Podklady tez chyba nie potrzebnie kupowałam No chyba że przydadzą mi się w domu po wyjściu ze szpitala.
Nie wiem hm.
Kupiłam dwie paczki i te dwie paczki spakowałam najwyżej będę używać swoich bo na liście szpitala nie pisze nic żeby mieć swoje.
Ja w szpitalu wole miec swoje podklady, niz prosic pielegniarki o swieze. Ja poprzednim razem mialam 3 pizamy do karmienia. Bylam w szpitalu 3 doby i mi to nie wystarczylo, bo pocilam sie jak prosie. Tym razem mam dwie koszule rozpinane do karmienia i do tego dwa komplety spodni zwyklych od pizamy i koszulek na ramiaczkach rozpinanych do karmienia.
Osobno tez wzielam klapki-kapcie i klapki pod prysznic, zeby potem w mokrych nie chodzic. U nas dla dziecka tez wszystko daja, ale wezme ze 3-5 pieluch tetrowych, bo sie zawsze przydadza, nawet do obtarcia piersi przy nawale jak to mleko tryska na wszystkie strony.