Listopadowe mamy 2022

[guest-1693758626]

Walizka do szpitala mam rozumieć? Jedna duża Ci wystarczy i w jednej połówce Ty w drugiej malutka. Tzn nie wiem czy musisz zabierać dla niej rzeczy. W moim szpitalu dają, ale ja zabieram swoje. I dla malutkiej biorę 5 kompletów body- pajac, rożek, pieluchy, pieluszki muślinowe, krem do pupy i zestaw na wyjście. Dla siebie sexi siatkowe majtki, wklady poporodowe, podklady, koszule, ręcznik, kosmetyki, glukometr witaminy, krem na sutki, ciuch na wyjście, klapki. Woda(a raczej bidon z filtrem), **********, chyba zabiorę też laktator i butelkę w razie w...wafle ryżowe. Ot chyba wszystko
@Nat_Ra to fajnie, że idziesz do domku . A jakie cukry miałaś na czczo w szpitalu? A chleb kup w piekarni z niskim IG lub typowy graham mi one nie podnoszą cukru . No ja pierwszy raz jestem tak daleko z wyprawką, choć wszystkie gadżety, ciuszki , roźki, kocyki itp mam.. tylko nie mam dla niej naszykowanego miejsca...

Tak walizka do szpitala plus kuferek.
Żartuje praktycznie wszystko już mam kupione dla siebie i dla dziecka.
Tez uważam ze spokojnie zmieszczę się w jednej dużej walizce.
Nie planuje urlopu w szpitalu

 

[guest-1693758626]

Ja to calkiem nic nie mam jeszcze. Zbieramy się małemu pokoik zrobić ale jakoś opornie nam to idzie ale może jutro pojedziemy farbę kupić wy już walizki kupujecie a ja nawet nie mam nic ani dla dziecka żadnych ubranek ani dla siebie do szpitala nic ale trezba się powoli mobilizować. Niby jeszcze sporo czasu ale zleci pewnie szybciej nim się obejrzymy

A jeszcze we wtorek przychodzi na wizytę health visitor to muszę chalupe ogarnąć żeby nie było ze jakieś brudasy

Ja z grubsza dużo rzeczy mam dla małej tak samo jak I dla siebie.
Jeszcze czeka nas wybór łóżeczka ale z zakupów to juz praktycznie wszystko mam ale problem mam taki ze szykuje się mały remont i nie wiem kiedy popiore dla małej i poukładam.
Jeszcze będziemy musieli zamówić / kupic szafe i komode.
Eh.

 

[Nana_]

My dopiero wykańczamy dom i totalnie nie wiem gdzie szykować dlatego niewiele mam. Mebelki już zamówione i czekają tylko aż będzie można wstawić, ale jeszcze nie wiem, czy do mieszkania czy już tam. Mąż mnie uspokaja, ze do końca września się uda, ale to jest plac budowy, trzeba będzie jeszcze posprzątać a przez pierwsze tygodnie pewnie jeszcze będzie kurz opadał :/
Już mam trochę stresa, chyba przygotuje sobie już walizkę, a ciuszki pewnie będę prać i układać na 2 tyg przed terminem. Ehhhh

 

[Ana66]

My dopiero wykańczamy dom i totalnie nie wiem gdzie szykować dlatego niewiele mam. Mebelki już zamówione i czekają tylko aż będzie można wstawić, ale jeszcze nie wiem, czy do mieszkania czy już tam. Mąż mnie uspokaja, ze do końca września się uda, ale to jest plac budowy, trzeba będzie jeszcze posprzątać a przez pierwsze tygodnie pewnie jeszcze będzie kurz opadał :/
Już mam trochę stresa, chyba przygotuje sobie już walizkę, a ciuszki pewnie będę prać i układać na 2 tyg przed terminem. Ehhhh

Jestem w identycznej sytuacji, tylko nie wiem czy my zdążymy do konca wrzesnia... Ale rozumiem Cie doskonale

 

[maszak]

Dziewczynki. Rozumiem Wasz niepokój, ale jak to będzie nawet od października... to dacie radę . No i czas oczekiwania na maluszki śmignie Wam i takim tępie, że nim się obejrzycie to już będą .
Mój mały wstał 5:50 .... godzinkę jeszcze dospał i juz z tatusiem od 7 urzędowali, ja wstałam po 8 i nie wiem czy ta moja gwiazdeczka czasem nie przekręciła się główką w górę, bo chyba tu czuję czkawkę i główkę

 

[guest-1693758626]

My dopiero wykańczamy dom i totalnie nie wiem gdzie szykować dlatego niewiele mam. Mebelki już zamówione i czekają tylko aż będzie można wstawić, ale jeszcze nie wiem, czy do mieszkania czy już tam. Mąż mnie uspokaja, ze do końca września się uda, ale to jest plac budowy, trzeba będzie jeszcze posprzątać a przez pierwsze tygodnie pewnie jeszcze będzie kurz opadał :/
Już mam trochę stresa, chyba przygotuje sobie już walizkę, a ciuszki pewnie będę prać i układać na 2 tyg przed terminem. Ehhhh

Ja osobiście bałabym 2 tygodnie przed prac i układać.
Wiadomo wielu rzeczy sie nie zaplanuje ja mam zamiar po niedzieli zacząć prac miejsce zrobię w naszej komodzie i tyle a później przełoże.

 

[guest-1693758626]

Dzisiaj stuka nam 31 tydzień
Uwielbiam to odliczanie do spotkania z naszą córeczka

Dziewczyny używacie podgrzewacza ?
Jeśli tak to jakiej firmy ?

Właśnie się rozglądam za jakimś podgrzewaczem.

 

[Nana_]

Ja osobiście bałabym 2 tygodnie przed prac i układać.
Wiadomo wielu rzeczy sie nie zaplanuje ja mam zamiar po niedzieli zacząć prac miejsce zrobię w naszej komodzie i tyle a później przełoże.

Ja niestety nie będę miała innego wyjścia jeśli zdecydujemy się czekać na przeprowadzkę. A nie widzę na razie sensu robić tego w mieszkaniu jeśli trzeba będzie to wszystko przewozić to i tak będę musiała drugi raz wyprac :<

 

[guest-1693758626]

Ja niestety nie będę miała innego wyjścia jeśli zdecydujemy się czekać na przeprowadzkę. A nie widzę na razie sensu robić tego w mieszkaniu jeśli trzeba będzie to wszystko przewozić to i tak będę musiała drugi raz wyprac :<

Racje masz.
Ja to się boję że jak się tak będę zbierać to faktycznie nic nie będę mieć uprane i naszykowane dla małej.
Choć większość mam rzeczy.

 

[kamilamhm]

Ja już zapowiedziałam mężowi, że gdyby cokolwiek się stało lub jeśli będę się bardzo źle czuła, to jego czeka pranie i prasowanie, nie protestował u mnie z wyprawka... hmm. Niby mam trochę rzeczy, dostalam sporo ciuszków od koleżanki (muszę zrobić przeglad), to ciagle mi się wydaje, że czegoś mi brakuje. Z oczywistych rzeczy to wózka i fotelika obiecałam sobie, że we wrześniu ogarniemy ten temat. Dzisiaj rozpoczęłam 30 tydzień i zabrzmiało mi to strasznie poważnie