reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

wiesz co z leżeniem na macie udało nam się dwa razy, ale była po spaniu i najedzona :). I leży sobie tak macha rączkami i nózkami, czasem podchodzę i jej poruszam zawieszkami.
Jeśli chodzi o karmienie to u mnie tez nie jest to unormowane w pełni. Choć jak zje i zaśnie to mam przewaznie ok2 h bo nawet jak się obudzi to leży i patrzu, albo się nosimy. Jednak jak wychodzę z domu to mam zawsze odciągnięte ok 110 ml mleka.
@Nat_Ra u nas jest 7 dzieciaków najstarsze ma 12, a najmłodsze 6 tyg ;).
I je z butli? Czy jeszcze nie było okazji?
 
reklama
My kolejny rok w domu, bo niestety nasz pies nie znosi najlepiej strzelania... zwykle ktoś do nas wpadał, ale tym razem każdy ma jakieś swoje plany i jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza, będzie sylwester w dresie :D

@maszak szok ze Twoja malutka jest w stanie tak długo leżeć i coś sobie oglądać, moja się tak szybko nudzi, najlepiej się ogląda świat będąc na rękach u mamy 😆

Ustabilizowaly się wam już trochę karmienia? U mnie ciagle jest strasznie nieregularnie, potrafi domagać się cycka nawet co pol h, a czasem ma przerwę 2 h i nigdy nie wiem, kiedy to nastąpi. Co za tym idzie - boję się wychodzić bez niej z domu... ostatnio mąż jechal ze mną do ginekologa i czekali w aucie. No ale w aucie zawsze spi :) jestem ciekawa, kiedy w końcu wyjdę na spokojnie z domu na więcej niż pol h... niedługo będę chciala spróbować podać jej butle z moim odciągniętym mlekiem, żeby mąż mógł ją ogarnąć w razie W. Zobaczymy, czy w ogóle załapie.
Hmm w sumie to nie zwróciłam uwagi czy już u nas się ustabilizowało karmienie.. w nocy albo budzi się raz albo śpi całą noc i karmienie mam rano, w dzień to różnie jeszcze :) Ostatnio byłam na paznokciach u rąk i stóp, to ręce zdążyła mi siostra zrobić, a jak stopy robiła, to mąż przywiózł mi córeczkę i karmienie na fotelu podczas malowania się odbyło( fajnie, że to salon siostry i nie musiałam się tym stresować ) 😄 tak bywa, ale zwykle zostawiam butelkę z odciągniętym mlekiem. Ułatwia to życie, polecam 😊
 
Wszystkiego dobrego z okazji Nowego Roku, drogie panie!

Nasza impreza nie do końca poszła zgodnie z planem, ale w sumie fajnie. Plan był aby wracać ok. 22, jednak Kuba postanowił przespać większość spotkania, a nawet fajerwerki. Wróciliśmy ok. 1 😁 ja spędziłam co prawda sporą część czasu na kanapie, a nie przy stole, a Kuba spał na mnie, ale mogłam uczestniczyć w rozmowie, wyszło dobrze ☺

Próbowałam nakarmić Kubę z butli, porażka Bo nie podjął tematu. Będę jeszcze próbować, może był zbyt śpiący
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki wszystkiego cudownego w Nowym Roku.
U nas było bardzo ok. Mulutka spała, leżała pod babygym kilka razy na rączkach i tak do północy. 30 minut później poszłyśmy spać. A od 2:00 płakusiała ja się przez to troszkę denerwowałam no i nocka nieprzespana 🙈. Więc tak jak myślałam to za wcześnie na takie imprezki, ale czego się nie robi dla innych ;).
@Nat_Ra to fajnie, że posiedzieliście :) dłużej niż zakładaliście :). Moja z butli pije, ale ja jej nie dawałam tylko inni więc to może miało też wpływ. Dziś planuję się wyspać 😁.
 
