reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2022

Pierwszy lepszy wpis w Googlach 😉
Więc jak widzisz nie ma co wprowadzać ciężarnych w błąd 😉

Zgodnie z ustawą Za życia z 1 stycznia 2017 roku kobiety w ciąży przyjmowane w przychodniach, laboratoriach i aptekach bez kolejki.
Mają prawo do korzystania poza kolejnością że świadczeń opieki zdrowotnej oraz z usług farmaceutycznych udzielanych w aptekach.

Wiec jak widzisz mamy takie prawo jako ciężarne.
Oczywiście że chodzi tutaj o placówki które mają umowę z NFZ.

Wszelkie prywatne gabinety maja swojej wewnętrzne przepisy 😉

Milego dnia 😀
Może się nie znam, tu tekst ustawy:
 

Załączniki

  • AA47A1A8-E1C4-4F9B-9B5F-08119F5C2820.png
    AA47A1A8-E1C4-4F9B-9B5F-08119F5C2820.png
    219,2 KB · Wyświetleń: 50
reklama
I prawidłowo!
Informacją powinna wisieć na poczekalni.
Ale dlatego bez kolejki bo maja umowę podpisana z NFZ.
Jeśli byłaby to prywatna placówka to już zależy od właściciela jak ustali swoje wewnętrzne przepisy 😀

Jak musisz to korzystasz ! Proste!

Ja na razie czuje się na siłach więc czekam jak inni pacjenci.
W placówce gdzie jestem dyrektorem mam zarówno kontrakty z NFZ jak i prywatne gabinety taka informacja jest i respektujemy przywileje, zgodnie z ustawa i zarządzeniami prezesa NFZ,
Poza kolejnością … to nie to samo co pierwszeństwo i wszyscy z drogi :)

Pozdrawiam.
 
W placówce gdzie jestem dyrektorem mam zarówno kontrakty z NFZ jak i prywatne gabinety taka informacja jest i respektujemy przywileje, zgodnie z ustawa i zarządzeniami prezesa NFZ,
Poza kolejnością … to nie to samo co pierwszeństwo i wszyscy z drogi :)

Pozdrawiam.

No ale sama piszesz ze respektujecie ustawy i zarządzenia a w poprzednim pościel napisałaś że to jest zależne od placówki i zarządzeń wewnętrznych.

Oczywiście że nie wszyscy z drogi są przyjmowani.
Logiczne że trzeba mieć m.in zaświadczenie/ kartę ciąży że w tej ciąży się jest i na tej podstawie jest się przyjmowanym poza kolejnością gdzie ma się pierwszeństwo.
 
No ale sama piszesz ze respektujecie ustawy i zarządzenia a w poprzednim pościel napisałaś że to jest zależne od placówki i zarządzeń wewnętrznych.

Oczywiście że nie wszyscy z drogi są przyjmowani.
Logiczne że trzeba mieć m.in zaświadczenie/ kartę ciąży że w tej ciąży się jest i na tej podstawie jest się przyjmowanym poza kolejnością gdzie ma się pierwszeństwo.

Przecież nie wystarczy duży brzuch żeby uwierzyć w ciążę 🤣🤪
 
Już o tym pisaliśmy, ze wg ustawy mamy pierwszeństwo w dostępie do lekarzy, musimy zostać przyjęte max 7 dni po zgłoszeniu.
Nie mamy pierwszeństwa ani w laboratoriach ani w rejestracji.
To są wewnętrze przepisy danej placówki. Podobnie w pozostałych miejscach.
Nadto należymy do grupy uprzywilejowanej, razem z honorowymi dawcami, kombatantami itp i z nimi musimy to pierwszeństwo dzielić.


O proszę tutaj sama napisałaś że to zależy od danej placówki.

Więc nie wiem to się jakoś nie trzyma kupy.
Bo wszystko zależy od placówki a później piszesz ze respektujecie ustawę/ zarządzenia i taka informacja jest podana w Twojej placówce gdzie jesteś dyrektorem.
 
O proszę tutaj sama napisałaś że to zależy od danej placówki.

Więc nie wiem to się jakoś nie trzyma kupy.
Bo wszystko zależy od placówki a później piszesz ze respektujecie ustawę/ zarządzenia i taka informacja jest podana w Twojej placówce gdzie jesteś dyrektorem.
Wydaje mi się, że @Stylenka chodzi o to, że katalog osób uprzywilejowanych jest o wiele większy niż tylko ciężarne. I chodzi o to, że jeśli przed nami czeka w kolejce 5 honorowych dawców krwi, to oni wejdą przed nami do gabinetu czy na pobranie krwi, bo są tak samo uprzywilejowani jak ciężarne 😉
U mnie w laboratorium tak jest - dla uprzywilejowanych jest osobna pula numerków i wtedy już nie dzielą na to, kto jest „bardziej” uprzywilejowany, tylko kto ma wcześniejszy numerek 😉
 
