Jesteśmy z Tobą! Również trzymam kciuki by wszystko było dobrzeU mnie na ostatnim usg ponad tydzień temu maluch urósł o 3 dni mniej niż powinien. A już wcześniej był młodszy też. Mój ginekolog się bardzo przejął i nieźle mnie nastraszył. Nawet nie kazał się na prenatalne umawiać więc musiałam odpocząć od forum. Nie jestem w stanie czytać jak wasze dzieci się super rozwijają, bo od razu widzę mojego maluszka,który być może jest chory, albo już mu nie bije serduszko i płaczę W czwartek mam kolejne najważniejsze usg i zobaczymy co i jak. Trzymajcie kciuki. Jak będzie źle też napiszę
reklama
Sherlook
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2020
- Postów
- 3 933
Już mi trochę lepiej. Przez ponad tydzień trochę ochłonęłam. Wiem, że nie mam na nic wpływu niestety. Jedynie mogę się nie stresować, bo to szkodzi dziecku i tego się trzymam. Będzie co ma być. Nie ja pierwsza nie ja ostatnia Choć gdzieś w głębi duszy tli się nadzieja, że maluch nadrobi. Ja na pewno nadrobiłam kilogramy to może on też
maszak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2022
- Postów
- 4 986
Oj tak stresu jak najmniej. Pozytywnie myśl. A ile teraz ma?Już mi trochę lepiej. Przez ponad tydzień trochę ochłonęłam. Wiem, że nie mam na nic wpływu niestety. Jedynie mogę się nie stresować, bo to szkodzi dziecku i tego się trzymam. Będzie co ma być. Nie ja pierwsza nie ja ostatnia Choć gdzieś w głębi duszy tli się nadzieja, że maluch nadrobi. Ja na pewno nadrobiłam kilogramy to może on też
Sherlook
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2020
- Postów
- 3 933
nie wiem. Usg mam dopiero w ten czwartek. Nie mam pojęcia czy rośnie, a jak tak to ile.Oj tak stresu jak najmniej. Pozytywnie myśl. A ile teraz ma?
modesty
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2020
- Postów
- 8 715
A ostatnio? Ile miał a ile Niby powinien mieć?nie wiem. Usg mam dopiero w ten czwartek. Nie mam pojęcia czy rośnie, a jak tak to ile.
modesty
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2020
- Postów
- 8 715
Ja też żałuję że mało się mówi o pologu a w TV dzieci które po nakaramieniu pół dnia śpią same w łóżeczku. Za to wszelkie problemy żołądkowe to niby wina niedojrzałości i czekać aż przejdzie... przez to całe dnie spędziłam na kanapie z dzieckiem bo jak nie karmilam to nawet ponad pół godziny żeby odbił (potrzebowal) a potem znów głodny. Dopiero jak mial 3- 4 miesiące to zaczelam jakieś specyfiki dawać ale i tak nie pomagało. Dopiero dieta bez bmk po 5 miesiącu. Żałuję że tak późno... bo to niby wszystko normalne i przejdzie z wiekiem.
No i masa znajomych mówi że z drugim dzieckiem o wiele lepiej, nawet jak pierwsze jeszcze małe miały. Za to przy pierwszym szok i mówią jak pociągnąć Za język że siedziały i płakały razem z dzieckiem. U mnie podobnie. Szkoda ze wcześniej matki o tym nie mówią.
No i masa znajomych mówi że z drugim dzieckiem o wiele lepiej, nawet jak pierwsze jeszcze małe miały. Za to przy pierwszym szok i mówią jak pociągnąć Za język że siedziały i płakały razem z dzieckiem. U mnie podobnie. Szkoda ze wcześniej matki o tym nie mówią.
No u mnie jedno jednak jest także na spokojnie@Ika89.... ja część kojarzę nicków.
@Sherlook dawno nie pisała?
@Marzena06 jesli dobrze kojarzę to chybs teraz bliźniaki może będzie mieć..
Kaasiek_96
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2021
- Postów
- 1 792
Dziewczyny, czy u Was dalej utrzymują się „bóle” podbrzusza? Mam tez często takie wrażenie ciągnięcia w okolicach wejścia do pochwy czy odbytu.
