reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2022

Te z lidla i biedry nie są chyba złe. Nie próbowałam akurat, ale ktoś mi mówił, że kupował i smaczne były. One są produkowane na zlecenie, więc chyba z cukierni, która wie co robi ;) próbowałabym jeśli trafisz 😋

Ja jadlam z biedry ost i byl spoko, ale b.slodki.
Jesli rogal podpisany jest jako typowo swietomarcinski to jest wg receptury konkretnej robiony. A wiekszosc marketow ma "podrobki" 😁
 
reklama
Ja jadlam z biedry ost i byl spoko, ale b.slodki.
Jesli rogal podpisany jest jako typowo swietomarcinski to jest wg receptury konkretnej robiony. A wiekszosc marketow ma "podrobki" 😁
Podróbki też nie są złe :) tzn. to zależy, wiadomo. Tradycyjnie robi się na margarynie, a moim zdaniem masło daje lepszy smak, dlatego od jakiegoś czasu nie zależy mi szczególnie na jedzeniu certyfikowanych ;) ale ja lubię te rogale bardzo, więc próbuję różne. Zaczynam wcześniej niż 11-ego 😜 niestety to niezła bomba kaloryczna i cukrowa...
 
Ale narobiłyście smaka tymi rogalami 😀 az wyskoczyła mi reklama z nimi... No ale z Lidla 😒 i w moich okolicach niestety tylko w takich sklepach można je dostać, podejrzewam, że nie mają zbyt wiele wspolnego z tymi z Waszych okolic 😀

@Józia89. bardzo mi przykro, że te pierwsze najpiękniejsze chwile psuje Wam bezduszny personel szpitala. Dziewczyny juz powiedziały wszystko, podpisuję się pod tymi komentarzami - nie daj sobie wmówić, że gdzieś tu jest Twoja wina. Ich zachowanie świadczy o bezradności i braku wiedzy... No i empatii 😔
Jak trafisz to próbuj. Jadałam i z marketów i były ok, uwierz mi że nieraz te certyfikowane (bo w Poznaniu, aby je sprzedawać jako rogale świętomarcińskie, piekarnia musi zdobyć certyfikat) wcale nie są jakieś wybitne. Na dodatek tajemniczym sposobem w samo święto potrafią być mniej smaczne, mieć mniej nadzienia... I każda piekarnia ma swoją recepturę, więc z każdego miejsca smakują trochę inaczej. Więc jak sobie kupisz takiego z lidla, to będziesz miała 100% pojęcia czym my się tutaj zajadamy 😊

W Poznaniu występują także drożdżówki z nadzieniem o podobnym smaku jak te rogale 😁
 
Nooo rogale 😍 Ja nie pochodzę z Poznania, ale mieszkam tu pół życia i odkąd spróbowałam rogali to jest must have każdego roku. W Poznaniu też co roku obchodzi się imieniny Świętego Marcina, to się odbywa na ulicy nazwanej jego imieniem, ale akurat w tym roku pół miasta jest rozkopane (w tym rzeczona ulica) i obchodów nie będzie.
Wiem, że tak fajnie właśnie i imieniny Św. Marcina- przez to moj tak hucznie też je obchodzi. Mimo, że ja nie obchodzę 🤣😂. Ale jak to dla chłopa kazda okazja do % jest idealna. No i szkoda, że w tym roku obchodów nie będzie.
@martimo no naprawdę brzmi to super, że tak fajnie to obchodzicie :). I tak mi się właśnie Piznan kojarzy... bo wawa wlaśnie z biciem , a reszta Pl to smuty na 11. 11 i tylko to, że wolne..
 
Wiem, że tak fajnie właśnie i imieniny Św. Marcina- przez to moj tak hucznie też je obchodzi. Mimo, że ja nie obchodzę 🤣😂. Ale jak to dla chłopa kazda okazja do % jest idealna. No i szkoda, że w tym roku obchodów nie będzie.
@martimo no naprawdę brzmi to super, że tak fajnie to obchodzicie :). I tak mi się właśnie Piznan kojarzy... bo wawa wlaśnie z biciem , a reszta Pl to smuty na 11. 11 i tylko to, że wolne..
W Poznaniu 11 listopada to trochę jak St. Patrick's Day 😀 masz rację, zdecydowanie lubię. Ale przyznam, że nie mam negatywnych skojarzeń z tym dniem, może to dlatego że od bardzo wielu lat nie oglądam tv i te bójki i ustawki do mnie tak średnio docierają.

Ja też nie obchodzę imienin, ale już moja mama tak i domaga się, żebym pamiętała i jej składała życzenia 😅
 
Szczerze czar prysł jeśli chodzi o czas po porodzie oczywiście to wina osób pracujących w tym szpitalu.
Teksty typu " jakbym chciała to bym dawno karmiła" , " dziewczyno chęci chęci i byś karmiła " nie są na miejscu.

