Listopadowe mamy 2022

[Goodka]

Dzisiaj o 13:30 mam prenatalne Muszę tam dojechać, zajmie to godzinkę i obym nie zwymiotowała w drodze, bo od samego rana jest ciężko

 

[Aleksandretta]

O to nasze straszaki w tym samym wieku dobrze kojarzę, że ty pisałaś, że chciałabyś by twoja fasolka była dziewczynką, by młodsza miała z kim się bawić?

Tak to ja może w tym tygodniu poznam wstępnie płeć a tak na 100 % to pewnie po weekendzie majowym

 

[Aleksandretta]

Dzisiaj o 13:30 mam prenatalne Muszę tam dojechać, zajmie to godzinkę i obym nie zwymiotowała w drodze, bo od samego rana jest ciężko

Daj znać koniecznie po!

 

[natin77]

Tak to ja może w tym tygodniu poznam wstępnie płeć a tak na 100 % to pewnie po weekendzie majowym

O to już zaraz niedługo będziesz wiedzieć, ale cudnie a masz jakieś przeczucie?

 

[Aleksandretta]

O to już zaraz niedługo będziesz wiedzieć, ale cudnie a masz jakieś przeczucie?

Mialam długo przeczucie, ze to będzie chłopiec ale ostatnio stwierdziłam, ze sama już nie wiem U mnie każda ciąża ma inne objawy, inaczej się czuję etc.

A Ty kiedy masz prenatalne?

 

[Nana_]

@Goodka to trzymamy kciuki żeby droga była lekka i czekamy na wieści
Ja wczoraj chyba niepotrzebnie pochwaliłam swoje samopoczucie wieczorem po kolacji strasznie mnie zmuliło, poszlam szybko spać żeby się nie męczyć, a od rana mam takie zawroty głowy, nudnosci i uderzenia gorąca, że ledwo chodzę, ehh
Załamana jestem, bo nienawidzę bałaganu, a mój ma zdolność do tworzenia go w 5 minut i się męczę z tymi stosami papierów i narzedzi porozrzucanymi po całym mieszkaniu, bo nie mam siły tego sprzątać.

 

[natin77]

Mialam długo przeczucie, ze to będzie chłopiec ale ostatnio stwierdziłam, ze sama już nie wiem U mnie każda ciąża ma inne objawy, inaczej się czuję etc.

A Ty kiedy masz prenatalne?

U mnie podobnie - co ciąża to inne objawy, choć tym razem ciągle mam wrażenie, że będzie chłopiec mój by się ucieszył, bo od zawsze chciał syna no i trochę zwrównoważyłby babiniec w domu ja prenatalne mam dopiero 12.05, więc jeszcze poczekam, ale robię tylko USG, więc nie wiem czy lekarz wypatrzy już kto tam mieszka, poprzednim razem na prenatalnych też nie było żadnych sugestii co do płci.

 

[Blondi8]

Ten szpitalny rygor - tu temperatura, tu badania, tu coś tam coś, jest faktycznie okropny. W prywatnym szpitalu tego nie ma - tzn. oczywiście są badania etc., ale jest bardziej kameralnie i faktycznie można odpocząć. Nie jest tak, ze co chwila ktoś lub coś przeszkadza. Jeśli chodzi o porod domowy, to tez to rozważałam i nadal czytam na ten temat. Ale wydaje się mi, ze ostatecznie będę rodzic tam, gdzie wcześniej - w prywatnym szpitalu. Jednak przy dwójce dzieci w domu, nie odpocznę wcale po porodzie i chciałabym, żeby te pierwsze dni po porodzie to był czas wyłącznie z maluszkiem. Czuję, ze po powrocie do domu zacznie się prawdziwy chaos

Też się tego obawiam, że jak będę rodzić w domu to nic nie odpocznę bo dwulatka w domu. Ale u nas nie ma prywatnych szpitali z możliwością SN

 

[Nelka01234]

U mnie podobnie - co ciąża to inne objawy, choć tym razem ciągle mam wrażenie, że będzie chłopiec mój by się ucieszył, bo od zawsze chciał syna no i trochę zwrównoważyłby babiniec w domu ja prenatalne mam dopiero 12.05, więc jeszcze poczekam, ale robię tylko USG, więc nie wiem czy lekarz wypatrzy już kto tam mieszka, poprzednim razem na prenatalnych też nie było żadnych sugestii co do płci.

Mamy w tym samym terminie. Jaki tydzień ciąży będziesz wtedy mieć?

 

[modesty]

Też się tego obawiam, że jak będę rodzić w domu to nic nie odpocznę bo dwulatka w domu. Ale u nas nie ma prywatnych szpitali z możliwością SN

A gdzie mieszkasz?