reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2022

Na razie nie zrobię. Zaczelam robić przed ciążą pierwsza, jeszcze ale covid i się przedluzylo, chyba 3 miesiące czy więcej nie było egzaminów. Potem ciąża i miałam gorzej niż teraz, typowy ciążowy mozg, opóźnione myślenie, brak koncentracji. Też przez tą długa przerwę w jeżdżeniu było gorzej, później ciężko z terminami, brałam co było, a było albo za 2 miesiące albo 2 dni. I niestety chcialam szybko, a np. Wykupiłam tylko jedne jazdy czy nawet nie i po tych długich przerwach nie przećwiczyłam. Już nawet nie wiem czy 8 razy nie próbowałam. Ale najgorzej z tym ciążowym mózgiem. Znam kobiety z prawkiem które przyznały, że musiały w ciąży przestać jeździć na jej czas bo widziały że są w stanie spowodować przez to wypadek. Kolejnym utrudnieniem było robienie go w wielkim mieście którego nie znałam w ogóle bo krótko tam mieszkałam wtedy.


Teraz nie zrobię bo znowu ciąża a też mamy te problemy alergiczne i w ogóle żywieniowe, to też zajmuje dużo energii, jeszcze częste kp... no dla mnie to za dużo na raz i za duzo stresu. Może kiedyś, bo jeździ się przyjemnie ale dużo głupot zrobiłam na jazdach czy egzaminie. :)
Niby nie każdy musi być kierowca. Ja nie mam prawka ale po ciąży muszę zrobić bo mieszkamy na wsi. Z tym że mąż mi to odradza bo ja przez wadę wzroku nie oceniam odległości i nawet rowerem jadąc cuda wyczyniam 🤣 uważa że się nie nadaje po prostu, mam inne talenty 😅 umarłabym za kółkiem ze stresu. Ale myślę czy nie kupić takiego mini autka którym mogłabym jeździć te kilka km do wsi obok do lekarza czy sklepu, tylko te malusie strasznie drogie są...
 
reklama
Niby nie każdy musi być kierowca. Ja nie mam prawka ale po ciąży muszę zrobić bo mieszkamy na wsi. Z tym że mąż mi to odradza bo ja przez wadę wzroku nie oceniam odległości i nawet rowerem jadąc cuda wyczyniam 🤣 uważa że się nie nadaje po prostu, mam inne talenty 😅 umarłabym za kółkiem ze stresu. Ale myślę czy nie kupić takiego mini autka którym mogłabym jeździć te kilka km do wsi obok do lekarza czy sklepu, tylko te malusie strasznie drogie są...
A to nie astygmatyzm? Wtedy musisz jeździć w okularach, a one to korygują. Ja długo nie rozumiałam o co chodzi, chodziłam na strzelnicę i wszystko niecelnie, dopiero po czasie skojarzyłam o co chodzi. :D
 
A to nie astygmatyzm? Wtedy musisz jeździć w okularach, a one to korygują. Ja długo nie rozumiałam o co chodzi, chodziłam na strzelnicę i wszystko niecelnie, dopiero po czasie skojarzyłam o co chodzi. :D
Tak, miedzy innymi astygmatyzm 😁 okulary (najczęściej soczewki) noszę, bo mam wadę -6, bez nich to jak kret jestem 😅 nic mi szkła nie pomagają, już przywykłam że poobijana chodzę. Najgorsze są schody 🙈
 
Tak, miedzy innymi astygmatyzm 😁 okulary (najczęściej soczewki) noszę, bo mam wadę -6, bez nich to jak kret jestem 😅 nic mi szkła nie pomagają, już przywykłam że poobijana chodzę. Najgorsze są schody 🙈
O, a coś słyszałam że soczewki na astygmatyzm są mega drogie
 
A to nie astygmatyzm? Wtedy musisz jeździć w okularach, a one to korygują. Ja długo nie rozumiałam o co chodzi, chodziłam na strzelnicę i wszystko niecelnie, dopiero po czasie skojarzyłam o co chodzi. :D
A śmiechem żartem, to strzelamy sobie czasem z mężem do tarczy i nawet nieźle mi idzie, dość celnie 😅 ale już gra w badmingtona to komedia na żywo 🤣
 
A przypomnij proszę ile Twoja córcia ma lat? Nie chciałabyś już jej odstawić? Może przynajmniej zyskalabys nockę na zregenerowanie sie. Moja z kolei budzi mnie w nocy bez powodu. Po prostu jak sie przebudzi to mnie wola. No ale to sie nie zdarza codziennie i jak już to jest jedna pobudka na cała noc.
13 miesięcy skończone. I ostatnio fazę na cyca. Jak sobie pomyślę teraz o odstawianiu to mnie ciarki przechodzą, bo nie mam totalnie na to siły. Boję się, że i tak będzie chciała jakieś mleko pić w nocy i będzie ro zmiana na jeszcze gorsze 🤦‍♀️ tak to cyca wyciagnę i ona się obsłuży, a jak mam robić mleko...no jakos mnie ta wizja odstrasza jeszcze bardziej ;)
@maszak Próbowałam kiedyś też jej dawać mm, kilka rodzajów saszetki z próbkami i żadbego nie chce. Pluje, odpycha się i nie chce🤷‍♀️ mam ochotę trzecie karmić mieszanie żeby kumało, że może być też inne mleko...

Kobietko - rob prawko! Zyskasz drugie życie😄😉 potem sama będziesz siebie pytać jak Ty mogłaś żyć bez prawka i samochodu. Uniezależnisz się od innych i zyskasz dodatkowy cenny czas. Do tego jazda autem to super frajda - dla mnie auto to jak drugi dom😂😉
Oj, ja też uwielbiam jeździć. Z łezką w oku wspominam wyjazdówki z pracy, kiedy godzinę w jedną stronę byłam wolna za kółkiem ;)
 
Tak, miedzy innymi astygmatyzm 😁 okulary (najczęściej soczewki) noszę, bo mam wadę -6, bez nich to jak kret jestem 😅 nic mi szkła nie pomagają, już przywykłam że poobijana chodzę. Najgorsze są schody 🙈
Ja też astygmatyzm i minus 6. Tylko ja w okularach, bo nic sobie nie dam do oczu włożyć. Jak mi okulistka wpuszczała atropinę to dwie Panie mnie trzymały a i tak uciekałam oczami🤣 Teraz wydaje mi się, że mi się wzrok pogorszył jeszcze przez wieczorne zmiany w pracy. Ale z 5 lat już minęło od ostatniej wizyty. Muszę się wybrać. Tylko się zastanawiam czy jest sens, bo po ciąży jeszcze leci o znowu będę kupować okulary. A tanie nie są.
 
12 zaczęłam dziś wiec maluch jest już pewnie większy ale ostatnie było 11+2 i mierzył całe 5 cm 😉 i prawdę mówiąc dopiero teraz termin z usg wyprzedził termin z OM. To wszystko zmienia się czasem z dnia na dzień, powodzenia
To mamy identycznie! Tez miałam wczoraj 12+0🙂 a ostatnie usg w 11+1 i bobas miał 5 cm😁
Co do prezentów na chrzest to ja osobiście ucieszyłam się z bonu. Ogólnie nie lubię opcji ,, koperta,,. To ja jestem rodzicem i zapewniam dziecku wszelkie potrzeby materialne. Rodzina może podarować jakieś pamiątki lub drobiazgi, które maluch będzie miał na lata. Opcja koperta to najgorszy prezent według mnie. Ale ciężko zmienić mentalność ludzi wokół. Zwłaszcza, że u nas takie 2,5 tys. na prezent z okazji chrztu czy komunii nikogo nie dziwi. To raczej standard.
 
reklama
Ja też astygmatyzm i minus 6. Tylko ja w okularach, bo nic sobie nie dam do oczu włożyć. Jak mi okulistka wpuszczała atropinę to dwie Panie mnie trzymały a i tak uciekałam oczami🤣 Teraz wydaje mi się, że mi się wzrok pogorszył jeszcze przez wieczorne zmiany w pracy. Ale z 5 lat już minęło od ostatniej wizyty. Muszę się wybrać. Tylko się zastanawiam czy jest sens, bo po ciąży jeszcze leci o znowu będę kupować okulary. A tanie nie są.
To zależy, nie zawsze po ciązy musi się pogorszyć wzrok. U mnie nic się nie zmieniło na gorsze ;) no, ale to jak zwykle indywidualnie zależy...
 
Do góry