Wydaje mi się, że @Stylenka chodzi o to, że katalog osób uprzywilejowanych jest o wiele większy niż tylko ciężarne. I chodzi o to, że jeśli przed nami czeka w kolejce 5 honorowych dawców krwi, to oni wejdą przed nami do gabinetu czy na pobranie krwi, bo są tak samo uprzywilejowani jak ciężarne 😉
U mnie w laboratorium tak jest - dla uprzywilejowanych jest osobna pula numerków i wtedy już nie dzielą na to, kto jest „bardziej” uprzywilejowany, tylko kto ma wcześniejszy numerek 😉

Ależ oczywiste to jest !
Przykład przed ciężarna przyszło aż 10 honorowych dawców krwi oczywiste że ciężarna czeka.

Powiem Wam że u mojej doktorki bywa że jest zapisane 2 czasem 3 pacjentki na jedną godzinę 🤣🤣 ( zdarza się).

Pamiętam że byłam pierwsza następnie przyszły dwie panie i każda z nas z tej samej godziny wchodziła w zależności jak przyszła. Proste !
 
No ale sama piszesz ze respektujecie ustawy i zarządzenia a w poprzednim pościel napisałaś że to jest zależne od placówki i zarządzeń wewnętrznych.

Oczywiście że nie wszyscy z drogi są przyjmowani.
Logiczne że trzeba mieć m.in zaświadczenie/ kartę ciąży że w tej ciąży się jest i na tej podstawie jest się przyjmowanym poza kolejnością gdzie ma się pierwszeństwo.
Chodzi mi o to, że mamy obowiązek przyjąć osoby uprzywilejowane zgodnie z ustawa w ciągu 7 dni.
Bo sformułowanie poza kolejnością oznacza, ze taka pacjentka nie trafia na listę kolejkowa, czyli np zgłasza się dzisiaj a ja wpisuję ją na grudzień bo takie mam terminy.

W praktyce jednak takie osoby są przyjmowane od razu, bo odmowa takiej osobie to wzięcie odpowiedzialności, a nikt tego nie chce :)

Natomiast nie ma informacji w ustawie czy zarządzeniach prezesa NFZ ze taka pacjentkę należy obsłużyć np w rejestracji w pierwszej kolejności. Czy tez w laboratorium. Tak się dzieje najczęściej wskutek wewnętrznych rozporządzeń danej placówki. I uważam, ze to jest słuszne, w większości placówek to działa w taki właśnie sposób.

Poza kolejnością nie oznacza ze idziesz od razu do rejestracji i gabinetu, tylko omijasz system kolejkowy. W każdym zakresie codziennie musimy uaktualniać dane kolejkowe.

W ustawie nie ma sformułowania „pierwszeństwo”. Przynajmniej ja nie doczytałam ale mogę się mylić bo ustawy są tak nudne, ze czyta się gorzej jak ferdydurke :)
 
O proszę tutaj sama napisałaś że to zależy od danej placówki.

Więc nie wiem to się jakoś nie trzyma kupy.
Bo wszystko zależy od placówki a później piszesz ze respektujecie ustawę/ zarządzenia i taka informacja jest podana w Twojej placówce gdzie jesteś dyrektorem.
Tak. Bo stosuje się do prawa, w zakresie przyjmowania poza kolejnością, np wpisując taka informacje do dokumentacji medycznej pacjenta. Nadto wewnętrzny przepis mówi, ze takie osoby powinny być obsługiwane w rejestracji, punkcie pobrań oraz gabinecie lekarskim w pierwszej kolejności.
Czyli moje wewnętrzne przepisy regulują szczegółowo przepisy ustawy. Nie tylko omijamy kolejkę ale również nie każemy czekać. Nie złamałabym prawa gdybym kobiecie w ciąży wyznaczyła termin za 5 dni. Wtedy nijak to się ma do przekonania o „pierwszeństwie” które wiele kobiet uważa za obowiązujące prawo.
 
reklama
@Józia89. Właśnie o to chodziło Stylence ze to nie jest pierwszeństwo, tylko bycie w grupie uprzywilejowanej. Jeśli ciężarna ma wejść przed innymi uprzywilejowanymi, to musi być już wewnetrzny przepis placowki i jakas informacja wywieszona np. na drzwiach gabinetu zabiegowego, żeby inni mieli świadomość.
Różnica jest taka, ze po ciężarnej często widać ze jest w ciąży a np. po honorowym dawcy krwi nie. W ustawie nie ma czegoś takiego jak pierwszeństwo, tylko bycie w grupie uprzywilejowanej. A to ze w internecie spotykasz się z wyrazem „pierwszeństwo”, to nie znaczy ze ktoś, kto pisał taki artykuł właściwie interpretuje ustawę.
 
Do góry