Bo mam bliznę pod brzuchem ( coś jak po cesarce), 10 lat temu miałam wyłuszczane mięśniaki. Ale tylko powłoki brzucha były cięte, macica nie jest naruszona.. Moja gin jakby zaklęta, że cesarka.. jak dla mnie bezsensu..bo nie muszę.
Moje znajome rodzą po cesarkach, czyli cięciu wszystkich warstw włącznie z macicą, jedna nawet w domu urodziła, po dwóch latach od cesarki.
7.11 mam konsultacje i usg u innej ginekolog, a 9.11 u ginekologa, który specjalizuje się w VBAC. Po tych konsultacjach będę wiedziała na czym stoję