reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Ciężko powiedzieć czy to skurcze czy to nie skurcze ale na pewno nieregularne ;)
Nie chce za szybko do szpitala pojechać bo w domu 2 latek jeszcze chory :( a pewnie już w takim stanie mnie by zatrzymali tam.

Mam jednak nadzieje ze postępuje rozwarcie bo nie chce przezywać od zera indukcji na oksy. Przy ostatniej wizycie w czwartek niby szyjka skrócona i 1,5 cm rozwarcia .
Doskonale cię rozumiem, że nie chcesz się spieszyć - ja mam w domu dwie córki i też zwlekałam z wyjazdem do szpitala ile się dało, a już miałam wcześniej epizody kilkugodzinnych skurczy, ale tylko na leżąco, przechodziły jak chodziłam lub stałam, tak samo pod prysznicem. I może właśnie tych sposobów spróbuj - ciepły prysznic i zmiana pozycji, bo podobno jak to poród to się nasili, a jeśli nie, to ustanie.
 
reklama
Jak u was noc? U nas masakra. Mała od północy do 3 nie spała. Brzuszek, kupa, jedzenie, brzuszek, kupa, jedzenie, jedzenie, jedzenie. Aż mnie sutki po tej nocy bola. A oddaliśmy starszego syna babci żeby było łatwiej 🙈🤣

Mój mąż jeszcze się udał wczoraj. Jestem 10 dni po porodzie a on do mnie mówi że może mnie namówi na "coś więcej" xD padłam.
 
Jak u was noc? U nas masakra. Mała od północy do 3 nie spała. Brzuszek, kupa, jedzenie, brzuszek, kupa, jedzenie, jedzenie, jedzenie. Aż mnie sutki po tej nocy bola. A oddaliśmy starszego syna babci żeby było łatwiej 🙈🤣

Mój mąż jeszcze się udał wczoraj. Jestem 10 dni po porodzie a on do mnie mówi że może mnie namówi na "coś więcej" xD padłam.
My wczoraj wyszlyśmy.
Radość dzieci na widok Zojki nie opisany :). Nocka mega udana, co 2 h wstawała.
Fajnie, że możecie malutkiego do babci :) dać. A mężu szalony 🙈.
 
Jak u was noc? U nas masakra. Mała od północy do 3 nie spała. Brzuszek, kupa, jedzenie, brzuszek, kupa, jedzenie, jedzenie, jedzenie. Aż mnie sutki po tej nocy bola. A oddaliśmy starszego syna babci żeby było łatwiej 🙈🤣

Mój mąż jeszcze się udał wczoraj. Jestem 10 dni po porodzie a on do mnie mówi że może mnie namówi na "coś więcej" xD padłam.
Hahahah, ale się uśmiałam 😀 mężowie czasem są rozbrajający 😂

U nas w nocy dzisiaj też karmienie co godzinę 😵‍💫
 
Hahahah, ale się uśmiałam 😀 mężowie czasem są rozbrajający 😂

U nas w nocy dzisiaj też karmienie co godzinę 😵‍💫
A dajesz mm? Bo wiesz w nocy jak byś chciała odpocząć troszkę to po cycu daj mm i przerwa powinna być dłuższa. I wtedy chwile Twoje piersi odpoczną.
Ja właśnie walcze z laktatorem , bo już mi się twarde zrobiły i juz mam termoforek i mam nadzieję, że sciagnę ;).
 
A dajesz mm? Bo wiesz w nocy jak byś chciała odpocząć troszkę to po cycu daj mm i przerwa powinna być dłuższa. I wtedy chwile Twoje piersi odpoczną.
Ja właśnie walcze z laktatorem , bo już mi się twarde zrobiły i juz mam termoforek i mam nadzieję, że sciagnę ;).
Nie, póki co lecimy tylko na moim, trochę się boję, że po mm może odrzucić pierś. Zwłaszcza że strasznie ciężko się ją przystawia, dlugo walczymy, żeby w ogóle zassała...
 
reklama
Do góry