Dziewczynki wszystkiego cudownego w Nowym Roku.
U nas było bardzo ok. Mulutka spała, leżała pod babygym kilka razy na rączkach i tak do północy. 30 minut później poszłyśmy spać. A od 2:00 płakusiała ja się przez to troszkę denerwowałam no i nocka nieprzespana 🙈. Więc tak jak myślałam to za wcześnie na takie imprezki, ale czego się nie robi dla innych ;).
@Nat_Ra to fajnie, że posiedzieliście :) dłużej niż zakładaliście :). Moja z butli pije, ale ja jej nie dawałam tylko inni więc to może miało też wpływ. Dziś planuję się wyspać 😁.
Może za wcześnie 😏 i jeszcze nowe miejsce, nowe zapachy, nowi ludzie.

My dziś znów się gościliśmy, bo nam wczoraj zostało dużo jedzenia. Kuba znów dał pokaz, najgrzeczniejsze dziecko świata 😄 przespał większość wizyty.
 
Wszystkiego dobrego z okazji Nowego Roku, drogie panie!

Nasza impreza nie do końca poszła zgodnie z planem, ale w sumie fajnie. Plan był aby wracać ok. 22, jednak Kuba postanowił przespać większość spotkania, a nawet fajerwerki. Wróciliśmy ok. 1 😁 ja spędziłam co prawda sporą część czasu na kanapie, a nie przy stole, a Kuba spał na mnie, ale mogłam uczestniczyć w rozmowie, wyszło dobrze ☺

Próbowałam nakarmić Kubę z butli, porażka Bo nie podjął tematu. Będę jeszcze próbować, może był zbyt śpiący
Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń 🎈
U nas mąż trzymał córcie na rękach, spała w sumie cały czas, po obudzeniu dostała butlę, wyduldała całą haha i poszła dalej spać, tym razem do swojego łóżeczka. My o północy wypiliśmy 0% szampana, pooglqdalismy fajerwerki i piżama :D Musiałam jeszcze odciągnąć mleko z obydwu piersi, bo zrobiły się wielkie haha, a nie chciałam budzić niuni ;) pospałam z dwie godziny i senne karmienie w łóżku i sen do rana 🎈🧡😊
 
Oj tak, przespanych nocy i spokojnych dni, i dużo zdrowia dla nas i naszych bąbelków 😄 i świadomych uśmiechów, żeby mogły w końcu zacząć nam płacić słynnym "uśmiechem bombelka" 😁😁😁

Podjęłam dziś kolejną próbę z butelką. Tym razem było lepiej, Kuba trochę wypił, ale przerwaliśmy eksperyment bo w naszej opinii z tej butli za szybko leci. Czułam się, jakbym tuczyła gęś na foie gras. A niby butelka ze smoczkiem dla noworodków. Chyba się pokusimy o kupno innego zestawu, bo tego mąż używać nie chce (a to przecież dla niego, żebym ja mogła sama wyjść).

W ogóle nasi przyjaciele po dwóch dniach pod rząd z Kubą uznali, że mamy ultra grzeczne dziecko, które nic tylko śpi 😏
 
reklama
Oj tak, przespanych nocy i spokojnych dni, i dużo zdrowia dla nas i naszych bąbelków 😄 i świadomych uśmiechów, żeby mogły w końcu zacząć nam płacić słynnym "uśmiechem bombelka" 😁😁😁

Podjęłam dziś kolejną próbę z butelką. Tym razem było lepiej, Kuba trochę wypił, ale przerwaliśmy eksperyment bo w naszej opinii z tej butli za szybko leci. Czułam się, jakbym tuczyła gęś na foie gras. A niby butelka ze smoczkiem dla noworodków. Chyba się pokusimy o kupno innego zestawu, bo tego mąż używać nie chce (a to przecież dla niego, żebym ja mogła sama wyjść).

W ogóle nasi przyjaciele po dwóch dniach pod rząd z Kubą uznali, że mamy ultra grzeczne dziecko, które nic tylko śpi 😏
Ja mam butelkę Philips Avent i Canpol antykolkowa i obu wydaje mi się że dość szybko leci. I z obu nie umie młoda pić. Kiedyś umiała, ale zapomniała chyba 🤣

Znacie jakieś triki jak przekonać dziecko do smoczka? 😁
 
Do góry