Miałam takie dolegliwości koło 8 tygodnia, później sporadycznie może 1-2 dni w tygodniu, a od piątku znowu odczuwam je codziennie, nawet mam wrażenie, że w nocy się nasilają o czasami się przez to budzę Zaczęłam brać przez snem no-spe żeby jakoś te skurcze/ciągniecie złagodzić
Dodatkowo od kilku dni nie ma szans na przespanie nocy bez wizyty w toalecie, czasem nawet dwóch.
Nie mam żadnych plamień ani krwawień, nie czuje tez żadnego zapalenia pęcherza, ale mimo wszystko zaczęło mnie to martwić
Dzisiaj u mnie 11+6 a wizyta u lekarza dopiero w czwartek (na ostatniej byłam 7.04)
Miałam takie dolegliwości koło 8 tygodnia, później sporadycznie może 1-2 dni w tygodniu, a od piątku znowu odczuwam je codziennie, nawet mam wrażenie, że w nocy się nasilają o czasami się przez to budzę Zaczęłam brać przez snem no-spe żeby jakoś te skurcze/ciągniecie złagodzić
Dodatkowo od kilku dni nie ma szans na przespanie nocy bez wizyty w toalecie, czasem nawet dwóch.
Nie mam żadnych plamień ani krwawień, nie czuje tez żadnego zapalenia pęcherza, ale mimo wszystko zaczęło mnie to martwić
Dzisiaj u mnie 11+6 a wizyta u lekarza dopiero w czwartek (na ostatniej byłam 7.04)
Nulka90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2022
- Postów
- 1 587
Takie uczucie ciagniecia i rwania w podbrzuszu moze sie pojawiac na roznych etapach ciazy. Ja czasem czuje takie jakby delikatne "klucie" (nie wiem jak nazwac to uczucie). A jak u Ciebie bylo ostatnio z wizytami w kibelku? Moze mialas zaparcia i teraz dopiero organizm sie oczyszcza? Ja na poczatku ciazy (okolo 6-7 tygodnia) tez mialam w nocy bole podbrzusza, takie jak na okres i przy takich mocnych bolach tez musialam odwiedzac kibelek. Bylo mi wtedy mega slabo, do tego stopnia, ze balam sie ze zemdleje i spadne z toaletyDziewczyny, czy u Was dalej utrzymują się „bóle” podbrzusza? Mam tez często takie wrażenie ciągnięcia w okolicach wejścia do pochwy czy odbytu.
Miałam takie dolegliwości koło 8 tygodnia, później sporadycznie może 1-2 dni w tygodniu, a od piątku znowu odczuwam je codziennie, nawet mam wrażenie, że w nocy się nasilają o czasami się przez to budzę Zaczęłam brać przez snem no-spe żeby jakoś te skurcze/ciągniecie złagodzić
Dodatkowo od kilku dni nie ma szans na przespanie nocy bez wizyty w toalecie, czasem nawet dwóch.
Nie mam żadnych plamień ani krwawień, nie czuje tez żadnego zapalenia pęcherza, ale mimo wszystko zaczęło mnie to martwić
Dzisiaj u mnie 11+6 a wizyta u lekarza dopiero w czwartek (na ostatniej byłam 7.04)
Mierzycie sobie cisnienie? Wczoraj i dzis z ciekawosci zmierzylam i az sie wystraszylam bo wyszlo 98/48, potem 100/52 i potem znowu ponizej setki. Czuje sie troche jak snieta ryba, jak wstaje to nieraz robi mi sie ciemno przed oczami ale ogolnie czuje sie chyba dobrze. Nie wiem czy takie cisnienie to cos zlego?
reklama
Ja byłam dzisiaj zrobic badania na wizytę. Ale tradycyjnie problem z pobraniem krwi był, bo mam takie żyły. A jak już się udało to przez godzinę się sączyła wcale nie chciała przestać lecieć. Teraz mam siną górkę, i ręką boli. Ale zdziwiłam się ze tak mało zapłaciłam, bo tylko 208 zł.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 398 tys
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: