ale Kuba był śpiący i zmęczony, słabo to zniósł. A na jutro mamy wizytę w poradni fizjo, planujemy z babcią pojechać tam tramwajem trochę strach!
Tak, Kubie też się zdarza fajnie bawić aż do momentu aż ja się pojawię na horyzoncie Upadła Madonna z Mlecznym CycemJa tez mam takie myśli z tyłu głowy. Ale potem mowie sobie, że przecież nie będę wiecznie karmiła piersią (chciałabym rok) i poki malutka tak tego potrzebuje, to jej to daję. Bo te nasze maluchy potrzebują bliskości i mamy. Ale też moja nieobecność w domu ostatnio pokazała mi, że nie jest tak źle, jak tej mamy nie ma w pobliżu. Córka przez całą godzinę bawiła się z mężem, byla pogodna, a jak tylko mnie zobaczyla, zaczęła płakać demonstracyjnie
Załączniki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 397 tys
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: