Ja mam to samo, zawsze byłam wieczornym śpiochem, a teraz północ, 1:00 w nocy - a senność nie przychodzi. No i najgorsze te nocne pobudki, potrafię się kręcić od 3 do 6 rano dziwne rzeczy się dzieją z tymi naszymi organizmami32 tydzień
Szykujemy sie na badania.
Łoj ale nie chciało mi się wstać.
Ciężko jest wieczorem zasnąć a jak zasnę to się budzę a nad ranem najlepiej mi się spi
reklama
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 842
Ja zawsze byłam śpiochem, i nadal jestem mimo słusznego wieku potrafię przespać ciągiem 9 godzin. Nie budzę się wcale, chyba że przed spaniem wypiję za dużo wody (to jedyna zmiana związana z ciążą, bo wcześniej nawet to mnie nie budziło).
I aż do teraz przyjmuję w trakcie snu pozycję na plecach, choć powinnam spać na boku...
I aż do teraz przyjmuję w trakcie snu pozycję na plecach, choć powinnam spać na boku...
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 842
Ja dalej mogę spać do 11 mąż mi przykazuje się wysypiać, a ja nastawiam budziki, po czym je ignoruję i śpię jak suseł. Bo ja nie lubię spać do późna! Tylko moje ciało lubi.Ja za to, nie ważne o której pójdę spać, budzę się o 6 i nie mogę dalej zasnąć
A przed ciążą, jeśli mogłam, to spałam do 11
G
guest-1693758626
Gość
Ja mam to samo, zawsze byłam wieczornym śpiochem, a teraz północ, 1:00 w nocy - a senność nie przychodzi. No i najgorsze te nocne pobudki, potrafię się kręcić od 3 do 6 rano dziwne rzeczy się dzieją z tymi naszymi organizmami
O tak nocne pobudki.
Obudzę się leżę kręcę się z boku na bok i nie mogę zasnąć.
maszak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2022
- Postów
- 4 986
to normalne w ciąży... choć ja taką bezsenność miałam tylko z synemJa mam to samo, zawsze byłam wieczornym śpiochem, a teraz północ, 1:00 w nocy - a senność nie przychodzi. No i najgorsze te nocne pobudki, potrafię się kręcić od 3 do 6 rano dziwne rzeczy się dzieją z tymi naszymi organizmami
Ja muszę wstać bo obowiązki wzywają, jednak na szczęście moje wstają o 7 . Także godzina jest bardzo ok .Ja zawsze byłam śpiochem, i nadal jestem mimo słusznego wieku potrafię przespać ciągiem 9 godzin. Nie budzę się wcale, chyba że przed spaniem wypiję za dużo wody (to jedyna zmiana związana z ciążą, bo wcześniej nawet to mnie nie budziło).
I aż do teraz przyjmuję w trakcie snu pozycję na plecach, choć powinnam spać na boku...
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 842
Całe życie marzę o tym, żeby się budzić sama z siebie tak właśnie po 7. Ale teraz jak nie chodzę do pracy nastawiam budzik na 8, co w ogóle nie gwarantuje mi tego, że wstanę... często wyłączam, drzemki też, i jeszcze dosypiam. Odkąd jestem na zwolnieniu, mój cykl dobowy migusiem wrócił do naturalnego, a jestem typową "sową".to normalne w ciąży... choć ja taką bezsenność miałam tylko z synem
Ja muszę wstać bo obowiązki wzywają, jednak na szczęście moje wstają o 7 . Także godzina jest bardzo ok .
G
guest-1693758626
Gość
Jak tam mija Wam niedziela ?
My rosołek zjedlismy później się zje drugie danie może wyjdziemy na dworek posiedzieć i poskubac słonecznika
My rosołek zjedlismy później się zje drugie danie może wyjdziemy na dworek posiedzieć i poskubac słonecznika
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 842
Powoli, głównie odpoczywamyJak tam mija Wam niedziela ?
My rosołek zjedlismy później się zje drugie danie może wyjdziemy na dworek posiedzieć i poskubac słonecznika
reklama
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 842
Ale cisza!
Miałam dziś wizytę kontrolną. Szyjka mi się skróciła i obecnie wynosi 3.3 cm, wg lekarki to wciąż ok i spowodowane jest coraz większym naciskiem rosnącego brzucha. Nie wyglądała na zmartwioną. Ogólnie nie miała zastrzeżeń
Miałam dziś wizytę kontrolną. Szyjka mi się skróciła i obecnie wynosi 3.3 cm, wg lekarki to wciąż ok i spowodowane jest coraz większym naciskiem rosnącego brzucha. Nie wyglądała na zmartwioną. Ogólnie nie miała zastrzeżeń
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 398 tys
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: