Czyli nasza mała ma wszystko zapewnione.
Dużo tulenia / noszenia i całowania


Właśnie leżymy na łóżku przytuliła się do mamusi


i widać że zasypia.
Wczoraj goście posiedzieli około dwóch godzin


miło było


mała dostała szczeniaczka uczniaczka i widać że jest nim zainteresowana


My póki co kupujemy raczej zabawki nie grające ale parę takich już dostała mała od rodziny/ znajomych.
Kupujecie czy raczej nie ?
Kupiliśmy do tej pory tylko karty kontrastowe, a potem okazało się, że niepotrzebnie, bo parę dni później ktoś nam dokładnie takie same dał w prezencie. Wszystko inne dostała córka. Jedne zabawki/książeczki są nowe, inne po dzieciach koleżanek. Niestety powoli zaczyna nas to denerwować, bo nie ma gdzie trzymać tego. Mamy prostego baby gyma drewnianego (prezent, ale pokazaliśmy, jaki by nam się podobał). Z grających to niestety teściowa lubi takie dawać

chowamy póki co i nie wiem czy planujemy pokazać córce, nawet jak będzie miała owe 6 miesięcy, od kiedy niby ta czy inna zabawka się nadaje. Uważamy, że takie maluchy do roku to takich grajków nie potrzebują. Często jeszcze wkurzające te dźwięki są no i plastik fantastik... Niestety niektóre rzeczy są z plastiku, ale na szczęście nie ma ich aż tyle. Maskotki mi się też wydają bezsensowne, a takie też dostaje... Zbieracze kurzu. No fakt, ja jako dziecko miałam ulubioną maskotkę i wszędzie ją ze sobą brałam. Ale to i tak nie ten etap, żeby niemowlęciu dawać maskotkę...
Fajne są te zabawki/książeczki sensoryczne. Dostaliśmy ich sporo, w tym taki termoforek, który jest jednocześnie zabawką sensoryczną (bez wsadu można się nim też bawić). No ale na razie jej to nie interesuje... Chciałabym aby ona nie była przebodźcowana. W przyszłości te zabawki będziemy chować i podmieniać - takie mamy wyobrażenie, a jak będzie, nie wiem.
Powiem wam, że denerwuje mnie to, że ludzie uważają, że muszą jej coś dać. Wcale nie muszą, bo ona nie potrzebuje tych rzeczy. Wszystko co potrzebne, to mamy. A jak potrzebujemy, to dokupujemy na bieżąco. Mogliby zapytać, co potrzebne (jak niektórzy) albo kupić pieluchy/podkłady, bo to idzie jak woda. No ale głupio pewnie komuś kupować "tylko" pieluchy, nie?
Jak karmię to też staram się utrzymywać kontakt, ale córka często rozgląda się na boki albo skupia wzrok na czymś (np. uwielbia lampy, zapalone i nie

) albo przysypia. Czasami patrzy mi w oczy. Czasami siedzę z tel i śledzę to forum

a czasami piszę/rozmawiam z kimś (na głośnomówiącym i wtedy córka się wyraźnie ożywia

). Częściej albo oglądam sobie coś przy karmieniu albo czytam. Jak jest posiedzenie na 30 min, a córka przyśnie, to takie siedzenie i gapienie się na nią jest nużące

Albo jak jest wieczór, to kładę się do karmienia i przysypiam sobie...