Dzisiaj córkę od popołudnia dostałam na sale ❤️❤️ więc tak naprawdę dopiero mam ja przy sobie ❤️❤️
I wszystko dzięki jednej pani położnej dzisiaj zaczęła zmiane i zobaczcie ile dobrego zrobiła.
Nadal leży w podgrzewanym inkubatorze ale otwartym nie zamkniętym.
Najważniejsze że jest ze mną na sali.
Dzisiaj została wycalowana za tą rozłąke.

Nigdy nie zrozumie jak można tak traktować kobiete i to kobieta kobiecie.

Wyobraźcie sobie ze anestezjolog na drugi dzień przyszedł zapytać jak się czuje i był wczoraj widać zainteresowanie z jego strony jak również pytał się o zdrowie córki.
 
Szczerze czar prysł jeśli chodzi o czas po porodzie oczywiście to wina osób pracujących w tym szpitalu.
Teksty typu " jakbym chciała to bym dawno karmiła" , " dziewczyno chęci chęci i byś karmiła " nie są na miejscu.

Dzisiaj córkę od popołudnia dostałam na sale ❤️❤️ więc tak naprawdę dopiero mam ja przy sobie ❤️❤️
I wszystko dzięki jednej pani położnej dzisiaj zaczęła zmiane i zobaczcie ile dobrego zrobiła.
Nadal leży w podgrzewanym inkubatorze ale otwartym nie zamkniętym.
Najważniejsze że jest ze mną na sali.
Dzisiaj została wycalowana za tą rozłąke.

Nigdy nie zrozumie jak można tak traktować kobiete i to kobieta kobiecie.

Wyobraźcie sobie ze anestezjolog na drugi dzień przyszedł zapytać jak się czuje i był wczoraj widać zainteresowanie z jego strony jak również pytał się o zdrowie córki.

Super, ze jestescie juz razem ❤️
Jako medyk musze niestety przyznac racje. Wiele osob nie nadaje sie do pracy z ludzmi. Trzeba miec duzo szczescia, zeby trafic u nas w ochronie zdrowia na ludzi kompetentnych, empatycznych i z sercem do tego, co robia.
 
Szczerze czar prysł jeśli chodzi o czas po porodzie oczywiście to wina osób pracujących w tym szpitalu.
Teksty typu " jakbym chciała to bym dawno karmiła" , " dziewczyno chęci chęci i byś karmiła " nie są na miejscu.

Dzisiaj córkę od popołudnia dostałam na sale ❤️❤️ więc tak naprawdę dopiero mam ja przy sobie ❤️❤️
I wszystko dzięki jednej pani położnej dzisiaj zaczęła zmiane i zobaczcie ile dobrego zrobiła.
Nadal leży w podgrzewanym inkubatorze ale otwartym nie zamkniętym.
Najważniejsze że jest ze mną na sali.
Dzisiaj została wycalowana za tą rozłąke.

Nigdy nie zrozumie jak można tak traktować kobiete i to kobieta kobiecie.

Wyobraźcie sobie ze anestezjolog na drugi dzień przyszedł zapytać jak się czuje i był wczoraj widać zainteresowanie z jego strony jak również pytał się o zdrowie córki.
A gdzie rodziłaś? Bo nie mogę znaleźć..

Super, że masz córeczkę obok siebie ❤️ a te babki to olej, to ich zachowanie jest karygodne, ale to ich dola, nie Twoja :*
 
@Józia89. Takie teksty są zdecydowanie nie na miejscu. Chcieć nie zawsze znaczy móc, a wszystkie tu nie mając wykształcenia medycznego wiemy, że ot chociażby stres któremu cię poddano mógł zablokować laktację. Ja bym chciała jutro przebiec maraton, chęci mam wielkie tylko kurczę jakoś moje ciało nie dałoby rady. Tak więc to jest kolejny sposób na zdołowanie pacjentki, zamiast udzielenie jej pomocy. Zawstydzanie, kolejny stres. Mega niefajnie.
Super, że w końcu oddali ci córeczkę i że trafiłaś choć na kilka miłych i zaangażowanych osób. Może teraz będzie łatwiej spróbować karmić i w ogóle poczuć to macierzyństwo tak, jak powinno ono wyglądać - po prostu być blisko z dzieckiem.
 
reklama
Dzisiaj chociaż jest dopiero 3.20 również spotkało mnie milego - kolejna osoba.
Chyba dobre duszyczki dopiero zaczynają dyżury.

Mam mega wielka nadzieje ze w tym tygodniu wyjdziemy max kolo środy bo nie wiem czy dluzej wytrzymam.
Wiadomo chce abyśmy wyszli zdrowe bo nie chce od nowa trafić do szpitala.
 
Do góry